Karaluch-Goebbels robi swoje, bo po to został tu oddelegowany przez don Jacka P. - aby wpadki prezia przedstawiać jako cuda, i wszelkimi sposobami maskować preziowe złodziejstwo. Jako funkcjonariusz WSI ma doświadczenie w różnych sposobach manipulacji i dezinformacji. Takiemu wyszkolonemu przez GRU typowi z zasady nie należy wierzyć.

jaki stres czlowieku, jestem normalnym czlowiekiem tylko nie nawidze slepego zapatrzenia i plucia jadem, jezeli prezydent jest winny to bede cieszyl sie z tego ze wina zostanie udowodniona a osoba ta poniesie kare, jednak na miejscu pana m z rynku uwazalbym bo sam ma wiele na sumieniu wiec wkurza mnie osadzanie innych, to tak samo jakby drobny kieszonkowiec osadzal jakiegos innego zlodziejaszka i pod publike pokazywal jaki to on nie jest prawy..przepraszam bardzo ale dla mnie jest to jawna kpina, zreszta tyczy sie to chyba kazdej frakcji z naszej rady, ludzie wiedza duzo rzeczy o przeszlosci co niektorych i co z tego, dziwie sie naprawde jak tacy ludzie dostaja sie do rady, jak juz maja robic porzadek niech zrobia porzadek ze wszystkimi, dokladnie przebadac co robia i robili i gwarantuje wam ze malo tych radnych zostanie

A Goebbels dalej na Vectrze mózgi pierze o działce dla dr Eris. To świetny dowód dla śledczych. Bezprawie nie jest prawem.

Odkąd radni z PO wzięli się za sprzątanie miasta ze złodzieja, łapówkarza i szantażysty prezia, zaczęli wzbudzać wyjątkowo nieprzyjazne uczucia. Takie obszczekiwanie to objaw silnego i głębokiego stresu, jaki przeżywają czerwoni bandyci, świadomi, że skończy się wygrzewanie wygodnych stołków i bezkarne okradanie mieszkańców. Pani Ireno, panie Marcinie, panie Rafale: TAK TRZYMAĆ! Wszyscy czekamy na usunięcie komunistycznych pasożytów.

Gościu z 22.04 czy mógłbyś ujawnić to super wykształcenie i jeszcze większe doświadczenie życiowe radnych ze świnoujskiej PO? bo może nie o te same osoby nam chodzi. Irena Kurszewska-wykształcenie średnie policealne zawodowe upiera się, że ma maturę, znajomość języków obcych-żadna. Mireński Marcin-student uciekinier z woja, ale podobno marnie mu idzie, bo uczyć się nie lubi chyba, albo po prostu zdolny nie jest wcale. Jakoś na tym tle tylko Rafał Pusz się prezentuje-tu jest w miarę ok. Ogólnie mizeria.

niech pani irena popyta wsrod swoich o biznesik uciekajacego od wojska pana" m" jakie to on rzeczy wyprawial na ryneczku z serami ktore wciskal niemiaszkom, dla mnie to trzeba miec tupet zeby tak to byc srogim i walecznym i prawym zadajac pytania podczas sesji majac za palcami takie syfy ze swojej strony..kiedys bylem za PO teraz niestety nie, ze wzgledu na nasza miejscowa platforme..kiedys slyszalem w pewnym lokalu jak pan m od serow na rynku mowil do jednego chlopaka ze zrobia wszystko zeby odsunac zmura od wladzy wiec robia.. szkoda ze to tylko jest takie syfiaste..wstydzcie sie!! nigdy nie szczekalbym glosno majac sam niejedno oszukiwanie ze swojej strony, jak widac tak wyglada polityka..

OGŁASZAM UROCZYSTE OTWARCIE SEZONU NA ŻMURKI! tinyurl.com/3crbqb "Żmurek, w słownictwie myśliwskim niewielki lis o jasnokasztanowym futrze. Poszukiwany przez myśliwych." Prezio, w słownictwie organów ścigania skorumpowany prezydent współpracujący ze zorganizowanymi grupami przestępczymi. Poszukiwany przez CBA.

Każdy radny, który w obliczu niepodważalnych dowodów na przestępcze działania prezia podniesie łapkę za jego rozgrzeszeniem, automatycznie znajdzie się na celowniku CBA. Czego życzą sobie na pewno wszyscy stęsknienie za praworządnością w mieście mieszkańcy...

