Należalam do Klubu Wysokogorsiego" Watra" przy Spółdzielni" Slowianin", pamiętam że na tych klifach Robert Palus i inni klubowicze uczyli nas, ówczesną młodzież jak sie zjeżdża po linie, aby potem już w tatrach Wysokich wykorzystać tę umiejętność. Wspaniale jest powspominać...to były fajne czasy..

MaRiO, pajac, to Ciebie zrobił i zapomniał zniszczyć. Nie wiedziałeś o tym deklu, że Żmur ma wpływ na całym świecie?! Widać, że jesteś niespotykanym durniem z wododupogłowiem skoro nie zajarzyłeś mojej ironii cymbale. Masz bardzo tępą mózgownicę. Żal mi Ciebie. Ja te klify zdobywałem, kiedy Ty za oknem wisiałeś w condomie.

Na pierwszym zdjęciu zjeżdża Stefan W. na trzecim od końca Robert P..Klub jeszcze istnieje. Ostatni wyjazd w Alpy 31.07.2016 r. 4 osoby weszły na szczyt Allalin Horn 4028 m. Tadeusz K. uczestnik wypraw w Tatry, Alpy, do Iranu i w Himalaje.Pozdrawiam wszystkich obecnych i byłych członków Klubu Watra.

Pięknie Panie Andrzeju.Prosimy o więcej. Dawna mieszkanka Świnoujścia Ita

Mistrzu Andrzeju, proszę tylko dodawać w podpisach pod zdjęciami DATY fotografii.

19:33 - Władza woli dawac honorowe obywatelstwo towarzyszce Lech (kiedys odbierającej hołdy z trybuny 1-majowej, pilnującej realizacji" ideałów socjalistycznych" w szkole stanu wojennego), niż zasłużonemu fotografowi i kronikarzowi życia miasta.

Kto Pamieta że w Świnoujściu był taki wspaniały klub WATRA i jeżdziło sie z nim na obozy wspinaczkowe.Uff stare fajne dobre czasy nikt sie nie spieszyl i wszyscy cieszyli sie z zycia

7:38 -A wiesz, że wydawała paszport na jeden wyjazd? Wiesz, że w zamian często żądała donoszenia (przypadki R.Kapuścińskiego, Wołoszańskiego, itd.)? A wiesz, że jeśli ktos się władzy naraził (czyli np. nie chodził na pochody 1-majowe lub spotykał sie w grupie ludzi o" antysocjalistycznych" poglądach), to NIE MIAŁ prawa wyjazdu z tego 'raju" socjalistycznego? Warto zdecydować sie na książki, poczytac trochę o tym okresie, byś wynurzył się wreszcie z oparów dawno umarłej propagandy PRL.

ty Gość • Czwartek [16.02.2017, 20:52:51] • [IP: 50.7.78.**] idz pajacu do szkoly i naucz sie goegrafi administracyjnej od kiedy na Lubiń i Wapnice ma wpływ Świnoujście i jego prezydent.Widac ze tam nie byles i nie wiesz ze tam nie ma zadnego hotelu tyle tylko ze Klif jest chroniony ustawa UM

21:45:57 - Ja bardzo dobrze wiem, gdzie usytuowane były te klify i gdzieby kolwiek nie leżały pionowo w jakiejkolwiek gminie, to Fasola i tak postawi tam hotel, a Betonówa wyleje beton. Następny idzie do zalania betonem i postawieniu tam hoteli jest wulkan Etna. Podobno na Marsie geodeci też już działeczki pomierzyli na zlecenie nienasyconego Koperciaka.

Pamiętajmy, że od początku od 1945 roku wyspa Wolin była powiatem wolińskim z siedzibą w Świnoujściu. I w Świnoujściu podejmowano wszelkie ważne decyzje nawet kulturalne, czy i kiedy będzie festiwal, koncert w Międzyzdrojach. Był dość długi okres kiedy to Międzyzdroje i okolice z Lubinem były dzielnicą administracyjną Świnoujścia. Tutaj jeździły czerwone miejskie autobusy, a wiele ulic zmieniono nazwę by się nie dublowały w adresach...

Ciężko było, komuna niszczyła ludzi, w sposób podstępny pozwalała nawet na wyjazdy do Iranu i pływanie jachtami!

To nie Świnoujście, , , , , , , , , proszę pilnować się bo nigdy już gmina Międzyzdroje nie będzie Świnoujściem a swoje inspiracje to może na fb tam ludzie się chwalą

dziś ten klif tak nie wygląda jest o połowę mniejszy...i bardzo zarośnięty

Gość • Czwartek [16.02.2017, 22:00:33] • [IP: 92.42.118.**] Skoro nie kojarzysz żeby tam coś takiego było, powinieneś wiedzieć jak tam się dostać.

Czy ten klif w takim stanie jak na fotografii istnieje do dzisiaj, bo jakoś nie kojarzę, żeby było tam coś takiego wysokiego. Jeżeli tak, to jak można się tam dostać ?

Do IP.50.7,. 78 Klif Lubiński nie jest położony w Świnoujściu, tylko znajduje się na terenie gminy Międzyzdroje i jak nazwa wskazuje w Lubiniu. Chyba ktoś spał na lekcjach geografii.

Teraz w miejscu tego klifu stoją hotele, bo Fasola sprzedał jak swoje, Betonówa zamówiła konwój gruch z betonem.

To wspina sie na wyżyny głupoty Maciarowicz...ale bez przydupasa Misiakiewicza, pozdrawiam Panie Andrzeju i zycze wiele zdrowia

Andrzeju, bardzo długo czekałem na TWÓJ" powrót". Tylko TY posiadasz konkretne materialne " DOWODY " ale również życiowe doświadczenia i wspomnienia związane ze Świnoujściem. Rządzący mają problemy z typowaniem kandydatów do tyt. " Honorowego Obywatela Miasta" . Mam nadzieję, że wreszcie komuś przypomni się autentyczny wspaniały mieszkaniec i KANDYDAT do tego tytułu.. . Ciągle zabiegany , zawsze i wszędzie rejestrujący swoim APARATEM wszystkie zdarzenia i wydarzenia w Swinoujściu.. Twoje zdjęcia przez wiele lat publikowane były w prasie krajowej, regionalnej i miejscowej. POLSKA na bieżąco poznawała jak żyje i jak rozwija się ŚWINOUJŚCIE !! Gratulujemy i DZIĘKUJEMY. .

Kto zgadnie jak nazywa się osoba zjeżdżająca na linie z klifu?