O szczegółach środowej interwencji, opowiedział nam Oficer Prasowy KMP w Świnoujściu.
- W środę o godzinie 9.00 podjęliśmy interwencję w ośrodku sanatoryjnym przy ulicy Kasprowicza, gdzie osoba zgłosiła kradzież pieniędzy. W toku podjętych czynności ustaliliśmy, że do przestępstwa nie doszło, a zgłaszająca bezpodstawnie wezwała Policję. Za popełnienie wykroczenia z artykułu 66 kodeksu wykroczeń mieszkanka Wrocławia została ukarana mandatem karnym - informuje asp. sztab. Beata Olszewska.
A w międzyczasie mogło dojść do poważniejszego przestępstwa...
Ciekawy jestem co by było, jak ja bym tak zaparkował.
Bo to zła kobieta była
bezpodstawne wezwanie policji czy zgłoszenie niepopełnionego przestępstwa?!
Jak nazywa sie facet ktory mysli ze jest nozem?Janusz! A jak nazywa sie kiep ktory mysli ze jest facetem?Camel !
choćby nie wiem jak odległy był temat od polityki to paru oszołomów zawsze znajdzie sposób by wcisnąć tu swoje 3 grosze, jak nie de..l od procesji to kolejny od PoPisów czy srających psów
17:57:51 - Broń nas Panie Boży przed kodziarskim ścierwem. Tutaj chodzi o procesję, w której się płatki kwiatków sypie, a nie marsz ubeków pierꎘ꓅꒦ꐗ꒹ych. \ 19:40:26 - A wiesz o tym, że Ty temu małemu, pokrzykującemu dyktatorkowi na drabince do pięt nie dorastasz?
Zabrakło kobiecinie na masaże, bo masażysta był za drogi... i nie miała już" kasy" na powrót do Wrocławia. Różnie to w życiu bywa.
17:57:51] • [IP: 164.127.206.**] przecież każdy wie że chodzi o te procesje w Warszawie odbywające się każdego 10 dnia miesiąca podczas których taki mały, pokrzykujący dyktatorek na drabince wprowadza w ekstazę wyznawców sekty smoleńskiej... na bilet potrzebowała i na datek dla rydzyka (bo rząd mu mało daje)
stara klempa zdziczala i wydala na masaze a potem ze ukradziono
17:42 Masz na myśli bezpłatne procesje KOD, na które zbierali do puszki, a z których nie umie sie rozliczyc alimenciarz z kucykiem, lubiący podróżować do Paryża na zakupy (co wspominał pewien właściciel sklepu na Facebooku)?
Innymi słowy pieniądze się odnalazły, więc policja dowaliła jej mandat? A gdyby szła w zaparte i dalej twierdziła że ukradziono to mandatu by nie było? Dzięki, teraz już wiem jak postępować z policją.
Pewnie za dużo wydała na krzakoterapię i w ten sposób chciała męża oszukać.
To się po prostu w głowie nie mieści! Przecież ta Wrocławianka mogła potrzebować pieniędzy, żeby mogła uczestniczyć w bezpłatnej procesji, a policja ją ukarała, bo próbowała być zaradna.
Podejrzliwość, czyli piereszy krok do demencji.