iswinoujscie.pl • Poniedziałek [17.04.2017, 09:50:28] • Świnoujście
Wyspy wielkanocne czyli zabawa z jajami

fot. iswinoujscie.pl
Największą pisankę w Świnoujściu udekorowali w niedzielę uczestnicy świątecznej zabawy pod hasłem „Wyspy Wielkanocne”. Nie była to jedyna atrakcja festynu, który objął teren naprzeciw muszli koncertowej przy promenadzie. Strzały jajkami z katapulty, „jajeczny slalom w alko goglach i jajeczne wędrówki po linie. Podczas zabawy do uczestników przybył także zając wielkanocny. Całe rodziny robiły sobie fotografie z tym skikającym symbolem Wielkanocy, a zając wytrwale pozował z każdym chętnym do wspólnego zdjęcia.
Pogoda na szczęście nie sprawiła niemiłego figla chętnym do świątecznego spaceru. W niedzielne przedpołudnie ożyła wiosenna promenada. Na deptak, po świątecznym śniadaniu wylegli mieszkańcy, kuracjusze oraz turyści i inni świąteczni goście Świnoujścia. Przechodzących w pobliżu muszli koncertowej zaczepiał sympatyczny zając. Potężny posłaniec wielkanocny szczególnie podobał się najmłodszym.

fot. iswinoujscie.pl
Zadaniem, z którego świetnie się wywiązał było nakłonienie młodszych i starszych do odwiedzenia magicznego świątecznego skweru. Królował tu wielkanocny symbol –jako. Nie leżało jednak po królewsku na udekorowanym stole lecz służyło bardzo dziwnym celom.

fot. iswinoujscie.pl
To największe – ponad dwumetrowej wysokości- zamieniało się w największą w mieście pisankę. Każdy mógł się do tego przyczynić. Z pędzelki szczególnie chętnie chwytały maluchy. Milusińskim pomagali rodzice.

fot. iswinoujscie.pl
Tuż obok harcmistrz Marek Niewiarowski dyżurował przy jajecznej katapulcie. Ładuj, cel, pal! Zadaniem dzieci było odpalenie katapulty AK by jako trafiło zajączkową tarczę. Nie było to łatwe zadanie.

fot. iswinoujscie.pl
Na szczęście nikomu nie udało się trafić tarczy gdy tu właśnie ktoś inny pozował do zdjęcia…
Niesamowitym przeżyciem był slalom między jajkami w czarodziejskich okularach czyli alko goglach po założeniu których niełatwo jest utrzymać równowagę.

fot. iswinoujscie.pl
Inna zabawa polegała na przenoszeniu jajek na czas z pomocą wielkich plastikowych łap.
Najodważniejsi próbowali swoich sił w jajecznym wyścigu na linie zawieszonej na wysokości pomiędzy drzewami. Zabawy i śmiechu było przy tym co niemiara. Wszystkie atrakcje wysp wielkanocnych przygotowali wspólnie aktywiści Świnoujskiej Organizacji Turystycznej wsparci przez Urząd Miasta.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Warto zachowac dystans do takich" symboli Wielkanocy", bo jednak w liturgii, w świątyniach nie ma pisanek. Owszem, to starozytny symbol świata, czy odnowy życia, a odnową życia już na gruncie chrześcijańskim jest to, co oznacza Wielkanoc, pisanki, czyli malowane jaja stały sie symbolami zwizanymi z Wielkanocą, ale... patrzę dzis na TVP Info - a tam na skraju ekranu po raz pierwszy w historii TVP (i w ogóle chyba telewizji ogólnopolskich) symbol baranka wielkanocnego w aureoli, na planie krzyża. Takie to proste i adekwatne do święta, a tak przez 28 lat (plus okres PRL=72) unikane.
Fajnie było. Gratulacje dla organizatorów. Zając rozkoszny.
Szkolenie armii Antoniego?
szkoda że nie w twarz każdemu jajkiem by oberwał?
Zając od piątku promował miasto. Rozbawiał dzieci i dorosłych. Super pomysł brawo ŚOT i UM. Szkoda ze go wygonili z galerii w centrum. Spontaniczna akcja spotkała sie z przeszkodami. Brawo Zegluga ze tak miło zostal przyjety na promach bez specjalnych zezwolen. W koncu to super promocja naszego miasta.
super pomysł :)
Gratulacje!!To promocja miasta!!
wyspy, jaja i esld