Lokalne firmy, produkty i usługi mogą wspierać budowę prestiżu Pomorza Zachodniego. Stojące przed polskimi firmami wyzwania na rynkach UE, a także działaniach Komisji Europejskiej na rzecz przedsiębiorców były głównym tematem spotkania z Elżbietą Bieńkowską, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP. W zorganizowanym dla zachodniopomorskiego świata biznesu spotkaniu, wziął również udział Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
To na Pomorzu Zachodnim w ostatnich latach najszybciej spadało bezrobocie w Polsce. To tu, stopa wzrostu Produktu Krajowego Brutto wśród regionów była jedną z najwyższych w kraju. Gdyby nie wysiłek zachodniopomorskich przedsiębiorców, nie udało by się tego osiągnąć. Dalszy wzrost wiedzie m.in. przez zdobywanie zachodnich rynków.
- Samorząd i świat gospodarki wykonały olbrzymią pracę, by zbudować klimat do współpracy na rzecz wspólnego rozwoju. Dzisiejszym wyzwaniem jest dalsza pomoc we wkraczaniu na rynki zachodnie, bo mimo, że Jesteśmy w Unii Europejskiej, to nie zawsze jest to łatwe. Nasze spotkanie może podpowiedzieć jak te bariery przełamać. Jest tu wiele firm, które pokazały, że można wzrastać i równocześnie odpowiedzialnie troszczyć się o pracowników. – przywitał uczestników spotkania Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Zachodzące tak na Pomorzu Zachodnim jak i w regionalnej gospodarce zmiany potwierdziła Elżbieta Bieńkowska, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP, która podkreślała, że jest to pośrednio efektem licznych inwestycji drogowych. Przyznała również, że problemy unijnego rynku wewnętrznego – jednego z fundamentów europejskiej integracji, ustępują w chwili obecnej takim kwestiom jak uchodźcy, zbliżające się w kilku krajach wybory czy sprawy przyszłego budżetu i kolejnej unijnej perspektywy a także dalszy kształt polityki spójności.
- Rozmawiam z przedsiębiorcami i znam bariery z jakimi się spotykacie na co dzień. Po tych 13 latach w Unii dorobiliśmy się klasy silnych przedsiębiorstw, konkurujących na rynkach zachodnich jakością a nie ceną. Podobnie zresztą jak Czesi czy Słowacy. By działać na europejskich rynkach przeszkadza wam protekcjonizm, który jest bezprawny. Dotyka to np. firmy transportowe. Gdyby nie było Komisji Europejskiej to nie było by się do kogo zwracać. W przypadku Niemiec i Francji, a wkrótce także i Austrii prowadzone są postępowania wyjaśniające. My wymuszamy na krajach członkowskich zmiany, niestety trwają one zbyt długo. – mówiła Bieńkowska i wyjaśniła, jakie w ostatnim czasie rozwiązania dla wzmocnienia wspólnego rynku zaproponowała Komisja Europejska. To m.in. informatyczna ekarta, którą może wyrobić każde przedsiębiorstwo w swoim kraju. Gromadzone na niej certyfikaty, pozwolenia czy uprawnienia będą przez ojczystą administrację udostępniane innym krajom, w których firma chce rozwijać działalność. Wprowadzenie systemu mocno blokują jednak Niemcy czy Francja. Kolejnym przykładem nadmiernego protekcjonizmu są np. regulacje wykonywania zawodów. Celem Unii jest poszerzanie swobody gospodarczej, który jest dziś widoczny w przepływie towarów. Szacuje się, że osiągnął on poziom 70-80% liberalizacji. W przypadku przepływu usług, wskaźnik sięga zaledwie ok 30%, i to pomimo funkcjonowania dyrektywy usługowej, która zakazuje protekcjonizmu.
- Ja muszę wiedzieć co się dzieje. Jak ktoś państwa nie wpuszcza i nie pozwala działać za granicą, to piszcie do Komisji Europejskiej. To są działania bezprawne i trzeba nam dawać znać, musimy mieć te argumenty by was bronić. - apelowała Bieńkowska.
