- Witam. Na ulicy Karsiborskiej widzieliśmy ogromnego Łosia. Szkoda żeby ktoś go rozjechał autem czy odstrzelił. W Świnoujściu pierwszy raz widziałem takie zwierzę. Był to młody osobnik albo samica, nie jestem fachowcem, ale poroża nie miał na 100%. Niemniej jednak, był o wiele wyższy od auta i na moje oko ważył około 400 kg - opowiada Czytelnik.
krokodyle w Świnie podobno są
ŁOŚ INACZEL MOPCHER CHBA Ż COŚ PAIŁ
ciekawe jak go zważył
e, czlowiek, co bierzesz? powiedz, ja tez chce tylko ze bede bral polowe tego co Ty:-)
Prima aprilis uważaj bo się pomylisz
SERIO?? Ja widzę na ulicach naszego miasta codziennie kilku Łosi i co mam zrobić
kierowca spojrzał w lusterko wsteczne i zobaczył łosia.
chyba łososia
Prima aprilis he he he
Prima aprilis
A może to był renifer czerwonodupny?
Wilki, łosie, . .., co jeszcze? Może fejk njus?
przybył z Norwegii 😂😂
Niektóre komentarze są żałosne.
Wpiszcie sobie lemingi w wikipedie, , Klempa" lub na YT i zobaczycie, że to samica łosia. Po zdjęciu widać, że klempa patrzy się w stronę miasta., , Klępa - w gwarze myśliwskiej samica łosia, łosza. Różni się od samca (byka) brakiem poroża i mniejszymi wymiarami." Samiec czyli Łoś mierzy 2, 5 wzrostu długość jego ciała dochodzi do 3 m, a jego waga do 800 kg.
Z daleko widać, że to ŁOŚ, ale niektóre lemingi najchętniej widziałyby obciętą głowę łosia na zdjęciu. Jego grzbiet jest na wysokość dwóch saren lub więcej, to widać po zdjęciu. Też przejeżdżałam i widziałam tego łosia około 1 km od promu karsibór.
Ja jestem też wyższy od auta, a mam tylko 170 cm wzrostu.
Chyba 4 lata temu widziałem po stronie niemieckiej, ok.1 km od granicy - w okolicach zanikającego jeziora Zernin, ponad 1 km od przejścia granicznego Ś-cie/Garz - wielkiego jelenia. To jest od centrum naszego miasta zaledwie 3 km.Stanąłem i czekałem, aż sie oddali, a stał przy drodze, gdzie pojawiają sie rowerzyści, czy pracownicy leśni a czasem niemiecka policja.
ŁOSICA :))
Taa jasne, sam jesteś łoś, a poza tym widać że to nie karsiborska i dziś jest prima aprilis
Ciemno, ledwo widział ale zważył. Szacun. Łoś jak łoś, wielki jak łoś, ale nie taki ogromny, ogromny to jak byłby tak koło tony.
a ja widziałem słonia na ksiezycu...
Hei hei Łosiu widział łosia 😆😆przecież to ratki sarny