- Sama doświadczyłam następującej sytuacji: pociąg regionalny ze Szczecina przyjeżdża planowo na stację Świnoujście Warszów o godz. 14.57 - czytamy w liście Czytelniczki -Teoretycznie mamy 3 min. Na dojście na prom i generalnie przy dobrej woli pracowników Żeglugi Świnoujście mamy dużą szansę na ten prom zdążyć. W praktyce sytuacja wygląda zupełnie inaczej, gdyż prom odpływa chwilę wcześniej i ludzie z pociągu nie mają szansy dobiec, gdyż pan kapitan nie ma ochoty czekać aż ta cała wataha z bagażami w końcu wgramoli się na prom. Pan kapitan dzwoni i zamyka klapę odrobinkę wcześniej i odpływa .... Fajnie, tylko że ludzie, którzy wysiedli z pociągu słysząc dzwonek dostają przyśpieszenia i lecą z bagażem nie zważając na nic. Są dosłownie w amoku, aby tylko zdążyć na ten prom. Sama osobiście tego doświadczyłam - nie zdążyłam na prom, chociaż pociąg przyjechał o 14.54. Ludzie na promie komentowali, że takie sytuacje zdarzają się bardzo często. Jaki z tego wniosek, bo oczywiście można się nie śpieszyć i poczekać na następny prom, a no taki, że biegnący ludzie stwarzają zagrożenie dla siebie i innych. Popychają się, biegną nie zważając na nic ani na nikogo, biegną prze ulicę, gdzie jeżdżą samochody itp. A pan kapitan również jest jakby odpowiedzialny za nieszczęście, o które aż się prosi. Piszę do Państwa, bo właśnie w czwartek 16 lutego br. takie nieszczęście spotkało mojego ojca. Pociąg przyjechał planowo, ojciec szedł spokojnie na prom i nagle zadzwonił dzwonek! Ludzie rzucili się biegiem jak szaleni, ktoś uderzył go walizką i niestety upadł uderzając głową o beton i go nieco zamroczyło. Nikt mu nie pomógł się podnieść, nikt nie zainteresował się czy mu się coś stało, a na domiar wszystkiego został wyzwany od pijaków.Pracownik Żeglugi Świnoujskiej kierujący ruchem na prom tylko się wszystkiemu przyglądał i też nie pomógł, chociaż uważam, że to jego obowiązek. Czy naprawdę musi się stać jakieś nieszczęście, aby zrobić porządek z niewłaściwym zachowaniem pracowników Żeglugi?
Jesteśmy ciekawi, jakie zdanie na opisany temat mają pracownicy naszej żeglugi?
Piątek, 09 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Bożydara, Grzegorza, Karoliny.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Mieszkanka: Ludzie biegną w amoku, żeby zdążyć na prom, a z niewiadomych przyczyn odbija on wcześniej niż powinien...
I tak bardzo często załogi czekają na spóźnionych, w sumie to nie można narzekać, a że czasem wcześniej odbije to trudno
Jestem ze swinodupia i też wiele razy się z takim zjawiskiem spotkałem
Ta mieszkanka to chyba mieszkanka stolycy. Mieszkancy Swino znaja rozklad promow i zasady rzadzace zegluga poprzeczna.
TO ZA KARE ZE WSZYSTKIM NA NECIE TYLKI OBRABIAJA TYLKO NIE SOBIE I WSZYSTKO HEJTUJA A TO DOPIERO POCZATEK KAR
Kim jest owa mieszkanka ?A czy ta pani zna się na zegarku ?Z tak życzliwych ludzi jak obsługa promów można się tylko cieszyć. Tysiące ludzi miało okazję po czasie, , odjazdu" wbiec na pokład promu a jakaś CIAMAJDA nie zdążyła ! Więcej spokoju i luzu. ..a i tak każdy zdąży.
Widać za rzadko ta Pani pływa promem, ja po 20latach pływania nauczyłem się że aby zabrać się na dany prom czy to 00.20.40... zawsze jestem na dobicie bo wiem że w każdej chwili może odbić. I to wcale nie jest z winy szypra (Pana na mostku) tylko danej sytuacji..
Promy kursuja wedlug ustalonego rozkladu jazdy, a nie w/g jakiegos widzimisie pani lub pana. Nie potrzebna afera.
AGENDA 21 • Wtorek [21.02.2017, 21:22:25] • [IP: 80.245.178.***]ZNOWU COS PIJESZ OSZOLOMIE?
