Drzewa jak na razie są bezbronne, jednak prawdopodobnie już niedługo, będą mogły stawić czoła drwalom. O pomyśle uzbrojenia drzew, opowiedział nam jeden z pomysłodawców.
- Drzewa nie obronią się same. Musimy im w tym pomóc. Zamierzamy jak na razie owinąć metalową siatką około 500 tysięcy drzew w zachodniopomorskim, z czego około 10 tysięcy w samym Świnoujściu. Jeżeli taki drwal zobaczy że z siatką na pniu drzewa będzie musiał szarpać się około 15 minut, aby wyciąć drzewo, to prawdopodobnie zaniecha swoich działań a drzewo przeżyje. Jeżeli siatka nie pomoże, planujemy owinąć ją dodatkowo drutem kolczastym - mówi organizator.
Jesteśmy ciekawi, czy uzbrojone w siatkę drzewa, spodobają się turystom?
a nie lepiej wysmarowac kałem?
Mam wrażenie że Świnoujscie od lat głównie karczuje lasy i parki. To nie jest nowy problem. Miasto straciło sporo uroku (i znaczną część parko-lasu np. wzdłuż ul. Uzdrowiskowej) na tych wycinkach. Nie ma co rwać szat, lecz prowadzić działania racjonalne zmierzające do rzeczywistej, a nie spektakularno-pozorowanej ochrony. A jak na tej siateczce lub drucie kolczastym straci życie kilka bobrów? Kto wtedy będzie odpowiadał?
Popatrz, przy drodze leż Człowiek, podaj mu rękę, niech dojdzie tam gdzie musi, Szymonie, niosłeś na swojch ramionach Zbawienie Swiata, Weroniko odważna kobieto , która otarłaś Mu twarz z krawego potu, pamietaj z pod krzyża świat wygląda inaczej, Szczęść Wam Boże !
Jeżeli jest zlecenie na wycięcie drzewa to se możecie je owijać a i tak je wytna. Pan ekolog to jakiś idiota, idąc jego tokiem rozumowania to drwale chodzą po lesie i wycinaja drzewa losowo albo jak im się tam spodoba. A drutem kolczastym to krzywdę zrobią zwierzętom albo dzieciom