Według naszego Czytelnika, sytuacja wydarzyła się dwukrotnie.
- Może ktoś ma informacje na temat auta Orlenu i jego "uprawnień" do nieprzestrzegania przepisów drogowych?- pyta Czytelnik.
Dziennikarze portalu iswinoujscie.pl postanowili sprawdzić temat u samego źródła. Drogą mailową wysłaliśmy zapytanie do firmy do której należy samochód. W odpowiedzi pracownicy Orlen Ochrony informują nas, że tematem już się zajęli i zwrócili uwagę swoim pracownikom, aby parkowali w prawidłowy sposób.
- Mam nadzieję, że do podobnych przypadków nie będzie dochodziło w przyszłości- mówi Jacek Portalski, Kierownik Działu Transportu Wartości Pieniężnych ORLEN Ochrona.
bardzo czesto zajete sa tez koperty przeznaczone dla aut z dostawa towaru sa na caly uznam tylko 2 a wszelakim cwaniakom nie chce sie za daleko chodzic i je zajmuja a ja musze wtedy z towarem zasuwac z drugiego konca parkingu. Kilka razy zwracalem uwage na to ale 9 odpowiedzi na 10 to ja tylko na pare minut no i oczywiscie taksowkarze czekaja tylko na kienta. Ja przeniose juz caly towar a te kilka minut dalej trwa albo klient jeszcze nie dotarl. Jest tam przeciez ochroniarz sekretu ktory to widzi i moglby grzecznie zwrocic uwage takim blokujacym ale to ponoc nie jego robota.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
nie jeden raz stoją tam auta jak jest tłok to trudno wyjechać z parkingu, auta prywatne albo dostawcze.powinna być namalowana wyrażna wysepka
konwój pieniężny ma prawo zaparkować tak, jak ten w tej chwili. Szanowny, zbulwersowany czytelniku... cierpisz z braku dowartościowania? Może wspólnie z nieudacznikami, którzy podjęli temat - na mój gust zbyt pochopnie- zajmiecie się syfem i brakiem organizacji w szpitalach itp przybytkach ?
bo tam pracują sami emeryci i nie mają siły chodzić i tyle
14:21 cyt.:" kablowac, bo sąsiad więcej zarabia, bo ma lepszy samochód, bo jego dzieci się lepiej uczą itd. to jest nasza mentalność". Chyba nie czytałes mojego postu - o żadnym z tych przypadków nie pisałem, a wskazywałem na PRAWO, rzecz, która jest potrzebna dla lepszego i nieegoistycznego życia. Bo popełnianie wykroczenia to najczęściej przejaw egoizmu, nieliczenia się z innymi, gdyż prawo coś chroni - jakies dobro. A w tym przypadku - w artykule - nie ma mowy o" sąsiedzie".
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Samochód ochrony jeżeli wykonuje czynności służbowe na terenie prywatnym jak najbardziej może jeżeli ma zgodę administratora koniec i kropka tematu
No tak macie rację Polak Polakowi wilkiem. kablować bo sąsiad więcej zarabia, bo ma lepszy samochód, bo jego dzieci się lepiej uczą itd. to jest nasza mentalność kiedyś tak się Polak zachowywał na saksach a teraz w kraju to jest chore. Komedia Barei Miś się przy tym co się teraz dzieje to pikuś.
Co wolno wojewodzie to nie tobie. ...
10:37 - Tym wpisem przybliżyłeś nam swój sposób myslenia, wyrazony nie wprost: różne wykroczenia" mniejsze" są dopuszczalne, pozwalajmy sobie wzajemnie na nie, nie zgłaszajmy służbom, bo porządek prawny jest nie nasz, lecz" onych" (por. słynni peerelowscy" Oni"- władza zawsze była wroga, bo kraj był setki lat pod zaborami, komunizmem, itd.). Dziwisz się, co się dzieje w" tym kraju". Nie jest on już" tym krajem", lecz naszym krajem, którego stan nas mocno przejmuje, gdyż po raz pierwszy od roku 1939 w roku 1989 poczulismy, że równiez od nas sytuacja w NASZYM kraju zależy. Że nie ma już podstaw słynny niemiecki epitet" polska gospodarka" przenoszony na polski porządek przeciwstawiany niemieckiemu porządkowi. Ludzie zyskali poczucie, że jesli opublikuja zdjęcie wykroczenia, to żadni Równiejsi ich nie załatwią za to. Zadaj sobie pytanie, co sie stało z TOBĄ, że zatrzymałeś sie w rozwoju społecznym na etapie małego Piotrusia, który będzie podjadał cukier, a w imieniny mamy pocałuje ją czule.
