POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [28.03.2017, 08:14:40] • Międzyzdroje

Przez 26 lat był jedną z atrakcji Wolińskiego Parku Narodowego. Prawie 33- letni Bielik skończył swój żywot

Przez 26 lat był jedną z atrakcji Wolińskiego Parku Narodowego. Prawie 33- letni Bielik skończył swój żywot

fot. Andrzej Ryfczyński

Dramat orła Bielika rozpoczął się w połowie marca tego roku. Ptak zasłabł w wolierze. Pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego nie spodziewali się jednak, że kilka dni po tym incydencie ptak zakończy swój żywot. Najpierw walkę o życie Bielika rozpoczęli lekarze z ostoi dla dzikich zwierząt w Bielice- Parsów, koło Gryfina, następnie ptak trafił pod opiekę specjalistów ze szczecińskiego Gabinetu Weterynaryjnego- ”Vetmedic”. Leczeniem zajęła się lekarz weterynarz, Katarzyna Sulima, specjalista od ptaków. Na miejscu podano leki, kroplówkę oraz zbadano krew. Niestety, ostatecznie Bielika nie udało się uratować, po trzech dniach zdechł. - Niestety wiek ptaka, jego nabyte ograniczenia w tym postępująca zaćma, w połączeniu z niestabilną, chłodną pogodą spowodował jego chorobę a w jej efekcie śmierć. W maju skończyłby 33 lata- mówi nam Marek Dylawerski z WPN. Przez 26 lat był najczęściej odwiedzanym mieszkańcem WPN. Szczególnie uwielbianym przez dzieci i młodzież.

Historię Bielików na co dzień mieszkających przy budynku dyrekcji WPN przybliża nam właśnie specjalista od ptaków, Marek Dylawerski.

- Żyjący do połowy marca 2017 r w wolierze przy Dyrekcji WPN bielik (Haliateetus albicilla) trafił do niej w roku 1991. Już wtedy był ptakiem dorosłym. Noszona przez niego obrączka wskazywała , że został zaobrączkowany jako młody ptak (pisklę w gnieździe?) w roku 1984. Niestety nie posiadał obrączki z numerem przez co nie znamy jego szczegółowego miejsca i czasu zaobrączkowania- mówi portalowi ikamien.pl Marek Dylawerski.

Jak Bielik trafił do WPN?

- Przywieziony został z wrocławskiego zoo dla samicy bielika “Kaśka”, która jak się wydawało opiekunom potrzebowała towarzysza. We wrocławskim Zoo (wówczas kierowanym przez pp.Gucwińskich) znalazł się po tym jak został znaleziony osłabiony i niezdolny do samodzielnego życia, w zielonogórskich lasach w młodzieńczym jeszcze wieku. Pomimo wspólnego życia z “Kaśką” przez blisko 10 lat nie został przez nią zaakceptowany jako pełnoprawny mieszkaniec woliery i zawsze był tym drugim w kolejce do jedzenia- dodaje Marek Dylawerski.

Niestety po śmierci swojej współtowarzyszki, ptak żył w wolierze samotnie.

- Od śmierci “Kaśki” żył w wolierze samotnie będąc niewątpliwie najczęściej obserwowanym mieszkańcem siedziby dyrekcji Parku. Przez wiele lat podziwiały go dzieci , młodzież i dorośli jako stały punkt wycieczek lub po prostu majestatycznego reprezentanta bieliczego rodu. Żywiony rybami i mięsem żył panując w wolierze często rozmawiając z szybującymi nad Międzyzdrojami wolnymi bielikami- wyjaśnia nam pracownik WPN.

Marek Dylawerski informuje nas też, że obecnie w Polsce żyje około 1200 par bielików, z czego tylko na Wolinie gniazduje 8-10 par. W okresie zimowym wzdłuż brzegów wyspy i nad torem wodnym spotykamy ich ponad 100.

To właśnie z tym rejonem Bielik jest szczególnie mocno związany.

- W czasach gdy nasz bielik się rodził w Polsce gniazdowało około 100 par. Bezdyskusyjny pierwowzór godła Polski jest z Wolinem związany w sposób szczególny. To z Wolina znany jest jeden z najdłużej zajmowanych przez bieliki rewirów – ponad 100 lat, i to na Wolinie bielik przetrwały jako w jednym z nielicznych miejsc w Polsce gdy były dla nich czasy najcięższe (lata 1960/70 - około 25-50 par). Bielik gniazduje w ogromnych gniazdach budowanych z gałęzi, traw, mchu i ziemi w koronach drzew, często wykorzystując je przez wiele lat. W WPN najdłużej wykorzystywane było gniazdo przez 30 lat- tłumaczy Marek Dylawerski z WPN.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 27, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-27 z 27

