Uroczystość odbyła się z udziałem kadry kierowniczej Pomorskiego Dywizjonu SG. Komendantowi Morskiego Oddziału Straży Granicznej towarzyszył jego zastępca, kmdr SG Wojciech Heninborch. Płk SG dr Piotr Patla życzył kmdr. por. SG Zbigniewowi Irackiemu powodzenia w realizacji zadań na tym odpowiedzialnym stanowisku. Podkreślił, że nie jest to możliwe bez dobrej współpracy z podległymi funkcjonariuszami. Obejmujący obowiązki szefa świnoujskiego dywizjonu podziękował za obdarzenie go zaufaniem przez przełożonych.
Kmdr por. SG Zbigniew Iracki do służby w Straży Granicznej został powołany w 1991 roku. Pełnił służbę m.in. w służbach dyżurnych, na stanowisku zastępcy dowódcy jednostki pływającej SG-311, a przez ostatnie lata był zastępcą Komendanta Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Gdańsku Westerplatte. Dotychczasowy Komendant Pomorskiego Dywizjonu SG 10 lutego przeszedł na emeryturę.
dobra zmiana czysci stołki z fachowców i wsadza na nie swoich pupili lizusów, tak samo jak w 1945-46 - nie matura lecz chęć szczera..., mierny, bierny ale wierny jedynemu sekretarzowi ups sorry prezesowi hihihiii
Snią sie Wam czasy dawnych komendantów. .. do roboty, prawdziwej, a nie liczyc statki przez lornetke... Nowy Komendant Oddziału nauczy Was pracy i aktywnosci.
Na razie nowy komendant tylko kurze sprawdza. Ciekawe jak długo wytrzyma w Świnoujściu?
A ucho prezesa był?😀
a trzebia miec" plecy" "znajomosci" by dostac sie do was ? bo w sumie jak w kazdej mundurowce ;D
PIS robi porządki w MOSG-u i dobrze. Stocki był łącznościowcem i całą karierę zrobił, bo tuszował kolejne przebłyski pomroczności jasnej swego podwładnego śp. Przemysława syna Lecha vel Bolka. Jeszcze żeby tylko Heniek z Bagien kopa wyłapał i to bez admiralskich lampasów na koniec.
facet który nawet nie był na wczasach w naszym mieście zostaje komendantem, śmiech...nawet nie wie gdzie są burdele, ale za to ma plecy. ...nic się nie zmieniło...
A minister bartłomiej misiewicz był?? :-)
Mucha na komendanta!!
Kiedyś w PDOP było 5 okrętów trzeciej rangi plus kilkanaście okrętów czwartej rangi plus motorówki i jachty.Resurs do wykorzystania to 500 motogodzin w roku na jeden okręt, to dużo.Desantowe mialy 100 godzin.Dwa tygodniowe dyzury bojowe w miesiącu plus grupa bojowa.Bez telefonów komórkowych.Samoremonty wykonywane załogami.Wykonywanie zadań okrętowych, potem zespołów, zadania ZOP, plus kontrola strefy rybołówstwa.Oficerowie po WSMW w korpusie osobowym Marynarki Wojennej w mundurach marynarskich z tradycją angielską i polską.Marynarze każdy po Ustce i trzy lata służby.To była prawdziwa Marynarka Wojenna.Panowie na zdjęciu są w jakiś kombinezonach.Ostatnim, prawdziwym marynarzem w MBOP był dowódca MBOP, kontradmirał Konrad Wiśniowski.
Major, a dowódcą MOSG. To już" zające" też znają się na działaniach morskich. Chyba, że to następny" Misiewicz"
Cytuję" Bez dobrej współpracy z podległymi funkcjonariuszami.", a gdzie w tym wszystkim są Pracownicy Cywilni Straży Granicznej.
Leśne dziadki.
Gość • Poniedziałek [13.02.2017, 20:39:07] • [IP: 95.129.228.***] A ten doktorat z czego ma ten nowy komendant, chyba z mniemanologii stosowanej.
15 Maja 1991 r Powołana została Formacja Policyjna o nazwie Straż Graniczna w tej Formacji wystarczy posiadac wykształcenie Średnie ale Mundurowi w Swinoujsciu poszli dalej legitymują się ukończonymi studiami pierwszego stopnia Drugiego a nawet Ukończonymi studiami 4 czteroletnimi doktoranckimi czyli Trzeciego stopnia Tak jak ich Komendant Wojewódzki Straży Granicznej z Gdańska
I pomyśleć, że ten zielony zając z solińskiej jednostki leśnej zostaje dowódcą morskiej jednostki MW ale za to jako pisowski aparatczyk zabiera się za to co mu się wydaje, że potrafi. Hańba. Ale z drugiej strony to prawda, że marynarzom wycięto męskie narządy rodne.
Może teraz coś się zmieni w działalności dywizjonu. Do chwili obecnej to byli niszczyciele paliwa. Od wielu lat Morski Oddział w Gdańsku wymaga gruntownej zmiany.
Same emeryty w tej strazy dramat
Jak oni wyglądają. To oddział ochroniarzy z netto?
Ciekawe czy nowy obcy człowiek podoła obowiązkom na etacie, który od lat przypisywany był oficerom morskim. Zobaczymy!!
Smieszna zmiana-płk komendantem Morskiego...
Ciekawe kiedy w ramach" uzdrawiania" SG zostanie zmieniona nazwa na" Narodowe Służby Ochrony Pogranicza"?
"6 stycznia dokonałam aborcji". YT.
Czystki nowokomunistyczne.
Zbigniew miał być tylko nazwiska pomylili to się u nas zdarza