Komisarz wyjaśniła również, że wielkie znaczenie dla polskich przedsiębiorstw może mieć kształt przyszłej polityki spójności, czyli środków, którymi poszczególne kraje będą dysponować po 2020 r. Jej zdaniem negocjacje obecnego budżetu pokazały jak trudno jest osiągnąć kompromis, a pozycja polski do tej pory była mocna dzięki dobremu wykorzystaniu funduszy. Dziś coraz częściej pojawiają się głosy, że ten rodzaj polityki spójności powinien się skończyć, m.in. z powodu braku solidarności w kwestii rozlokowania uchodźców.
Przedstawiciele zachodniopomorskiego biznesu potwierdzili, że robiąc interesy w Europie Zachodniej, nie raz spotykali się z barierami natury administracyjnej czy prawnej. Laura Hołowacz z CSL deklarowała, że przedsiębiorcy cały czas uczą się funkcjonować na tym rynku, a branża transportowa odczuwa protekcjonizm jak chyba żadna inna. Wojciech Ciuruś z Ciroko opowiadał o trudnych relacjach ze związkami zawodowymi w Norwegii, należącej do wspólnego rynku.
- Dziś konkurujemy przede wszystkim jakością. Osiągnęliśmy dużą wydajność, co widzimy np. w porównaniu z pracującymi u nas Ukraińcami. Tak naprawdę, to ciężko nam się zmierzyć z administracja. W Norwegii zdobyliśmy certyfikaty niezbędne do startowania w przetargach publicznych, ale po kilku latach nam je cofnięto. Podobno nie spełnialiśmy kryteriów doświadczenia. Na decyzję czekamy 7 miesięcy. Co ciekawe, sam certyfikat podobno już nie jest wymagany, ale wszystkie podmioty się go domagają. Wygraliśmy jeden z przetargów, ale muszę przyznać, że kwalifikacje, które stanowią w 40% o zwycięstwie - ocenia się tam bardzo wybiórczo. – opowiadał Wojciech Ciuruś.
Wysoka jakość pozwala również na konkurowanie w Europie firmie Calbud.
- W Niemczech, owszem spotykamy się z problemami prawnymi, blokadami i niechęcią. Ale konkurujemy jakością. Dla przykładu powiem, że budujemy obecnie tunel. Bardzo skomplikowana inwestycja pod względem inżynieryjnym i technologicznym, a Niemcy nie byli chętni, by stanąć do przetargu. – mówił Maciej Pirczewski z Calbudu.
Elżbieta Bieńkowska wyjaśniała, że dzięki armiom prawników zachodnim koncernom zdecydowanie łatwiej wejść do Polski, niż nam podbijać Europę. Integracja gospodarcza nie do końca działa tak jak powinna. Jej zdaniem wśród obecnych wyzwań jest rewolucja technologiczna i robotyzacja. Już dziś należy myśleć o tych, którzy za 10-20 lat mogą nie mieć pracy, bo zastąpią ich roboty.
Jednym ze skoków pokoleniowych było nauczenie się współpracy pomiędzy administracją samorządową a biznesem. już za nami. Jak wyjaśniał Olgierd Geblewicz, ta współpraca cały czas jest kluczem do wzmacniania regionu. Jeszcze kilka lat temu lokalne firmy niechętnie korzystały ze wsparcia administracji uznając, że jest ona dedykowana tylko inwestorom zagranicznym. Geblewicz przypomniał że marszałkowska instytucja - Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów pomaga w tworzeniu planów eksportowych czy promowaniu się na targach, chociażby tych najbliższych – Hannover Messe.
- Dziś, gdy euro wyszła z dołka kryzysu - jest najlepszy czas by przełamywać bariery gospodarcze. Trzeba mocniej mówić o potrzebie wspólnego rynku. Chcemy zachęcać biznes do wspólnej promocji firm i marek. – mówił Geblewicz i deklarował, że zawsze lobbuje za firmami z Pomorza Zachodniego.