Atryda • Środa [29.03.2017, 08:32:06] • [IP: 95.129.229.***]

Jaki dramat? Umar ptak lol. btw, Haliaeetus albicilla nazywany jest przez nas potocznie orłem. To po prostu Bielik. Nic więcej. Orła to on ma za kuzyna. Aquila to prawdziwe orły. Choć utarło się że większość dużych ptaków drapieżnych z rodziny Jastrzębiowatych (w tym orły) nazywamy orłami) Tak jak cofamy się wstecz ;)

AGENDA 21 • Wtorek [28.03.2017, 19:12:05] • [IP: 80.245.178.***]

NIEDOBRZE, BARDZO NIEDOBRZE, PRZED WOJNĄ TEŻ TAK BYŁO. ORŁY PADAŁY JAK MUCHY, A POTEM SZKOPY WLAZŁY I ZACZĘŁY POLAKÓW MORDOWAĆ. CZYŻBY ZNOWU JAKIŚ KATAKLIZM DO POLSKI SIĘ ZBLIŻAŁ ZE SZKOPLANDII ?

ANNA • Wtorek [28.03.2017, 18:31:42] • [IP: 93.94.190.***]

Piękne w tym wszystkim jest to, że tyle lat przeżył pod troskliwym okiem swoich opiekunów z WPN i służb weterynaryjnych. Chwała takim ludziom za to. Na pewno zawsze smutne i bolesne jest to, że odchodzą nasi podopieczni, zarówno bliscy jak i nasi przyjaciele - zwierzęta i ptaki. To taki wspaniały PTAK !!

Gość • Wtorek [28.03.2017, 18:25:51] • [IP: 37.47.145.***]

*188 no nie ma bata, ten świat musi pier.. Skoro takie poj na nim żyją!

Gość • Wtorek [28.03.2017, 18:20:44] • [IP: 88.156.232.**]

ta woliera to ta pordzewiala klatka?czy ja odnowili ? żal bylo patrzeć na tego Bielika w takim miejscu

Gość • Wtorek [28.03.2017, 17:26:12] • [IP: 93.94.188.***]

pamiętam Kaśkę jak jeszcze była Kubą... ale kiedyś Kuba zniusł jajko i został Kasią :)

Gość • Wtorek [28.03.2017, 17:23:56] • [IP: 92.42.116.**]

kondolencje dla rodziny

Gość • Wtorek [28.03.2017, 16:00:42] • [IP: 62.145.73.***]

Gość • Wtorek [28.03.2017, 11:45:12] • [IP: 164.127.170.***]>>>> Już wszyscy się dowiedzieli jakim jesteś wspaniałym erudytą. Dziękuję za pouczający wykład na temat poprawnej polszczyzny w przestrzeni publicznej. Zapewne miałbyś rację, gdyby nie fakt, że ten orzeł miał na imię Bielik.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 15:34:12] • [IP: 164.127.170.***]

12:43 - To bieliki mają dusze? Jeśli Pan ma świecic nad jego duszą, to twoim zdaniem bieliki zapewne idą do piekła lub nieba? A z czego są sądzone? Z ilości niezjedzonych ryb? Mają osobny czyściec? A może ten sam?

Gość • Wtorek [28.03.2017, 15:29:03] • [IP: 80.245.178.**]

Bielik to nie orzeł.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 14:45:25] • [IP: 188.146.135.**]

Ten bielik nie miał imiona, więc został się pop prostu Bielikiem i z Kasią przeżył wiele lat, która wcześniej odeszła na wieczną wachtę.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 14:00:05] • [IP: 92.42.116.**]

Jak dostał krzyż w koronę to tego nie był w stanie udźwignąć.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 13:43:33] • [IP: 62.69.231.***]

Smutne :- (-Dzisiaj nad Świnoujściem przelatywał bielik w kierunku Słowiańskiej Góry.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 12:43:47] • [IP: 80.245.188.**]

swiec panie nad jego duszą, taki ptak warty wiecej niz niektorzy ludzie, bardziej mi szkoda te orla niz niektorych ludzi... a jak dzieci maja wiedziec o istnieniu takich ptakow? z ksiazek? musza byc rezerwaty i zoo zeby przekazywac potrzebna wiedze dla dzieci i ludzi, nie kazdyu ma okkazje spotkac orla w lesie badz gdziekolwiek indziej... mi sie udalo tylko 2 razy

Gość • Wtorek [28.03.2017, 12:13:12] • [IP: 188.146.128.**]

Też widziałem tego naszego, ORŁA BIELIKA.Bardzo szkoda!

