- Nie wiem, czy chcecie czy nie chcecie – mówił do radnych o tabletach prezydent Janusz Żmurkiewicz. - Będę chciał uzyskać od państwa odpowiedź.
O pomyśle zakupu dla radnych tabletów, które miałyby wyprzeć słowo drukowane, prezydent mówił na ostatniej sesji. Janusz Żmurkiewicz zlecił przeprowadzenie analizy, ile kosztowałby zakup takich urządzeń.
Zanim prezydent pozna opinię radnych, już ma okazję dowiedzieć się, co o tym pomyśle sądzą mieszkańcy naszego miasta. Jeden z nich wyraźnie daje do zrozumienia, że są wydatki pilniejsze niż wszystko inne. Tak pilne, jak może się to zdarzyć tylko w… toalecie.
Szkół nie stać na papier toaletowy!! - pisze w komentarzu do naszego artykułu o tabletach jeden z Czytelników. - Łazienki są go pozbawione, dzieci muszą nosić własny lub chusteczki, tak przynajmniej jest w" czwórce", to może najpierw rolki w szkołach a potem tablety na radnych stołach??!!
Co na tę propozycję Urząd Miasta?
- Szkoły otrzymują środki na zakup artykułów higienicznych i nie mieliśmy do tej pory żadnych sygnałów, aby ich zabrakło w którejś z placówek oświatowych - twierdzi rzecznik prezydenta Robert Karelus. - Natomiast ewentualny zakup tabletów dla radnych ma przynieść wymierne korzyści finansowe i usprawnić funkcjonowanie rady miasta.
Niech sobie bezradni sami kupią ten gadżet!!
19:57:04 niestety wybory nie powodują wymianę radnych, zmienić to jedynie możne ich kadencyjność.
Do [IP: 94.254.227.***] Sanepid jak przychodzi, to na tą chwilę papier jest ładowany do toalety, a jak sanepid wychodzi, to jest zabierany. A ja uważam, że jak nauczyciele trochę przypilnują, to i dzieci się nauczą, że papieru wrzucać do toalety nie można. Tylko trzeba chęci.
Moja corka chodzi do sp 4 i od zerowki nosi ze soba papier toaletowy bo nigdy niema a juz jest w 3 klasie
Pracuję w placówce gdzie przebywa mnóstwo dzieci i mimo, że papier wyrzucają przez okna, wrzucają całe rolki do toalety, czy rozciagaja po podłodze, nie wyobrażam sobie żeby miało go nie być w toalecie. Mam jedno pytanie... CO NA TO SANEPID!!?? NA BRAK PAPIERU I RECZNIKÓW PAPIEROWYCH W SZKOLNYCH TOALETACH??!!
Wymienić 95 % radnych ?? Od wymieniania radnych sa wybory. PRL-owskie myslenie !! A papier kupowac najtańszy !! Jak komuś nie pasuje, niech nosi wlasny !
Bez przesady dawno temu w 1, wykorzystałem kartki z zeszytu, nie było innego wyjscia i nikomu się nie skarżyłem.
U mnie w szkole jak jest rolka papieru to cud
Dostają za friko diety to niech sobie kupią tablety
to przypilnowac burakow co tak się bawią papierem i jak w łeb go...a na powaznie to pewnie buntują się na chamstwo i tak na zlosc robią
Zamontujcie rączki bidetowe (podmywaczki) dla higieny jak to w normalnych krajach jest i papier nie będzie potrzebny
A kiedy na korytarzach pojawią się ławki? Na przerwie nie ma na czym usiąść. Pozostaje podłoga albo schody? A jak nie ma ławek to może pobiegać po szkole? Ale chyba nie można? Przed szkołą też nie ma na czym usiąść. - proponuję szybko wziąc do realizacji mądry wniosek !!
chodzę do innej podstawówki. Papieru nie ma, bo jak tylko woźna zawiesia to chlopacy zabierają i robią z nich kulki, potem zapychają toaletę. Jak jest papier toalety są zapchane, jak nie ma to wszystko jest ok
A kiedy na korytarzach pojawią się ławki? Na przerwie nie ma na czym usiąść. Pozostaje podłoga albo schody? A jak nie ma ławek to może pobiegać po szkole? Ale chyba nie można? Przed szkołą też nie ma na czym usiąść.
Tabletem tyłka nie podetrze
Gość • Niedziela [19.02.2017, 00:11:13] • [IP: 46.231.62.***] Masz na myśli chyba sejfy stalowe na papier toaletowy.Nawet sobie sprawy nie dajesz co dzieciaki wymyślają w szkołach aby zaistnieć i często dokuczyć innym.Popieram decyzję że papier i nie tylko on ma być pod nadzorem, niestety jest to może głupie ale w tym przypadku konieczne.
Gość • Niedziela [19.02.2017, 10:56:09] • [IP: 83.11.202.***] Masz rację że nie wszystkie, ale jednak tak robią i przez tych oszołomów pozostali normalni których jest mniej cierpią.
Gimnazjum Publiczne nr 2 też zawsze cierpialo na brak papieru toaletowego. Znajdował się on tylko u pani woźnej w toaletach nie było nigdy Na pytanie dlaczego nie może pani woźna dać papieru do łazienki odpowiadała, że dzieci je topią w toalecie i przez o są zatykane. ALE PRZEPRASZAM NIE WSZYSTKIE DZIECI TAK ROBIĄ, NIEKTÓRZY POTRZEBUJĄ Z NIEGO SKORZYSTAĆ. I tak o to nosiłam swój papier w plecaku.. Dobrze że chociaż w liceum nie ma tego problemu. :)
pamiętam, że jak chodziłem do czwórki, to kiedy tylko papier pojawiał się, to zaraz cała rolka lądowała w kiblu, bo te dzieciaki to mają jakieś skrzywienie umysłowe
To prawda. Nie ma papieru w 4. Ja tez dawalam dziecku chusteczki, ale jak Pani zamknela sale (1-3), a dziecko zapomnialo zabrac z tornistra, to bylo ciezko. Przerwa trwa krotko. Dziwne, zeby dziecko szukalo szatniarki i papieru. Powinien byc w toaletach jak w wiekszosci szkol. Co za oszczednosc. Jakas Przesada !!
A może by tak szafki dla uczniów zakupić do wszystkich szkół podstawowych, żeby nie dźwigali ciężkich tornistrów? na to nie ma nigdy pieniędzy, ale żeby sobie przyjemność sprawić, to zawsze pieniążki będą. Porażka.
Uważam, że większość radnych nie będzie korzystać z tabletów bo po prostu będą mieli problem z ich obsługą. Z urządzeń będą korzystać ich wnuki lub dzieci. Poziom intelektualny niektórych radnych daje wiele do myślenia. Dla archaicznej rady zwykły papier. Pan M... z pisu pobija wszystkich swoją niekompetencją. Swoją drogą, kto na niego głosuje. 😂
No tak pasjansików się zachciało. w pracy ?? To jakiś żart. W du...h się poprzewracało, co oni robią takiego że potrzebują tego tabletu? ??
Temu chłopcu to przede wszystkim potrzebny jest ortodonta !!
Czasy komuny, kiedy to często w domach brakowało tego deficytowego towaru dawno za nami, w szkołach zdaje się w tym kierunku nic się nie zmieniło. Papier u woźnej?? Większej głupoty nie słyszałam...