iswinoujscie.pl • Sobota [15.04.2017, 17:46:14] • Świnoujście
Świnoujścianie poszli z tradycyjną święconką

fot. iswinoujscie.pl
Do wszystkich kościołów katolickich Świnoujścia ciągnęły od rana całe rodziny. Ze szczególną dumą koszyczki wypełnione wielkanocnymi potrawami dźwigały dzieci. Poświęcenie pokarmów to jedna z najstarszych polskich tradycji wielkanocnych. Mało kto wyobraża sobie świąteczny stół bez święconki. Także dziś , świnoujścianie, całymi rodzinami poszli z pięknie udekorowanymi koszyczkami do poświęcenia.
Każda parafia ustalała własny plan według którego kapłani święcili potrawy. W kościele p.w. Chrystusa króla np. kapłan wychodził do wiernych co pół godziny. Święcenie poprzedzała za każdym razem, krótka modlitwa oraz życzenia świąteczne jakie księża składali przy tej okazji wiernym.

fot. iswinoujscie.pl
„Na dowód tego, że jako kokosz dwojako niby kurczęta rodzi, raz niosąc owoc, drugi raz wysiadując, tak jak przez Chrystusa dwa razy odrodzeni jesteśmy”- tak pisał w 1739 r. ks. Protazy Newerani w książce „Ozdoba Kościoła katolickiego”. Jajko jednak, jako symbol odradzającego się życia pojawiło się w tradycji chrześcijańskiej znacznie wcześniej. Niektórzy badacze twierdzą nawet, że podobne znaczenie miało już także w czasach pogańskich. Na pewno jednak dopiero chrześcijanie nadali trwającą do dziś symbolikę pisance.

fot. iswinoujscie.pl
W koszyczkach oprócz jajek, znalazły się tradycyjnie także wędlina, pieczywo, przyprawy. Niektórzy wkładali także do poświęcenia słodkie wypieki.