Uczestnicy spotkania podkreślali również rosnącą w świecie biznesu świadomość za najbliższe otoczenie i rozwój swoich pracowników. Takimi przykładami jest wspieranie działalności społeczno-kulturalnej przez CSL w swojej siedzibie – Starej Rzeźni (wspartej środkami RPO 2007-13), mecenat firmy Calbud nad artystami, czy współpraca Ciroko z mikro i małymi firmami w ramach samorządu gospodarczego. Przedsiębiorcy zdradzili, że takie działania dają satysfakcję osobistą, pozwalają na spełnianie pasji ale także budują zaufanie i podnoszą kapitał społeczny. Spotkanie z Komisarz Elżbietą Bieńkowską zorganizowali Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego oraz Stowarzyszenie ROTA.
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
Pozalowania godne te wiadomosci o starej wyzeraczce z PO, fryzura jak u wiecznej gimnazjalistki, rozumek tez, a dowiedziec sie mozna od niej: sorry taki mamy klimat, ale jaja, ale jaja, ale jaja!! Niech wraca tam gdzie jest, nam w Polsce takie autorytety nie potrzebne. W Brukseli siedzi cicho i odzywa sie to to jak trzeba Polsce i polakom" przylozyc".
płakać się chce że osoba z raptem z magistrem iranistyki plus studia podyplomowe i tzw szkoła administracji upoważniały już do tego żeby zrobić kogoś tak ważną osobą w państwie Tuska podczas gdy są w kraju naprawdę tęgie głowy i wykształceni ludzie chociażby na wyższych uczelniach. Ale za tamtych czasów nie chodziło o to" żeby się znać" tylko kogoś znać...
Program cela+ czeka
napisał" niewykształceni nieudacznicy" a potem napisał pani przez małe p. - tacy wykształceni popierają PO.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Za nią tez się zabiorą oj bendzie się działo sorry taki mamy klimat ten klimat bendzie pamiętać
Nie trawie burakow z pislamu...kaczynski marnota odpowiedzialny za smierc brata i tylu osob.ziobro..brudzinski..maciarewicz szaleniec...ale macie racje ta baba nadaje sie jedynie do mycia szaletow.
A ona to po co tu ?? parzy co by tu zaszkodzić . Poszła Woń z Polski !! czekamy kiedy zostanie rozliczona za zniszczenie kraju. .
Jak można tak zawistnie szkalować panią komisarz i byłą minister? Tylko niewykształceni, nieudacznicy głosujący na PiS i słuchający antysemity z Torunia magą tak pluć jadem na panią profesor Elżbietę Bieńkowską.
Na kawe jej nie zaprosze, bo idiotka pracujaca za 2 tys. nie podskoczy takiej personie europejskiej!
te scierwo nie wie jak mozna pracowac za mniej niz 6tys zl.podnuzek skudlonego ryzego.szykuj sie lepiej na grypsowanie bo juz niedlugi to bedzie cie czekalo
jako minister infrastruktury nie wiedziała nawet ile waży m3 betonu. Tacy to" fachofcy" są w PO.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"ale jaja, ale jaja" i właściwie nic więcej do powiedzenia nie ma
Ja bym tę babę zaprosił do Świnoujścia żeby postała sobie w kolejce na prom i zrozumiała potrzebę naszego regionu. Musiał PIS dojść do władzy żeby decyzję podjąć. I niech mi SLD nie mydli oczu że się starało. Starało się...ale jedynie pozorując oficjalne działania. Nigdy więcej nie zagłosuję na tych oszustów.
w Brukseli robi to co reszta z PO- kopie dołki pod własnym krajem.
Po co ta ściera tutaj?! Unijnoeuropejska dziffffka.
