Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu sierż. Paweł Lisok i st. post. Michał Maroński pełnili w środę służbę patrolową. Gdy po godzinie 9.00 otrzymali informację od dyżurnego jednostki, że idący chodnikiem na promenadzie mężczyzna nagle upadł i nie daje oznak życia, natychmiast udali się na miejsce zgłoszenia. Funkcjonariusze znaleźli na chodniku leżącego mężczyznę i rozpoczęli sprawdzanie funkcji życiowych. Mężczyzna nie reagował, nie dawał oznak życia i nie oddychał. W tym czasie do poszkodowanego przybyła również załoga Pogotowia Ratunkowego. Lekarz stwierdził rozległy zawał.
Rozpoczęła się walka z czasem. Ratownicy medyczni na zmianę z funkcjonariuszami wykonywali masaż serca, mężczyźnie podano tlen, intubowano oraz użyto defibrylatora. Walka o życie człowieka została wygrana - jego serce zaczęło bić. Na miejscu pojawił się helikopter, który zabrał 67-latka na specjalistyczny oddział szpitala w Szczecinie. Pozostaje nadzieja, że mężczyzna pod opieką lekarzy-specjalistów wróci do zdrowia.
Po raz kolejny świnoujscy policjanci udowodnili, że są gotowi nieść pomoc niemalże w każdej sytuacji, a życie ludzkie jest dla nich dobrem najważniejszym.
asp. sztab. Beata Olszewska/AG
http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/47833/
Szaceunek dla wszelkich służb, liche karetki, przestażały sprzęt, punkt medyczny zamiast szpitala, a oni ciągle CUL I TAK TRZYMAĆ, JESTEŚCIE WSPANIALI!
szacun...
jak super to doloz pare zlotych na godziwe pensje i normalne stroje a nie jak za kare, to juz nie ta moda
dzwonic do mikulskiej albo innej bo znajomy by juz nie zyl jakby poszedl w medycyne, mieli mu wstawiac cos w serce ale dostal zakaz i powiedzial lekarzowi ze chce tylko lozko, zyje jak dawniej, pelen energii, osoby pracujace z aniolami najlepiej poprowadza glosem wewnetrznym z serca, pozdrawiam
Brawo chłopaki.
super chłopaki! - dobrze że byli w pobliżu.
BRAWO PANOWIE !!
Brawo!!