fot. iswinoujscie.pl
Wraz z pojawieniem się w domu święconego kończy się post. Można już posmakować kiełbaski choć i tak, większość czeka z podaniem tradycyjnej białej kiełbasy do wielkanocnego śniadania.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ksiądz poproszony o ponowne poświęcenie pokarmów - odmówił. - NIE DO WIARY, trudno w to uwierzyć. .. i to był ksiądz ?!
00:27 - Czy tak dokładnie było, to warto zapytac jeszcze drugą stronę, księzy. A swoją drogą, to po g.14 pewnie przyszli ci, którzy do kościoła nie chodzą, bo nie wiedzieli, że święcenia pokarmów sa do g.14. Ci, którzy nie wiedzieli, byc może traktują Kościół jako instytucje usługową z usługą magicznego kropienia i nie brali pod uwage, że w tej świątyni, jak w każdej w W.Sobote, najważniejszą rzeczą dziejącą się tam jest adoracja Najśw. Sakr., co wymaga... ciszy.
W kościele Chrystusa Króla po godzinie 14 zebrała się dość spora grupa ludzi z koszyczkami. Dochodziło ich z każdą minutą coraz więcej i więcej. Ksiądz poproszony o ponowne poświęcenie pokarmów - odmówił. Powiedział wiernym że mają sobie iść gdzie indziej. Żenada...
Jezus to fejk na skale globalna...
Izraelici po pustyni też szemrali: nie ma wody, nie ma co jeść i tak nieustannie przez 40 lat.I żaden z nich co wyszedł z niewoli dotarł do Ziemi Obiecanej. Dzisiejsi błądzący szemrają: święcenie pokarmów do 14-ej, obrażają innych itd. A Ty dzisiaj szemrający, ponoć katolik? ponoć chrześcijanin dokąd chcesz dojść?? Mądry zrozumie. A GŁUPI ZAWSZE POZOSTANIE GŁUPIM
12:58 - Nowy zawód? pod nazwą:" wróżbita ze zdjęć"? Zgłoś się do zabobonnych TVN i POlszmatu, oni tam maja wróżenie z fusów w nocy pod nazwą, jesli dobrze pamiętam, " Noc magii".
Dzieci na zdjęciach wyglądają na raczej zmuszone do uczestnictwa w tej" tradycji". To nieprawda więc, że dzieci to lubią. Nie kojarzą jak mogą być wesołe święta jak przed chwilą kogoś zadręczono na śmierć i muszą podziwiać jego grób.
19:47 i 20:15 -Może was zaskoczę, ale... jest wtedy COŚ WAŻNIEJSZEGO w świątyni, trwa wtedy. To czuwanie przed Najśw.Sakramentem - przy grobie Chrystusa. Otóż święcenie pokarmów, NAJMNIEJ WAZNY ELEMENT w czasie Triduum Paschalnego zakłóca tamto czuwanie, wręcz często niweczy ważną, niepowtarzalną, jedyną taką w roku okazję do adoracji Chrystusa w Najśw.Sakramencie. Święcenie pokarmów rozrosło sie w umysłach zwłaszcza powierzchownych chrześcijan do rozmiarów Mszy świętej wielkanocnej. Wielu księży albo redukuje ilośc tych święceń, albo spycha tę czynnośc do bocznych kaplic, jeśli takie są. Naprawdę, uwierzcie, człowiek, który czuwa przed Najśw.Sakr. ma często wrażenie, że Hunowie wkroczyli do kościoła, gdy odwiedzają ją, często raz w roku, ludzie z koszyczkami.---19:09 - ja osobiście nie lubię takiego puszczania oka, bo jeśli święcimy, to dokonujemy czynności świętej i robienie z tego żartów sprawia wrażenie umowności tego, czego przeciez boi sie szatan.
Święta powinny być dla ludzi wierzących.A pozostali do roboty i nie mieć wolnych dni.
Dzisiaj z koszykami poszli ci co cały rok nie chodzą. drugi raz poleca jaj będzie boże ciało
No tak o 14.00 czas na poobiednią sjestę i to przy 5+1-osobowej obsadzie.
W latach 1950- 1960 /jak pamiętam/ to świecenie potraw odbywało się po południu od około 16 tej do czasu, gdy przychodzili chętni, nawet do 20. Święcono, gdy uzbierała się grupa, bez wyznaczenia godziny, a były to czasy PRL-u.
Do Gość • Sobota [15.04.2017, 19:47:10] • [IP: 92.42.116.***] Teraz musisz napisać gorzkie żale do episkopatu.
Nie kupujcie w Lidlu mleka I wyrobów Pilos
POstępowa i nowoczesna zydokomuna miała już swoją orkiestrę, czarny marsz i dzień kota. A wierzący dla odmiany świętują Wielkanoc.
Czyżby w kościele Chrystusa Króla nastąpiła dobra zmiana/ jak żadnego roku święcenia tylko do godz. 14.00??
Osobiście jestem optymistą. Wierzę w ludzką inteligencję, zdolność do analizy faktów i krytycznego myślenia. Dzięki swobodnemu przepływowi myśli przez Internet i inne media, coraz więcej osób uświadamia sobie, że Kościół Katolicki to zakłamana, oszukańcza organizacja, czerpiąca kolosalne zyski z ludzkiej naiwności, a opowieści o ich Bogu i Jezusku są tak samo prawdziwe, jak bajki o Babie Jadze, Krasnoludkach i Kocie w Butach.
Dziś Anastazji znamy taką panią z sejmu.
Zgroza święcenie do 14.00, dla kogo? dla Księży, gdzie ludzie pracują do 16.00, i mają swoją parafię w kościele Chrystusa Króla - skandal
Pracując na morzu, nigdy nie spotkałem marynarza, który nie wierzyłby w Boga. Żadnemu z nich, niepotrzebna jest obsługa naziemna.
A nasz ksiądz przechodząc wśród wiernych, przede wszystkim dzieci - dziś powiedział takie słowa -, święcą dziś z nieba i ziemi, no i ja poświęcę żeby nie było że nie doleciało - no i nas porządnie poświęcił - wszystkich chyba święcona woda pokropiła a szczególnie koszyczki - co mi się bardzo podobało podejście księdza z lekkim humorem.
jaja poswiecone :D
Pytanie czym byli tacy zajęci księża, że święcenia do 14 tej tylko
Poświęcenie pokarmów w sobotę i tradycyjne wielkanocne śniadanie w niedzielę to tradycja i obyczaj.