Ale depresji można zapobiegać i można ją leczyć. Lepsze zrozumienie tego, czym jest depresja i w jaki sposób można jej zapobiegać lub leczyć, pomoże zmniejszyć stygmatyzację związaną z tą chorobą i może zachęcić więcej osób do szukania pomocy.
Ogólnym celem jednorocznej kampanii, która rozpoczyna się 10 października 2016 czyli w Światowym Dniu Zdrowia Psychicznego jest doprowadzenie do tego, aby we wszystkich krajach więcej osób cierpiących na depresję szukało pomocy i ją otrzymało.
Mówiąc konkretnie staramy się uzyskać następujące efekty:
Społeczeństwo będzie więcej wiedziało o depresji, jej przyczynach i możliwych konsekwencjach, włącznie z samobójstwem oraz o tym, jaka jest lub może być dostępna pomoc w celu zapobiegania depresji lub leczenia chorujących na nią osób;
Osoby cierpiące na depresję będą szukały pomocy;
Rodziny, przyjaciele i znajomi osób zmagających się z depresją będą w stanie zapewnić im wsparcie.
Czym jest depresja?
Depresja to choroba charakteryzująca się uporczywie utrzymującym się uczuciem smutku, utratą zainteresowania czynnościami, które na ogół sprawiają chorej osobie przyjemność. Często towarzyszy jej niezdolność do wykonywania codziennych czynności i stan ten utrzymuje się co najmniej przez okres dwóch tygodni. Ponadto u osób cierpiących na depresję występują następujące objawy: brak energii, zmiana apetytu, dłuższy lub krótszy sen, stany lękowe, trudności z koncentracją, niezdecydowanie, niepokój, poczucie bycia bezwartościowym, poczucie winy i beznadziei, myśli o samookaleczeniu lub samobójcze.
Główne założenie kampanii
Głównym założeniem kampanii jest wskazanie, jak ważne jest mówienie o depresji, ponieważ sama rozmowa o depresji stanowi istotny element procesu dochodzenia do zdrowia. Stygmatyzacja chorób psychicznych, w tym depresji, nadal dla wielu osób na całym świecie stanowi barierę uniemożliwiającą szukanie pomocy. Poruszenie tematu depresji i rozmowa z członkiem rodziny, przyjacielem lub pracownikiem opieki zdrowotnej czy też w większej grupie, na przykład w szkole, miejscu pracy czy miejscach spotkań towarzyskich albo w przestrzeni publicznej, np. w mediach informacyjnych, w blogach czy w mediach społecznościowych, pomoże przełamać stygmatyzację i w efekcie zachęci większą liczbę osób do szukania pomocy.
Hasło
Hasło kampanii brzmi: Depresja - porozmawiajmy o niej.
Każdy może zachorować na depresję. Dlatego ta kampania adresowana jest do wszystkich, bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Światowa Organizacja Zdrowia postanowiła zwrócić szczególną uwagę na trzy grupy, których depresja dotyka nieproporcjonalnie częściej: młodzież nastoletnią i młodych dorosłych, kobiety w wieku rozrodczym (zwłaszcza po urodzeniu dziecka) i osoby starsze (po 60 roku życia). Materiały przygotowane z myślą o tych grupach dostępne są w zestawie materiałów kampanii.
Główne przesłanie
Depresja to powszechnie występujące zaburzenie psychiczne, które dotyka osoby w każdym wieku, ze wszystkich środowisk i we wszystkich krajach.
Ryzyko depresji wzrasta w sytuacji ubóstwa, bezrobocia, zdarzeń życiowych, takich jak śmierć bliskiej osoby czy rozpad związku, a także w przebiegu choroby fizycznej i problemów spowodowanych nadużywaniem alkoholu i przyjmowaniem narkotyków.
Depresja jest przyczyną cierpienia psychicznego i może wpływać na zdolność do wykonywania nawet najprostszych, codziennych czynności, niszcząc niekiedy relacje z rodziną i przyjaciółmi.
Nieleczona, może uniemożliwiać chorym osobom pracę lub uczestniczenie w życiu rodzinnym i społecznym.
W najgorszym przypadku depresja może doprowadzić do samobójstwa.
Depresji można skutecznie zapobiegać i można ją leczyć. Leczenie na ogół obejmuje terapię wymagającą prowadzenie rozmowy lub przyjmowania leków przeciwdepresyjnych lub połączenie obu metod.
Przezwyciężenie często spotykanej stygmatyzacji depresji spowoduje, że więcej osób będzie szukało pomocy.
Rozmowa z osobami, którym się ufa może być pierwszym krokiem do wyjścia z depresji.
Informacje związane z tą tematyką można zaleźć na stronie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) www.who.int oraz na stronie Biura WHO w Polsce www.who.un.org.pl.