Gość • Piątek [11.04.2008, 22:08] • [IP: 75.127.109.**] Ten tekst warto przytaczać przy każdym" fasolowym" artykule. Aż dziw mnie bierze, że jeszcze oponiarskie psy nie zaczęły zajadle szczekać wychwalając pod niebiosa swojego prezia

wiem, że Irenka nie chce być komisarzem.A prezydent w kablówce tv głosił pobożne życzenie, że będzie.No to teraz żeby jego pragnienie się spełniło musi ją przekonać.Powodzenia p.prezydencie.

ESELDOWSKA WIĘŹ GATUNKOWA - ZŁODZIEJE WSZYSTKICH RODZAJÓW, ŁĄCZCIE SIĘ. Poniższa definicja doskonale pasuje do pogardy, żywionej przez eseldowską sitwę do wszystkich, którzy nie dzielą z nimi złodziejskich praktyk. "SZOWINIZM: pojęcie to oznacza wyolbrzymione, bezkrytyczne i niezreflektowane uczucie przywiązania do własnego gatunku, grupy społecznej, płci albo przywódcy oraz wyolbrzymianie ich zalet, a pomniejszanie lub negowanie ich wad, idące zazwyczaj w parze z równie przesadnym i nieuzasadnionym deprecjonowaniem innych oraz uznawaniem prawa do ich ujarzmiania."

Oponiarz dmucha nie tylko opony, ale ostatnio i pontony. A w myjni rączka rączkę myje...

Janusz Ż, ps." Prezio", " Oponiarz", " Fasola" - znany w lokalnym świnoujskim środowisku przestępczym. Markę wyrobił sobie jako specjalista od wzmacniania swojego majątku nieruchomościami miejskimi oraz przyjmowaniem łapówek na wielką skalę. Skutecznie wykorzystuje pełnione stanowisko publiczne do prowadzenia przestepczej działalności. Jego osoba stanowi trzon większej zorganizowanej grupy przestępczej składającej się z jego partyjnych towarzyszy i kontrolowanego szantażem tzw. koalicjanta. Wykorzystuje też kontakty swojej prawej ręki, Roberta K., ps." Karaluch", " Karakan", " Kapciowy", w środowisku wciąż aktywnych funkcjonariuszy skorumpowanej WSI i rosyjskiej agentury na terenie Polski. Kolejnym wspólnikiem prezia jest sekretarz miasta, Robert G., ps." Szczoch", " Pampers", " Szczajmajtek". Do najbardziej spektakularnych przestępstw" Oponiarza" należy udział w zorganizowanym wyłudzaniu pieniędzy za rzekome oczyszczanie Mulnika z wirtualnych min, słynny przekręt z" działką szwagra", afera działki dla Ireny Eris, udział w kompromitującym przekazaniu terenów handlowych na promenadzie kochankowi jednej ze wspólniczek, radnej Joanny A., forsowanie idei mieszkań" socjalnych" w getto na Warszowie oraz nielegalne wysiedlenia mieszkańców budynków należących do ZGM - w celu umożliwienia przejęcia ich mieszkań przez wspólników" Prezia". Swoją przestępczą działalność" Prezio" opiera także o współpracę ze skorumpowanym lokalnym prokuratorem, Włodzimierzem C., ps" WC", " Umorzyciel", " Nasz prokurator". Zadaniem" WC" jest umarzanie wszelkich spraw, w których ściganym lub oskarżonym byłby" Prezio". Pełną dyspozycyjnośc wobec mafijnej grupy prezia wykazują też niektórzy lokalni sędziowie, a także - jak pokazał niechlubny, głośny na całą Polskę przypadek nadużycia siły wobec małżeństwa Tyszkiewiczów - niektórzy świnoujscy policjanci. Obrazu mafijnej zwierzchności nad pozornie praworządnymi strukturami miasta dopełnia fakt szantażowania przez prezia urzędników i wykorzystywanie ich do wspierania swojej przestepczej działalności. Znamienny jest także fakt faworyzowania przez" Prezia" jednej z urzędniczek, będącej jego kochanką, Barbary M., ps." Cztery Litery", " Barabara", która nie posiadając żadnych ku temu kompetencji mianowana została do pełnienia odpowiedzialnej funkcji związanej z zarządzaniem drogami miejskimi. Z funkcji tej nie wywiązuje się ona wcale, o czym przekonują sie codziennie świnoujscy kierowcy.