Bagatelka • Wtorek [28.03.2017, 12:02:43] • [IP: 37.47.137.**]

O w koncu jest wolny! Wiezic dzikie zwierzeta w klatkach to bezmyslnosc i okrucienstwo!!

Gość • Wtorek [28.03.2017, 11:49:20] • [IP: 93.94.190.***]

Tak jak herbata nie robi się słodka od samego mieszania, tak wyleczenie nie jest możliwe od zbadania krwi. Biedny orzeł, poległ był, jak pod Smoleńskiem. Może jakieś miesięcznice by się przydały?

Gość • Wtorek [28.03.2017, 11:45:12] • [IP: 164.127.170.***]

10:27 - Odczep się od niego. Czy jeśli ktoś poprawia rażący błąd w pisowni to nie jest to ważne? To, jak się pisze w przestrzeni publicznej wpływa na NASZE pisanie i jest elementem ogólnej wiedzy i kultury, a nie wypełnianiem jakiegoś technicznego regulaminu i obowiązkiem jest zwrócenie na to uwagi. Po drugie - komentarze na forum z założenia mają pewne" widełki" ważności tematów - mogą dotyczyć różnych aspektów treści artykułu.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 10:48:30] • [IP: 94.254.225.***]

Przykre, wspaniały to był ptak. Orły bieliki są takie dostojne.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 10:27:01] • [IP: 66.206.121.**]

Gość • Wtorek [28.03.2017, 08:50:01] • [IP: 92.42.116.***]>>>> Według Ciebie to jest w tym artykule najważniejsze??!! To wysiliłeś mózgownice polonisto od siedmiu boleści!!

Gość • Wtorek [28.03.2017, 10:12:09] • [IP: 5.174.60.***]

W koncu udalo mu sie uciec.chore dla mbie jest trzymanie zwierzat na uwiezi.rozuniem ginace gatunki lub niespotykane u nas.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 10:04:54] • [IP: 109.173.155.***]

Latka chrystusowe. ...

Gość • Wtorek [28.03.2017, 09:18:19] • [IP: 164.127.170.***]

Co na to tzw.obrońcy zwierząt? czy ktoś z nich wreszcie popełni seppuku? A swoja drogą polecam popływanie np.kajakiem po wodach Zalewu Szczecińskiego (bliżej lądu, np.u brzegów Lubina, Wapnicy, Zalesia), tam można zobaczyc bieliki latające, polujące, to jest bardziej wychowawcze dla dzieci niz oglądanie w kapciach po trzaśnięciu drzwiczkami samochodu ptaka w klatce.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 09:07:27] • [IP: 95.129.227.***]

Pis nastał to walną w kalendarz.

Słowianin • Wtorek [28.03.2017, 09:05:40] • [IP: 80.245.180.***]

Biedny orzeł symbol wszystkich Słowian.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 09:01:34] • [IP: 62.69.241.**]

W naturze nie przeżyłby tych 30 lat. Ptaki giną z głodu, gdy są stare. Tak jak każdy drapieżnik. Woliera przed dyrekcją WPN pozostawiała zawsze wiele do życzenia. Karmione były oprócz rybami, co jest naturalne to także ślepymi miotami kociąt, które to z jakiś głupich powodów trafiały pod drzwi dozorcy tamtego terenu...I prawda taka, że w WPNie nie koniecznie się chroniło ranne zwierzęta, gdyż trafiały do preparatorni jako eksponaty, a ptaki, które przynosili turyści dusiło, gdyż nie widziano innej szansy na pomoc, a tylko problem. Mydlenie oczu ludziom, o tym jak WPN chroni.

Gość • Wtorek [28.03.2017, 08:50:01] • [IP: 92.42.116.***]

W języku polskim nazwę gatunkową piszemy małą literą, czyli bielik a nie Bielik! Szanujmy język ojczysty i piszmy poprawnie!

Oglądasz 1-27 z 27
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W Świnoujściu właśnie rozpoczął się przegląd 500 drzew rosnących w pasach drogowych, obejmujący ich inwentaryzację – obmiar, ocenę stanu sanitarnego oraz sporządzenie dokumentacji fotograficznej ■ Punkt zbiórki rzeczowej dla powodzian w sportowej MDK przy ul. Matejki 11 będzie działał w dni robocze od 8.00 do 14.30 do 30 września 2024 r. W celu pozostawienia darów należy najpierw zadzwonić pod nr telefonu 91 321 59 49. ■ AKTUALIZACJA KOMUNIKATU: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu potwierdził przydatność wody do spożycia z wodociągu „Granica-Wydrzany” na odcinku ul. Chrobrego obejmującym budynki przy ul. Chrobrego 19, 21, 26 i 28 ■