iswinoujscie.pl • Niedziela [02.04.2017, 12:32:22] • ¦winouj¶cie
„Kiedy komputer, telewizor, tablet (nie) szkodzi dziecku?”

fot. Organizator
Ostatnie szeroko omawiane w mediach, na przyk³adzie programu „Niebieski wieloryb”, skutki szkodliwego oddzia³ywania na m³odych ludzi programów komputerowych poruszy³y równie¿ ¶rodowisko rodziców dzieci w wieku przedszkolnym. Rodzice s± niepewni czy w³a¶ciwie chroni± swoje dzieci, czy pope³niaj± w tej kwestii jakie¶ b³êdy, od jakiego wieku mog± pozwalaæ dzieciom na kontakt z komputerem, internetem i czy w³a¶ciwym bêdzie zakup tabletu dla dziecka na jego szóste urodziny?
Odpowiedzi na swoje w±tpliwo¶ci mogli uzyskaæ na spotkaniu Klubu Dyskusyjnego dla Rodziców i Nauczycieli funkcjonuj±cego od 5 lat w Przedszkolu Miejskim Nr 10 „Kolorowy ¦wiat”, które odby³o siê 27 marca bie¿±cego roku. Rozwa¿ania rodziców swoj± wiedz±, umiejêtno¶ciami i do¶wiadczeniem wspomaga³ nauczyciel informatyki z zaprzyja¼nionej i wspó³pracuj±cej z Przedszkolem Szko³y Podstawowej Numer 6. Wspóln± prac± rodzice stworzyli listê stron internetowych z bezpiecznymi programami i grami edukacyjnymi dla dzieci w wieku przedszkolnym.

fot. Organizator
W podsumowaniu rodzice stwierdzili, ¿e ¿yj±c w dobie komputerów nie mo¿na dzieciom zabraniaæ kontaktu z nimi, jednak trzeba uczyæ dzieci rozs±dnego korzystania z komputerów i internetu. Przede wszystkim nie pozostawiaæ dziecka przy komputerze bez nadzoru, interesowaæ siê jakie gry wybiera, jakie strony odwiedza oraz regulowaæ czas, jaki spêdza przed monitorem (ustaliæ zasady korzystania z komputera i godziny korzystania z niego). Ponadto nie przeceniaæ komputera, nie nadawaæ mu statusu domownika obdarzaj±c go ogromem czasu, uwagi i zainteresowania. Nie wolno te¿ traktowaæ komputera jako darmowej opiekunki do dziecka, bo nic nie zast±pi maluchowi czasu spêdzonego wspólnie z rodzicami.
Przedszkole Miejskie Nr 10 „Kolorowy ¦wiat”
Jestem za.Gry wymuszaj± my¶lenie u dziecka czego szko³a nie mo¿e stworzyæ poniewa¿ dzieci w szkole siê nudz± i my¶l± o niebieskich migda³ach.
matko, je¶li kochasz swoje dziecko zabierz mu smartfona i odetnij internet. Dzieci k³ami± ¿e komputer jest im potrzebny do nauki w szkole ale raczej tylko po to ¿eby gotowe prace domowe ¶ci±gaæ z internetu.
Szkola Twojego dziecka niczego nie nauczy. szkoly demoralizuja.
22:16--Literatura, malarstwo, film, teatr te¿ bezpo¶rednio dotycz± ludzi (¶ci¶lej idee, warto¶ci tam wyra¿ane, równiez piekno - a nawet niekiedy mocniej ni¿ sprawy materialne) i sa zdolne zmienic ich zycie, ale nie wiedz± o tym ludzie p³ytcy, prymitywni, materialistyczni, niewykszta³ceni.
Czy¿by to niejaki Pan Musielak z sp6? Bêd±c w tamtej szkole publicznie na lekcji ten oto pan mnie pobi³, nie pozdrawiam
udzie nie rozmawiaja na temat literatury, malarstwa, teatru, a nawet filmu, bo uwazaja, ze maja one niewielki wp³yw na ich ¿ycie. Rozmawiaj± o cenach mieszkañ, dolara i euro, samochodów, ¿ywno¶ci, p³acach, k³opotach z US, ZUS, NFZ, programie +500 dla" samotnych" i" biednych" matek, ¼le funkcjonuj±cej o¶wiacie, czyli o tym, co ich bezpo¶rednio dotyczy. A dane do tych rozmów znajduj± w internecie w³asnie.
O, jaaaa, ale wielkie ikony na pulpicie...
Satyryk kiedy¶ powiedzia³ ¿e mamy super wykszta³conych nauczycieli, psychologów itd. A coraz g³upsze mamy dzieci.
Trzeba pilnowaæ co udostêpniaj± córeczki i co pobieraj± synusie...
MO¯E MI KTO¦ W KOÑCU POKAZAÆ TEGO WYMY¦LONEGO NIEBIESKIEGO SZCZUPAKA?
Je¶li warto z jakiego¶ powodu umrzeæ, to w³a¶nie z powodu ogólnego zdebilenia, schamienia i utraty wyobra¼ni wywo³anych uzale¿nieniem od elektroniki, komputerów, smartfonów, telewizorów, tabletów. Spróbuj porozmawiac z kim¶ na temat literatury, malarstwa, teatru, a nawet filmu (nawet ambitny film jest wypierany przez memy i" filmiki"). Raczej nie znajdziesz partnera do rozmowy. Spotkasz wielu magistrów z objawami wtórnego analfabetyzmu i cofniêciem w dziedzinie kultury do fazy ¿ycia p³odowego.I na koniec pointa: piszê niby z jakich¶ wy¿yn, a cz³owiek ju¿ sam z sob± ma k³opoty, musi nad soba panowaæ, umiec kopn±c w ty³ki telewizor, w³asny smartfon, samego siebie, by znale¼æ ciszê, a po niej ksi±¿kê.
By³ fajny artyku³. Mamy tysi±ce 'przyjació³' na wszystkich kontynentach, mo¿emy z nimi pogaworzyæ o d... Maryny. Ale jak zachorujemy, to ¿aden z nich nie przyniesie Ci lekarstw, wody czy zupy na wzmocnienie.
Tym ówczesnym debilom, to ju¿ nic nie zaszkodzi.
nastolatki a szczególnie dziewczyny wol± komputery i smartfony ni¿ rodzinê. Babcie, dziadkowie i w zasadzie ca³a rodzina mo¿e poza matk± posz³y w odstawkê ale kiedy¶ to siê na nich zem¶ci jak rodzina i je w koñcu odstawi i bêdê musia³y sobie radziæ bez pomocy osób w" realu".