W parku Chopina jest miejsce, które w czasie zimy niczym się nie wyróżnia, lecz gdy tylko przyjdzie wiosna, zmienia się w niesowity kwiatowy dywan!
fot. Sławomir Ryfczyński
Spoglądając na zdjęcia, można odnieść wrażenie, że tak pięknych miejsc po prostu nie ma. Jak się jednak okazuje, są i to w samym centrum Świnoujścia!
W parku Chopina jest miejsce, które w czasie zimy niczym się nie wyróżnia, lecz gdy tylko przyjdzie wiosna, zmienia się w niesowity kwiatowy dywan!
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
SUPER.NAWET OGRODNIK MIEJSKI LAPEK TU NIE UMOCZYL---I JAK LADNIE TO MIEJSCE WYGLADA. WARTO WSPOMNIEC ZE PIEKNIE WTROSLY W TYMMIEJSCU ROWNIEZ ZONKILE-SADZONE PRZEZ DZIECI I ICH RODZICOW Z PRZEDSZKOLA NR 10 I SENIOROW DZIENNEGO DOMU OPIEKI PRZY HOLDU PRUSKIEGO-----POLA NADZIEI...FAJNIE BY BYLO WIECEJ TAKICH AKCJI SPOLECZNYCH I LUDZI KTORZY BEZINTERESOWNIE ZADBALI BY O SWOJE OGRODKI PRZYDOMOWE, PODWORKA---MIASTO BYLO BY LADNIEJSZE..
Nareszcie zajarzyłem, nie wolno pisać o urzędzie i urzędnikach, sprawdziłem usunięte z powodu, że obrażli REGULAMIN, MASAKRA, tak jakby opinia o urzędnikach była oceną za ich pracę!
Po prostu cebulica syberyjska.
Cudnie! Często tam chodzę i podziwiam te cuda natury. Jest przepięknie:)
TEŻ podziwiałam kwiatki ostatnio w tym miejscu, ale przerażajacy był widok butelek, rozbitego szkoła po alkoholowych libacjach, w części parku położonego wyżej- z widokiem na żłobek mnóstwo jest butelek, czy ktoś to posprząta??
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
W końcu dobry nawóz tam jest :)
Upiększyła się Ziemia Rozpaczy: /" Może mnie ktoś pokocha, gdy szminkę zobaczy?"/ Wierci się Ziemia Umarłych niecierpliwymi nogami / Ale te nogi zatrzaśnięto na zawsze... trumnami
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Rośnij, ziele, wysoko / jak leżał tu pan głęboko / Kredowa tu twarz leżała / dzisiaj już nie ma jej ciała / Nasionko jak wieniec upadło / wgryzło sie w ziemię kiełkujące radło / a Ziemia śmierci nie znosi / znów mamy życie, które śmierć... zimą skosi