Moim zdaniem nadal naszą rzeczywistośc objaśnia to, co działo sie w PRL. Otóż zasada z" Folwarku zwierząt" Orwella mówi, że są" równi i równiejsi".
Sądząc po komentarzach WIELKA ilość respondentów uważa, że to jest w porządku... To po co są ZNAKI i PRZEPISY ?? PTASIE MÓŻDŻKI TEGO NIE POJMUJĄ JAK WIDAĆ
A może pomysla zanim zaparkuja nie raz ciężko jest wyjechać dużym autem, a panowie z ochrony podjezdzaja siedzą nawet w aucie i patrzą jak ludzie manewruja żeby wyjechać.. ...
Teren prywatny zamykam dyskusję.
Co się dzieje w tym kraju coraz więcej osób typu uprzejmie donoszę. Podjedziesz gdzieś postawisz samochód na chwilę aby się wypakować a tu jakiś życzliwy dzwoni do straży miejskiej to jest chore.Kraj szpicli donosicieli. Temu co tak łazi i robi fotki życzę aby kiedyś ktoś jego podkablował. Rozumiem wezwać policję bo pijany kierowca chce jechać, ale tak lecieć z byle błahostką to się kwalifikuje aby ten gościu zgłosił się do lekarza psychiatry bo z główką coś nie tak.
Czytelnik niech zmieni lekarza bo ten go oszukuje
Pytanie do czytelnika - co może zrobić policja z nieprawidłowo zaparkowanym pojazdem na prywatnym parkingu ?
Jaki przepis pozwala na takie parkowanie? = przepis bezczelność, to domena tych z ochrony.
tam stoja tez samochody prywatne
Czepiasz się gostek jak mam potrzebę to też tam tak parkuje
Biedny znudzony życiem czytelnik ale ma chłop problem. Nie możesz się rowerem zmieścić czy podłoże jest głębsze?
Teren prywatny. Ja zezwalam.
Z tego czytelnika to nie zły przygłup.
czytelniku a w domu wszystko ok
W mieście jest wiele przykładów takiego sobie państwa, np.jakim prawem vice prezydent kotroluje i zakazuje, prywatnej stronie internetowej, co ma drukować a co nie, strona jest wyjatkowo kulturalna, czasami wydarzy sie jakis nieporozumienie nie myślany wybryk młodych, ale Adm.reaguje zawsze, wiec , echa tego zakazu nie milkną w mieście ci korzystają z tego Administratora są oburzeni!, korzystanie z internetu jest obwarowane przepisami, wiec dodatkowa kontrola w stylu ja wam pokaże zupełnie nie na miejscu!
Samochody tzw ochrony b. często łamią przepisy, coś się im w głowach poprzewracało. Myślą, że im to wolno, ale są tym samym co wszyscy.
ale czytelnik ma dramat!! straszne!!
A jaki przepis pozwala na podpier...innych?
a ten znak pod spodem cos znzczy
I na Karsibory tez wjezdzaja z koleki dla uprzywilejowanych...
To jest teren prywatny abravy więc tam się parkuje jak się chce, póki ochroniaż nie zwróci ci uwagi, policja i straż nie mogą nic zrobić.
Przecież te * muszą się jakoś dowartościować...
a może pomagali w jakiejś interwencji? wielkie * halo
nie ma takiego przepisu, natomiast panom ochroniarzom wydaje się że wszystko im wolno, kolejna grupa" świętych krów"zaraz po taksówkarzach. Panów z policji zachęcam do śmielszego używania bloczków mandatowych wobec tych grup zawodowych.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
O jaa