Kolejna gównoburza! Promy w okolicach 14-15 plywaja inaczej tak samo jak iedzy 7-8 rano... najpierw proonuje sprawdzic rozklad a potem krecic idiotyczna awanture.
Zakaz palenia masz na promie a nie w samochodzie, to jest moje auto i będę w nim palił kiedy będę chciał
Brawo Zegluga, bardzo dobrze, że przestrzega się rozkladu rejsu promów a tej pani 5-7 minut oczekiwania napewno nie zaszkodzi i bedzie miala okazję zapoznać się z rozkladem rejsow
Ale pytanie naprawdę zauważalnie wcześniej? Bo jeden powie, patrząc na swój zegarek, że jest 14:28, drugi 14:29, a kto inny, że mamy dokładnie 14:30
Od dawien dawna tak jest! Sezonem to jest koszmar.. busy i pociągi powinny czekać aż prom dobije i pasażerowie go opuszcza na spokojnie, wielokrotnie biegłam z promu na busa. Nikt tego nie nagłasniał i kontrolował to w. ... się poprzewracało
Pani szuka sensacji a nie poczytała rozkładu jak odpływają promy.Ale cóż chciała być gwiazdą. Bardzo często promy czekają. Co uważam, że też nie nie dobre ponieważ Ci ludzie co są już na promie i muszą czekać ąz ktoś dojdzie.
Wyjasnienie pracowników ŻŚ jest sensowne, logiczne. Prom powinien odbijać zgodnie z rozkładem, w przeciwnym wypadku inni jego pasażerowie będą wnosic skargi.
To raczej odbił później niż powinien przecież jest 14:55 odbicie
LUDZIE SĄ PO PROSTU ŹLE ZORGANIZOWANI, MAJĄ ŹLE USTAWIONE ZEGARKI I OCZYWIŚCIE WSZYSTKIEMU WINNE PROMY. . PROMY ODBIJAJĄ PUNKTUALNIE Z WYJĄTKAMI, GDY PRZEWOŻĄ POJAZDY UPRZYWILEJOWANE SYGNALE.
Wysiadamy z pociągu, słychać dzwonek, biegniemy... Jakaś kobitka się do mnie zwraca -" Panie, co to ? Bomba jakaś ? Terroryści ? Wojna ?" " Nie, droga pani, to tylko prom zadzwonił". Nie potrzebujemy turystom survivalow, grup rekonstrukcyjnych i innych modnych rozrywek urzdzac. To jest wizytowka miasta ! To można przeżyć tylko w Świnoujściu !
Ludzie, czego wy od nich wymagacie, czy znacie się przynajmniej odrobine na prawie morskim, proszę dajcie im już spokój bo jak zaczną przestrzegać przepisy i chociażby liczyć wszystkich pasażerów jaki jest obowiązek to załadunek będzie trwał 30-45 min.
O 16:20 przyjeżdża pociąg i prom czeka na pasażerów.
Promy mają określone godziny w ktorych odbijają wiec nie będą łaskawie czekac i odbijać dwie minuty pozniej bo ludziom nie chce sie czekac. Po drugie z drugiej strony moze karetka wjechać i musi prom odbić szybciej. Wielka filozofia zaczekac 10 minut, -, -
Wpierw babo sprawdź rozkład promów a później szukaj afery, bo wyszlaś w tej sytuacji na pi...
Bo ma powód pewnie czeka karetka z drugiej strony bez powodu by nie odbił
Nastepnym razem zadzwoń po straż pozarna:)
Narzekałem tu kiedyś, że pracownicy znikają pod pokładem i nie pilnuja porządku, a trzeba wdychac dym z papierosów palonych przez kierowców - mimo że jest zakaz palenia na całym promie. Mimo to właśnie jeśli miałbym cos pochwalić, to częste czekanie na kogoś spóźnionego, np.na rowerzystów - zamykaja wszystko, co sie da przed odpłynięciem, oprócz tego trapu rowerowego i załapują się nie tylko rowerzyści, ale i piesi, jeśli wejda w kłus - choc widziałem staruszków drepczących powoli, a kapitan i pracownicy promowi czekali cierpliwie. Tak więc może coś jest nie tak z tymi odpłynięciami mimo pociągu, ale pasażerowie spotykają się też z sercem okazanym im przez kapitana i pracowników przy szlabanie.