Na portalu iswinoujscie.pl historie z udziałem dzików to już prawdziwy serial. Rozgrywają się po obu stronach miasta. Na Warszowie zwierzęta żerują w pobliżu torów i sypiają w przydomowych ogródkach. Na Uznamie najczęściej przechadzają się w okolicach promenady. Ryją Park Zdrojowy, wyżerają śmieci z koszy. Dość często również można spotkać je przy przeprawie promowej Karsibór.
Właśnie taka sytuacja miała miejsce, gdy nasza Czytelniczka oczekiwała w kolejce na prom. Dość pokaźne stadko niespiesznie truchtało wzdłuż drogi, bez strachu podbiegając do samochodów, a nawet przyglądając im się uważnie.
Jest duże prawdopodobieństwo, że już niebawem pojawią się na promenadzie.
Zbliża się sezon. Kolejki na prom i stada dzików mają szanse stać się trwałym symbolem naszego kurortu...
Odstrzeliwac i sie wyniosa lasow jest dosyc.
Odbieracie im ich srodowisko wiec czego oczekujecie zabetonowane jełopy!
Piękne są dziki, po co im przeszkadzać, niech sobie żyją a te małe takie ślicznotki a komu to na Warszowice przeszkadzają, temu co nie lubi zwierząt to nie jest dobrym człowiekiem
Prawem dzika jest żyć w lesie, a człowieka w mieście.Niestety, ten drugi czyli zaborca zabiera im środowisko, więc mamy konflikt interesów.
OSTATNIO KONSUMOWAŁEM WYROBY KIEŁBASKĘ POLĘDWICZKĘ Z DZIKA POWIEM WAM NIEZŁE NIE WIEM CZEMU LUDZIE GŁODUJĄ W KRAJU A PRZEPRASZAM WIEM BO PEŁNO TY BANDEROWCÓW NA DZIKO PRACUJE ZA MARNE GROSZE NO ALE JAK WRÓCĄ POLACY Z EMIGRACJI TO BĘDĄ FRUWAĆ NA KOPACH TYLE TU TEGO I SAME FACHOWCE DO TEGO PIJAKI MIESZKAJĄ NA MOJEJ ULICY 14 STU - W JEDNYM MIESZKANIU I WIECZNY CHLEW ROBIĄ NAJEBANI FRUWAJĄ I TYLKO DRĄ RYJE BURAKI
ostatnie tchnienie takze wywiezc lub przerobic na jedzenie i wiecej nie bedzie, dziki nie chca byc dzikami
Dajcie spokój tym dzikim i tak wszystkich nie wylapią
Lubie te nasze dziczki.Koło Biedronki jest sporo chaszczy i syf butelkowy!! Maluchy ryja krzywdy nie robia. Skoro pod gazoport wycielimy taki połac lasu, wiec do kogo pretensje. Nie słyszałam zeby ktos padł ofiara od dzikow. Przy Barlickiego locha czuje sie swojsko, połozyła sie i karmiła maluchy. Przeszłam obok zadnej reakcji.
Po jakiemu oni mówia w tym filmie, ukrainsku?
Powinno być...Dzikoujście:)
Na Warszowie biegają dwie lochy, jeden knur i trzynaście maluchów, cała gromada.
A te dziki ostatnio się, , pasły, , na Warszowie koło Biedronki.
Na Warszowie całe stado między budynkami biega, przed wczoraj było 3 dorosłe i 15 maluchów, było aż strach wyjść na ulicę
Na warszowie mialy byc wylapane i co gowno teraz 15 malych maja juz. I biegaja pod domami
LUDZISKA PRZECIEŻ TE DZIKI SĄ U SIEBIE--TO ICH TERENY!!
to pewnie niemieckie dziki, wiedzą bidulki że u nas najlepsze żarełko, więc biegną z rodzinami;) Odważne, nie wiedzą że same mogą wylądować na rożnie, sama widziałam takie maluchy pieczone hmmmm. No ale będą musiały w jakiś sposób zapłacić za to co zjedzą;)
JEST MOC! szykują się na odławianie ludzi:D
Dla oczekujących w kilkugodzinnej kolejce atrakcja jak znalazł.