Heh 7 rok już mi z tym minął... Stałem się mistrzem maskowania, Wredna męda gasić potrafi nawet najlepszych. Ciekawe kiedy mnie złamie... w sumie koło kupra mi to lata.
Nakładanie rąk w pewnych okolicach wrażliwych i ważnych dla życia organów może wyleczyć nie tylko z depresji pod warunkiem, że pacjent wyraża na to zgodę. W innym przypadku może tego rodzaju terapia przynieść odwrotne sutki skutki.
10:33 -Znam człowieka (swoją droga bardzo wierzącego w Boga, praktykującego) leczącego się kiedyś na depresję kilka lat- bez skutku. Na koniec (dlaczego na koniec? on sam sobie pewnie zadaje to pytanie) poprosił o pomoc modlitewną grupę charyzmatyczną - ci nałożyli nań ręce i został uwolniony z depresji. Trwale, minęło juz kilka lat od uwolnienia. Polecam.
Depresja to choroba o różnych obliczach.Mój bliski człowiek choruje już 15 lat, z tego co najmniej 8 lat leży, leki nie przynoszą poprawy i nie ma znikąd pomocy, nawet lekarze są bezradni.Chyba jeszcze zbyt mało o tej chorobie wiadomo, ja wiem jedno, że to odmiana choroby endogennej.Nie jest łatwo.
Po lekturze tego artykułu zrobiło mi się smutno i mam ochotę się napić.
IP.246.246. to lepiej opisane objawy niż wynika to z artykułu!W samo sedno.To najgorsza choroba duszy!Niewyobrażalne cierpienie.:(
Depresja? To o wiele wiecej niż smutek, depresja to nie jest lenistwo choć nie masz siły wstać, ani sie umyć, ani sie ubrać... Depresja to samotność, samotność którą samemu świadomie się wybiera aby nikt nie widział, nikt nie wiedział... Depresja to kiedy nie cieszy cie nic, nawet to co było twoją pasją... Depresja to kiedy nie cieszą cie nawet zakupy... Depresja to kiedy doba staje się zbyt długa a sen nie nadchodzi... Depresja to kiedy nie masz ochoty na seks... Depresja to kiedy chcesz zeby nikt nie zmacił ci spokoju... Depresja to kiedy wszystkim mowisz ze jest ok... Depresja to kiedy telefon przestaje dzwonić... Depresja to kiedy nie chcesz sie obudzic... Człowiek w depresji nie prosi o pomoc wprost, nie chce prosić, jednak czasem daje sygnał... tyle ze czesto jest za pózno...
Skoro już piszecie takie ogólnikowe newsy to piszcie też coś o Świnoujściu, np. w tym przypadku ile osób w naszym powiecie dotyczy ta choroba.
Marek Grechuta cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową, która objawiała się skrajnymi wahaniami nastroju i leczył się u psychiatry. W uproszczeniu mówiąc, cierpiał na poważną depresję od młodości gdy jego dziewczyna porzuciła go. Bardziej wrażliwe osoby mogą zauważyć różne jego nastroje w muzyce i tekstach Grechuty.
Mój chlop ma depresje cały czas wieku starczego, , żyje w swoim wymyślonym i nierealnym świecie, uganiając się za młodością - i zapija to piwskami chyba depresja ??
Na depresje polecam pompowanie Ust Botoksem i Przedłużanie Rzęs! Depresji co prawda to nie wyleczy ale za to inni beda mieli z was ubaw hahaha
U nas oraz po stronie niemieckiej panuje epidemia depresji. Więc, polecałabym terapię gazem rozśmieszającym, hi hi hi. Depresja jest także związana z warunkami geograficznymi oraz pogodą i porą roku. Podobno, w Skandynawii jest jeszcze gorzej. Ale tam już dawno temu rozpoczęli walkę z depresją, podczas gdy u nas ją wciąż pogłębiamy: mamy różne paranoiczne urojenia, ubieramy się na czarno lub szaro, być może z powodu żałobnej atmosfery w kraju gdyż mamy całą masę różnych świąt związanych z klęskami narodowymi, które w kółko wspominamy. Mamy także liczne rocznice i miesięcznice np. katastrofa smoleńska i po prostu kochamy smutną atmosferę gdyż w takiej atmosferze zostaliśmy wychowani od pokoleń. Osoby uśmiechnięte, promieniujące szczęściem, sukcesem i poczuciem humoru są u nas szybko sprowadzana do poziomu ziemi a jeśli to nie działa to sięga się po bardziej radykalne środki. Nie da się nie zauważyć, że Świnoujście nie jest takim" party center" dla młodych ludzi jakim jest np. Sopot. Więc, depresja jest zjawiskiem natury umysłowej, które można zwalczyć poprzez walkę ze zjawiskami Natury oraz natury umysłowej, które ją wywołują. Trzeba tylko podjąć walkę z przyczynami tej choroby.