Tradycja przetrwała do dziś choć zmieniła już znacznie swój charakter. Nieudaczną próbą nawiązania do dawnych sielskich zabawa bywają watahy chuliganów, którzy za broń mają nie tylko sikawki i wiaderka. To jest na pewno wynaturzenie tradycji. Z drugiej stron jednak pokropienie przechodnia na ulicy nie powinno jego samego irytować.
Pamiętajmy, że pokropienie osoby, według staropolskiej tradycji tego dnia ma przynieść szczęście i łaski. Jednak Ci, którzy zechcą dziś „podlewać” bliźnich owinni także o czymś pamiętać; nie każdy życzy sobie udziału w tej zabawie, nie każdy oblany być chce i MA DO TEGO PEŁNE PRAWO! Na pewno, wśród rówieśników wystarczy dziś chętnych do zabawy. Rodzinna radość poniedziałkowego poranka w domu to też element tego radosnego święta. Bawmy się z tymi, którzy chcą się bawić, chcą kultywować tradycję. W tym gronie śmigus będzie smakował najlepiej!
ŚMIGUS dotyczył chłostania panien po nogach witkami, natomiast DYNGUS dotyczył polewania wodą! Fota z panienką dotyczy dyngusa!
Dzis ta tradycja to po prostu huligańskie wybryki, nie mające nic wspólnego z dawnym smingusem- dyngusem. Czasy niestety już nie te... Może na wsiach jeszcze da się kultywować ten zwyczaj, ale w miastach to już nie powinno mieć miejsca.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Z tym gołym brzuchem to przesadziła ta dziewczyna.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
10:08:59 - Kto ci te chudę witki rozbuja?! Jakby Ciebie jakiś gnój oblał, to pokornie byś poszła dziewczynko do siebie na melinę się przebrać w lumpy z darów, a Twój paralizarorek by zamókł i pokopał Ciebie prądem. Tradycja zanikła, bo skarżycie się ciecie policja, bo wasze wodoodporne chińskie ajfoniki stracą gwarancję, bo zamokły, haa haa
Teraz to już jest jakieś zdziczenie a nawet bandytyzm bo jak można oblewać starsze spacerujące osoby Jak można wylewać z okien na przechodniów wiadra wody Jak można oblewać jadące ulicą samochody ! Przecież zaskoczony taką sytuacją kierowca może stracić panowanie nad kierownicą - czy to jeszcze tradycja czy zwykłe chuligaństwo ? Policja powinna w takim przypadku natychmiast reagować ! Mimo wszystko radosnego dyngusa !
Dziś jest zimno i deszczowo, jak by mnie ktoś oblał wodą od razu by dostał strzała. To zabawa dla dzieci a nie dorosłych ludzi
Co bylo pierwsze na tej ziemi? Oblewanie woda czy obca religia z pustyni jordanskiej?
To folklor.Typki w mieście z wiadrami to huligaństwo.
Jakby mnie jakiś gnój oblał woda na ulicy dostałby paralizatorem lub gazem w morde. Tyle w temacie.
Tradycja to była kiedys i na wsi. Dziś w miastach to już nie jest tradycja (nie wiem, czy ktokolwiek ją symbolicznie odbiera, jej dawne znaczenie zna)- dzis to już zdziczałe natręctwo, zwyczaj miejskich prostaków.
CYSTA, ZIMNA WODA ZDROWIA DODA:)))