Oświadczam, że nie prowadzę działalności gospodarczej w ramach firmy „Alfex” ani na własny rachunek ani wspólnie z innymi osobami. Nie zarządzam również jej działalnością, nie jestem też przedstawicielem ani pełnomocnikiem tej firmy. W załączeniu przedkładam wyciąg z Ewidencji Działalności Gospodarczej dotyczący Firmy „Alfex”, potwierdzający powyższe fakty.
Jednocześnie wskazuję, że siedziba Firmy „Alfex” znajduje się na terenie nieruchomości położonej w Świnoujściu przy ulicy Nowokarsiborskiej 5, tam też usytuowany jest moje mieszkanie, w którym na stałe zamieszkuję. W okresie weekendów oraz poza godzinami pracy w Urzędzie Miasta, w ramach oderwania się od intensywnej i absorbującej pracy umysłowej, wykonuję czasami na terenie nieruchomości drobne prace fizyczne. Nie wykluczam również, że podczas nieobecności żony w Świnoujściu, a w trakcie mojego pobytu na terenie nieruchomości przy ulicy Nowokarsiborskiej 5, na prośbę osób trzecich, podpisałem jakieś dokumenty dotyczące „Alfexu”. Były to jednak zdarzenia sporadyczne, których nie można utożsamiać z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Środa, 15 stycznia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Pawła, Arnolda, Izydora.
- Jak lodołamacz Perkun uratował pasażerów promu w Świnoujściu
- Milionowe odszkodowanie dla inwestora: skutki decyzji z czasów prezydentury Janusza Żmurkiewicza
- Rodzice oburzeni: brak reakcji na zalegające drzewo przy szkole
- Świnoujska szopka na Placu Wolności przyciągnęła tłumy. Trzech Króli powitaliśmy po królewsku!
- Świnoujska szopka na Placu Wolności przyciągnęła tłumy. Trzech Króli powitaliśmy po królewsku!
- Miesiąc pilotażowego odwiertu na Zatoce Pomorskiej – czy gaz odmieni przyszłość regionu?
- Świnoujście zimą na zdjęciach Andrzeja Ryfczyńskiego
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Oświadczenie Prezydenta Świnoujścia
Brak honoru !!
Moim głównym źródłem utrzymania jest wynagrodzenie za pracę na stanowisku Prezydenta Miasta Świnoujścia. Moje dodatkowe żródła dochodu to łapówki oraz zagarnięte działki i nieruchomości miejskie. Jestem też wspólnikiem Rudego Pawełka w zakresie prowadzenia hotelu. Nieformalne grupy powiązań biznesowych zapraszam serdecznie do Świnoujścia. Za odpowiednią kwotę wszystko się uda ze mną załatwić. Moim reprezentantem handlowym jest Paweł Z., pseudo Rudy Pawełek. Jest uprawniony preze mnie do przyjmowania łapówek w moim imieniu.
Obłuda, bezczelność i zakłamanie nie ma granic.
Wierze, ze Prezydent jest na tyle otrozny, ze wie co robi. Raz wamienialem tam opony i bylem bardzo zadowolony z uslug tej firmy. Nawet gratis sprawdzono i wywarzono mi dwa kola. Taka drobnostka, a cieszy bardzo. Zapewniam, ze nie wiedzialem wtedy do kogo nalezy ta Pontoniarnia. Wiecej juz tam nie pojde- nawet jak bedzie to wlasnosc Slawka Ryfczynskiego, ktory powinien byc Prezydentem
a Andrzeq to mu wierzy?? Tak spode łba patrzy...
OBŁUDA !!
no i uklady prezia z jego kompanem ze Szczecina budowlancem prowadzacym Przeds. Budowlane TOMASZEWICZ ktory preziowi pobudowal za darmo dom, myjnie oponiarnie itp w zamian za dzialki do budowy domow apartamentowcow, hoteli na promenadzie, Chrobrego Monte Casino itp. bez przetargow, albo podstawiane osoby do przetargow, wszystkie pozwolenia na budowe i koncowe decyzje podpisuje jego z-ca aby zmylic slady ich wspolnych ukladow.
Pomroczność jasna?
klamstwo i jeszcze raz klamstwo i jeszcze raz udowodnila mafia czerwona ze moze byc bez karna i zadna sila ich nie ruszy chyba ze referendum mieszkanicow swinoujscia udowodni ze ma juz dosc oponiarza puszystej radnej rudej wiatrowki oraz wiecznego karacisty ktory swietnie sie bawi za nasze pieniadze z podatkow
Nie wykluczam również, że podczas nieobecności żony w Świnoujściu, a w trakcie mojego pobytu na terenie nieruchomości przy ulicy Nowokarsiborskiej 5, na prośbę osób trzecich, podpisałem jakieś dokumenty dotyczące „Alfexu”. - tylko Jełop Kiepski wymyśliłby takie tłumaczenie, które jest DOWODEM w całej sprawie! Kuźwa, osoby trzecie proszą o podpisanie JAKIEGOŚ dokumentu i on podpisuje - żart, No kuźwa żart!! Zwykłego człeka juz dawno by zamkneli!!
Józef Pech (właściciel wesołego miasteczka) gotów jest zeznawać w temacie szantażowania go przez Żmura. W zamian za przyznanie terenu pod działalność wesołego miasteczka Żmur wprost bez ogródek domagał się łapówki. Ponieważ prezio łapówki nie otrzymał, odmówił Pechowi przyznania jakiegokolwiek gruntu. A kiedy Pech zdobył zgodę od Spółdzielni Słowianin na postawienie miasteczka na jej terenie, Żmur napuścił na prezesa spółdzielni redaktora Leszka W., który zastraszył prezesa rzekomymi protestami mieszkańców.