Gdzie była gdy jej rząd zapomniał o Pomorzu Zachodnim? A co dla Polski robi w UE? Wiemy że tak jak Tusk robi krecią robotę przeciwko rządowi. Przyjechała promować Gablewicza z PO.
Ta kobita o swojej robocie wie więcej niż plebs tu komentujący wie na temat aktualnych promocji w biedronce.
10:54 - W przypadku Tuska istnieje jeszcze taka osobliwość w kwestii jego wykształcenia: jako mgr historii napisał:" Polskość... Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą. (…) Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło – ponuro – śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? Polskośc to nienormalność". Tak oto powstania i nasze siły zbrojne kojarzą się temu kandydatowi Niemiec do tytułu przewodniczącego RE z NIENORMALNOŚCIĄ i nieuzasadnionymi rojeniami. To, dzięki czemu ocalilismy tożsamość narodową i dzieki czemu mamy np.taką ot, Wielkopolskę - to sa nieuzsadnione rojenia i nienormalność. Druga rzecz: wraz z innym magistrem historii ZMNIEJSZYŁ ilość lekcji historii w szkołach.
Wyborcy Katolicy zagłosowali na swoją Katolicką PIS i wygrali
całe PO to zbieranina niekompetentnych i niewykształconych osób którzy w sektorze prywatnym byliby nikim. Nawet ich największy guru Donald Tusk duka po angielsku jak dziecko i to po kilku setkach tysięcy państwowych pieniędzy na jego kursy angielskiego.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
wszyscy z PO tak ją chwalą a nie umieją wymienić ani jednego jej sukcesu. Co ona zrobiła bo ja nie pamiętam? Zaraz się zawinęła do Brukseli zanim cokolwiek dla kraju zrobiła ale ci z PO tak jak Tuska całowali by ją po butach bo są tacy sami jak ona.
8:34 - Konkretnośc i fachowość typu Bieńkowska oraz wysokie kompetencje, o których mówisz, a wraz nimi wysokie zarobki dostaje sie po ukończeniu sieci szkół wyższych" S&P" ("Sowa i Przyjaciele").
A pośpiewała chociaż z dziesięć minut ??
Won z ta *!! Ja zarabiam 3 tys. Ma mnie za frajera!!
komu ona, tu potrzebna??
Wiele o kondycji intelektualnej komentujących mówi durne powtarzane wyrwanych w kontekstu sloganów propagandowych. Prawda jest taka, że fachowca (bo mowa była o fachowcach/ekspertach) za 6 tys. zł brutto ciężko znaleźć - tacy w prywatnych firmach zarabiają o wiele więcej, a w rządowej administracji więcej niż to 6 tys. nie mogą dostać. W efekcie urzędnikami rządowymi zostają nierzadko miernoty, które nie dostały zatrudnienia w dużych firmach, za większe pieniądze. I z tego też wynika kondycja państwa i tu Pani Bieńkowska miała akurat dużo racji. Poza tym bardzo konkretna, twarda, " śląska baba", choć nie wygląda. Za to dziś jak widać, można nie być żadnym fachowcem i dostać 50 tys miesięcznie w państwowej spółce.
Piękna, mądra kobieta. Dobrze urodzona i wychowana. Światowa dama.Niczym nasza V-ce Prezydent Pani Michalska.
A ona tu po co ??
O BABSZTYL CO MOWILA ZE ZA 6 TYSIECY TO TYLKO FRAJERZY PRACUJA, WON BABO ZDRAJCO POSKI
Pewnie na spotkaniu byli tylko ci, co zarabiają więcej niż 6000. Ta pani nie spotyka się z idiotami i złodziejami.
Misiewiczowa
Swoimi wypowiedziami ta Pani skompromitowała siebie i swoją partię. Jeżeli jest teraz komisarzem to cała ta Unia jest funta kłaków warta. Władze Unii to zbieranina niedouków, alkoholików i zwykłych cwaniaków.