PLATFORMA OBYWATELSKA PRZEJMUJE WŁADZE TAK JAK KIEDYŚ SLD. Z TĄ UWAGĄ ŻE LUDZIE Z" PO" SĄ WYKSZTAŁCENI I POSIADAJĄ PRAKTYKĘ ŻYCIOWĄ I ZAWODOWĄ W STOSUNKU DO" CZERWONYCH"

Co poza tanim polbrukiem za NASZE pieniądze, eksmisjami, kradzieżą działki szwagra, oddaniem za darmo działki pani Eris, zabiciem Górskiego i nękaniem promenadowych handlowców zrobił Oponiarz? Kto potrafi się najeść chodnikowymi płytkami? Kto z mieszkańców może stwierdzić, że żyje mu się lepiej, że przybyło miejsc pracy, a władze są przyjazne i pomocne? Czy naprawdę tania kostka chodnikowa jest tym, co SLD każe nam włożyć do garnka?

Preziowi nie pomoże już żadna agitacja. Klamka zapadła. CBA jak zacznie robić Świnoujście to koniec może być nie wiadomo kiedy. Nazbierało sie tego trochę, ą życie publiczne ktos w końcu musi oczyścić.

Jak napisał sekretarz-szczajmajtek, " Moim zdaniem normalna, uczciwa, spokojna osoba nigdy nie da sobie rady z szefowaniem miastu.". Obecnie naszemu miastu" szefuje" Janusz Ż. Skoro zdaniem szczajmajtka oponiarz jest właściwą osobą na prezydenckim stołku, wynika z tego logicznie, że nie jest ani normalny, ani uczciwy, ani spokojny. To nie ulega wątpliwości, ale miło, że potwierdza to osobiście własnymi słowami najbliższy współpracownik prezia. Szczajmajtek głosi też, że" Szefem miasta powienien być ktoś, kto udowodnił, że potrafi zadbać o swoje interesy". A CO Z INTERESAMI MIASTA I JEGO MIESZKAŃCÓW? A skoro już mówisz o preziu, to wyjaw nam, w jaki sposób zadbał on O SWOJE INTERESY pełniąc funkcje prezydenta? Kolejny złoty cytat to" Był już wstyd za czasów pana Stanisława." Owszem, był wstyd, kiedy pan Stanisław ujawnił i upublicznił wielomilinowe nadużycia, jakich dopuścił się eseldowski gang kosztem NAS, MIESZKAŃCÓW.

Zdaniem don Jacka P., Oponiarz narozrabiał już tyle na konto komuchów, że trzeba już zaprzestać jego ochrony i usunąć go widowiskowo ze stołka. Odpowiednie służby dostały już zielone światło. Możliwe, że zanim dopadnie go CBA, zagryzą go własni kamraci.

Rosomak to wymienny pseudonim propagandowej trójcy Karelus-Agatowska-Gawroński (Karaluch-Wiatrówka-Pampers).

Wybory sfałszowano na etapie sporządzania list uprawnionych do głosowania. Podszywając się między innymi pod świnoujścian, którzy wyjechali za granicę do pracy, głosowała grupa najbardziej zaufanych komuchów. Oczywiście na prezia oponiarza. Wiele osób widziało rzekome podpisy swoich znajomych czy sąsiadów na listach wyborczych, podczas gdy naprawdę przebywali oni za granicą! Oznacza to, że ktoś podpisał się I GŁOSOWAŁ za nich...

I bardzo dobrze, że prowadzi działalność, bo ma pojęcie o" życiu". Nie ma nic gorszego jak prezydent, który całe życie był urzędnikiem państwowym nie mającym" czucia" rzecywistości. A swoją drogą to pogratulować pomysłu z myjnią. Pozdrawiam racjonalnie myślących

A MIŚ USZTEK MÓWI KOCHANYM DZIECIOM" DOBRANOC ŚPIEWAM WAM, MIŚ USZATEK" ZRÓBCIE TO SAMO A SPRAWĘ ZOSTAWCIE FACHOWCĄ TO ONI SPRAWDZĄ JAK TO BYŁO A MY Z" PO" WIEMY

WIECIE CO A JA WIEM KTO ZOSTANIE KOMISARZEM "OJCIEC DYREKTOR" NIECH ŻYJE !! NICH ŻYJE" A TAK NA MARGINESIE ZADROŚĆ W STOSUNKU DO PANI IRENY KRUSZEWSKIEJ POKAZUJE JAKIMI JESTEŚMY WOBEC SIEBIE LUDZIMI

najważniejsze, żedba nie tylko o swój interes (co jest naturalne) ale o interes miasta też

A JA POWIEM TAK JAK SMOK TELESFOR Z BAJKI Z PRL CYTUJĘ" A JA NA TO HA HA HA". CZERWONE PADA