Faktycznie swinoujscie kocha rower, juz mi trzy ukradli. Jak polak nie ukradnie to nie kupi.

jak czytam te wpisy to dochodze do wniosku ze nie jestescie normalni, przeciez to super święto, lepiej sie poruszac rowerem niż siedziec cały dzien na kompie albo smartfonie i sie nie ruszać, na starosc dopadnie was demencja starcza i wózek inwalidzki

Idąc za tokiem rozumowania pedałujacych debili kierujacy samochodem powinien jechać chodnikiem kiedy kończy się jezdnia a w razie wpadki oskarżyć władze, że prowokują go do popełniania wykroczeń

Rowerzysta wróg pieszego.

17:50:32 - Mama na rowerek pożałowała, bo wolała sobie kupić jabola w wychlać go ze swoim gachem?

Taki był magistrat współdumny ze ścieżek rowerowych, współ-, bo Unia się dokładała (Unia, czyli i cała Polska, bo kraj płaci składkę). I minęło kilka lat, a ścieżki sie sfałdowały, jakby jeździły po nich wagony kolejowe, a ścieżki pokruszyły się, jak wzdłuz ul.11 Listopada, dopiero po kilku latach zaczęto je naprawiać. I to, co poniżej napisano na forum - niektóre sa poprowadzone bezsensownie, np.ta wzdłuż ul.Marynarzy nagle się urywa, choc wiadomo, że wg przepisów można jeździc nabrzeżem, ale może ze względu na prywatny interes na rogu Wybrz.Wład.IV i Marynarzy (jakaś knajpa dla Niemców) nie oddalono pasów od skrzyżowania, by przeprowadzić przejazd rowerowy, więc rowerzyści jeżdżą pasami dla pieszych. Po prostu czasem naprawde większośc odpowiedzialności jest po stronie władz - dlaczego one prowokują do tych wykroczeń rowerzystów?!

Idę na jume

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o. ..kase :) Miasto ma w glebokim powazaniu rowerzystow ! Sciezki ktore koncza sie w najmniej spodziewanym momencie, nie praktyczne rozwiazania na rondach (chocby te w centrum) , brak szkolen dla ciagle przybywajacych uzytkownikow. Ale fajnie zarobic na potrzeby miasta na naiwnych rowerzystach.Jak zwykle magistrat dobrze kombinuje.

Ja zdecydowanie nie jestem przyjazny baranom pedałujacym po chodnikach

Jeżeli ktoś myśli, że Świnoujście jest miastem przyjaznym rowerzystom, to jest naiwnym frajerem.

Świnoujście nie jest miastem przyjazne rowerzystą, a te beznadziejne drogi rowerowe dla lamusów, które prowadzą wprost do niemieckich noclegowni, to możecie sobie urzędasy wsadzić w owłosioną pi_pę.