Politycy to jedna wielka mafia zyjaca z podatkow obywateli i takie aroganckie wypowiedzi wcale nie dziwia, ale to pikus z tym co pisowskie pedalki dostarczaja Rodakom.
za 6 tys to pracuje frajer albo żłodziej hha dobra nasza
Uczestniczący w spotkaniu przedstwiciele biznesu (większego i mniejszego) są napewno bardziej" ogarnięci" od pseudokomentatorów na tym portalu. Oni nie czekają na 500+, ale sami dają pracę, oczywiście zarabiając na swojej działalności. Bardziej ogarnięci?? Uważam że bardziej ogarnięci są ci, którzy nie musza prowadzić budki z lodami. A tak na marginesie 500+ to nie ma takich zamożnych i ogarniętych, którzy by z niego zrezygnowali jeśli im przysługuje. Może to na tym to" ogarnięcie" polega. A z" dawania pracy" ostatnio w 90% korzystają...Ukraińcy.
TA KOBIETA POWINNA NAJPIERW PRZEPROSIC WSZYSTKICH POLAKOW ZA TO CO POWIEDZIALA NA NAS U SOWY!!NA RAZIE NIE POWINNA TUTAJ PRZYJEZDZAC!!KARIEROWICZKA!!
Uczestniczący w spotkaniu przedstwiciele biznesu (większego i mniejszego) są napewno bardziej" ogarnięci" od pseudokomentatorów na tym portalu. Oni nie czekają na 500+, ale sami dają pracę, oczywiście zarabiając na swojej działalności.
Pogratulować stylu dziennikarstwa rodem z Trwam i TVP. Jakie ma znaczenie" była minister", wobec" obecnej komisarz"? Zawsze tytułuje się aktualnym tytułem, zwłaszcza kiedy jest on wyższy! To są podstawy dziennikarstwa i savoir vivre! Jak można był dać taki tytuł? Tym bardziej, że odwiedziny aktualnej komisarz UE mają o wiele większy prestiż niż" byłej minister".
a ja pracuję w swerze prywatnej i mam się dobrze ponieważ współpracownicy są A-POLITYCZNI i to jest super
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Niestety, zarabiam mniej niż 6.000. Czy jestem idiotą, pani Elu?
DOKŁADNIE PRZEŚWIETLIMY KAŻDEGO ŻULA KANDYDUJĄCEGO DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO BO TYLKO JAK SIĘ DO KORYTA DORWĄ TO SZYDĄ Z BIEDY PAMIĘTAJĄ PAŃSTWO JAK LIBERADZKI , ROSATI KRĘCILI SIĘ PO ŚWINOUJŚCIU JAK ZA SRACZKĄ A ŻEBY TYLKO NA NICH GŁOSOWAĆ I CO Z TEGO WYNIKŁO SIEDZĄ PARLAMENCIE EUROPEJSKIM PRZY KORYCIE I MAJĄ WYJEBANE NA WSZYSTKO TAKŻE PRZY NASTĘPNYCH WYBORACH WSKAŻEMY WAM WASZE MIEJSCA SPOKO CWANIACZKI
Oj Olgierd...nawet sie nie pokazuj z ta kobieta...bo szkodzisz wlasnemu pozytywnemu wizerunkowi!
ja zalatwie tej pani prace za 1000 zl u pana Poreby weznie ya pani miotle wiadro mopa i jazda na klatki sprzatac pani Agnieszka bedzie zadowolona z takiej pracownicy
A co ona tu szuka. .. ALE JAJA ALE JAJA !!
JAK WIDZĘ TĄ WSTRĘTNĄ BABĘ TO NA PAWIA MNIE ZBIERA NO SORY ALE TAKI MAM KLIMAT
Przestancie z ta kobieta...zyje w innym swiecie!Kto pracuje za 6 tys...idiota...i jeszcze sie lansuje liczac na glosy!Won na kase do Biedry!
A to jest dla której ten kto pracuje za 6tys.zł to jest FRAJER.TO JEST NIE DOBRY CZŁOWIEK.
Ale jaja, przecież to jest chodząca tęPOta ale ściemnia dobrze. Czy ona też jest salcia?
Tak dla przypomnienia, jak Gryfia (aktualny właściciel naszej MSR) sprzedała swoje tereny dla niemieckiej spółki Bilfinger pod budowę fabryki podstaw dopiero morskie wiatraki (aktualnie ST3) , to Pan Gęblewicz, jako marszałek województwa jako pierwszy dał 95mln zł. Dla spółki niemieckiej z pieniędzy na rozwój województwa, gdy Gryfia miała potworne kłopoty już nie wspomnę o innych firmach i potrzebach całego województwa. A jak wyglądały sprawy pod rządami Pani minister to wypowiedzieli się inni internauci, bo droga S3 do dziś nie jest skończona gdyż nikt tam nie pracował za 6tys
19:07 -Zapomniałes dodać: tak pisał tabloid, a pewnie nie tylko mówiła ale śpiewała TVN.- A to sprawia, że informacja jest bardzo mało prawdopodobna.
W porównaniu z macierewiczem miała bardzo skromne wymagania - 6 tysięcy dla fachowca, a operator mopa aptecznego, misiewicz dostawał kilka razy więcej.
Na stos z tą k...wą.
teraz robi za mniejsze pieniądze i je byle co, meduzą nie pogardzi.
a ta cwaniara czego tu szuka, niech spada, szydziłą i wysmiewała Polaków u sowy!
18:04: Ramka ma limit znaków, więc tylko krótki komentarz, który sie nie zmieścił: tak właśnie Bieńkowska w rozmowie z Wojtunikiem charakteryzowała politykę Ministerstwa Gospodarki w swoim rządzie (platformerskim, w roku 2014, opisując poprzednie 7 lat):" Min.Gospodarki, generalnie w d*pie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło."
Zwykła grupa cwaniaków.
Historyków i socjologów w naszych partiach" na morgi", a ekonomistów tyle, co kot napłakał. I o czym możemy rozmawiać z tą panią z WYEKSPORTOWANEJ EKIPY, której trudno będzie wracać do NORMALNOŚCI, w swoim kraju.
Pan Geblewicz, pięknie wszystko widać;)
ale jaja ale jaja przyjechało ? Ale za 6 tys tylko idioci pracują..
wszystko układy, praca układy boże co to za kraj
Zadzwoniłam do Włodka, czy skończyły się sprawy górnicze, przy których szarpią nam, mieszają… Ponieważ nie chcę się nimi zajmować, a chciałabym, żeby jakoś tam szło, ale było wczoraj spotkanie i Włodek mówi „Skończyliśmy, ale siedzimy jeszcze w ministerstwie”. A ja pomyślałam, kurde, może i pojechałam do ministerstwa, a tam normalnie siedzą i piją w ogóle wódkę (śmiech) cztery osoby i skończyłam z nimi ten dzień świąteczny… Mówię ci, żenada z tym całym górnictwem i z tą gospodarką, po prostu takie zaniedbania… Prawda jest taka, że właściciel, czyli Min.Gospodarki, generalnie w d*pie miało całe górnictwo przez całe siedem lat. Były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło. A ja to słyszałam naprawdę od roku, to na pewno.Tylko to nie jest moja kompetencja…Jest Tomczykiewicz, który ma się tym zajmować. Tak zaczęli do mnie z tą kompanią chodzić, no to jest kwestia wszystkich spółek, nie tylko kompanii, która jest w sytuacji tak tragicznej
Ta pani jak cała PO reprezentuje interesy roznych wielbicieli osmiorniczek i wina za 2000 za butelczyne. Zwykli ludzie są im potrzebni tylko żeby ich oglupiac pustymi obietnicami i żeby ich wybierać żeby im się dobrze żyło. Taka są jest PO w swinoujściu, dlatego precz z nimi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
fajny miała śmiech na tych nagraniach jak mówiła o tych co 6000 tyś zarabjają
A gdzie jej tam do Pawlowicz? Pawlowicz to ani Kaczynski ani Macierewicz nie sa zainteresowani, wola mlodych chlopaczkow, takie to prawe i sprawiedliwe te polityki.
Pewno przyjechała sprawdzić jak to możliwe że po ośmiu latach starań jej partii nie wszystko udało się zniszczyć. To jest bezczelność...
Dresiara pospolita- zachowanie, makijaż.
Aaaaa to ta bohaterka AFERY TAŚMOWEJ z Platformy Obywatelskiej, która mówiła, że za 6000 zł pracują tylko idioci i złodzieje.
Duma Platformy Ogromny Autorytet w Unii, Powód do zazdrości dla PISu i innych krajów, to nasza POLSKA PANI Elżbieta.
Jak Wyborcy Katolicy zagłosują na swoją Katolicką PIS i zdobędą 11 głosów w Radzie Miasta to samodzielnie będą rządzić Miastem Portowym które jest Oknem na Świat
Słynne cytaty z tej pani, symbolu PeOwskiego obciachu: 1)" Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby: Sorry, mamy taki klimat. No niestety… Natomiast panu mogę powiedzieć i widzom, że wyjechało dzisiaj na tory cztery tysiące pociągów i dwa utknęły z powodu oblodzenia sieci. Na cztery tysiące – dwa." --2)" Nie mam złudzeń: wszędzie w Europie, gdzie są bramki, tam są korki. Wczoraj sprawdzałam: korki w Chorwacji sięgają 10 czy 12 km, we Włoszech, we Francji, tam, gdzie są bramki, tam są korki;-- 3)" Mówi, ja dostawałam, powiem ci 6 tysięcy... 6 tysięcy... Rozumiesz to? Albo złodziej, albo idiota... To jest niemożliwe, żeby ktoś za tyle pracował. Ona mówi, że jej koledzy z uczelni się w głowę pukają, albo nie wierzą właśnie, a jak uwierzą, to się w głowę pukają, co ona tu jeszcze robi" (z rozmowy u" Sowy i Przyjaciół" w 2014 r.)
Ta pani już o polityce za swe wypowiedzi powinna zapomnieć.
Ale tupet!!Bez ambicji i honoru!!Czyżby Geblewicz potrzebował poparcia??Jaka podła jeszcze śmie grozić uzależnieniem dotacji UE od imigrantów.
Ta JAK MISIEWICZ DOSTAL 50 TYS. W SPOLCE SKARBU PANSTWA TO PISLAMISCI SA SZCZESLIWI...OT TAKA MENTALNOSC SEKTY.
Śpię spokojnie wiedząc, że nad rynkiem wewnętrznym, przemysłem i przedsiębiorczością czuwają tak wybitne osobistości jak absolwentka socjologii, komisarz Bieńkowska
jaja jak. ..arbuzy!
To ta co mówiła że za 6.000 zł to idiota tylko pracuje.ale jaja ale jaja
Za 6 tyś się nie wyżyje - niech spada do Mysłowic zarozumiałe babsko.
Szuka posady??stocznie sprzedał jej pryncypał.
frajerzy tylko robią za mniej niż 6 tyś - tak pani kiedyś sobie stwierdziła
Ale jaja!! za 6tys pracować to obciach.Gablewicz ta sama" elita"
Przecież ta pani tak bardzo się skompromitowała że w ogóle nie powinno się o niej wspominać. Jak widać tupetu naszym politykom to nie brakuje !
Co ona tu robi z tą wielką brukselską kasą, komu snuje opowieści ?
Górnictwo załatwiła, wybrała się na Wybrzeże ? Taka wizyta to jak pocałunek śmierci.
do kamieniołomu za 1500 z nia
Przecież to obciach o tym pisać.
No cóż odwiedziła, bo mamy taki klimat. ;) spier do brukseli
Ale jaja, ale jaja, ale jaja!