UUU widzę że stara gwardia nie rdzewieje. . tylko lokal zmieniają na nowy hehe. Kółeczko wzajemnej adoracji będzie się wystawiać :-D Życzę powodzenia. ..

Ja ci dam lokal na galerię a ty zamiast mnie krytykować, będziesz mnie wychwalał, proste ? proste.

Widze proste rozwiazanie: niech ci tzw. artysci placa za mozliwosc umieszczania swoich 'dziel' w miejskiej (czyli naszej) galerii

Dlatego jest to galeria miejska, służąca prezentacja sztuki, każdej, także tej niekomercyjnej. Komercyjne galerie niech się utrzymują same.

Do [IP: 62.69.251.***] - Gościu dlaczego znowu i kogo tym razem atakujesz? Po jakiej ASP jesteś, że zabierasz głos na ten temat. Nikt nie wymaga od tych artystów, aby działali komercyjnie, ale od czasu do czasu mogliby wystawić swoje prace do sprzedaży. Chętni by się znaleźli, niektórzy nie siedzą tylko przy kompie, dając głupie komentarze i negując wszystko i wszystkich aby się tylko dowartościować...

od kogo miasto wynajmuje ten lokal, za ile...to miejsce nie pasuje na galerie, ale ktos jest szczęsliwy ze ma stałego najence

Widziałem kiedyś psa z kołnierzem. .. nie wiem jak go nazwać:, weterynaryjnym? - takim, który uniemożliwiał mu lizanie jakiejś leczonej środkami farmakologicznymi rany. Podobny był do dawnych, sprzed 300 lat niepraktycznych, odstających kołnierzy dostojników. Dlaczego o tym piszę? Bo z tym mi sie kojarzy postawa wielu tzw. nowoczesnych artystów. Sami zakładaja sobie kołnierz uniemożliwiający im prawdziwe spotkanie z odbiorcami sztuki. Tym kołnierzem była w ms44 ta ikona z" twarzą" kury. Wymyslił sobie pewien" artysta", że pójdzie najprościej do celu, jakim podobno była satyra ze sposobu świętowania Wielkanocy przez ludzi. To jest takie cepiaste - nie poszuka" artysta" metafory, niedopowiedzenia, symbolu, nie, on musi czyms w morde odbiorcę plasnąc.Dialog" artystów" z człowiekiem dzis często tak wygląda - zdzielić go pedzlem, instalacją w twarz.--Dlatego gdy widze nazwiska" Bociąga, Walczak" to zaczynam miec nadzieję na wyższy poziom.

Nie bądź śmieszny 88.156.232.**. Przecież to coś pasożytuje na łasce władzy własnie dlatego, że na zasadach komercyjnych nie przetrwałoby miesiąca

ludzie nad morzem kupuja rózne obrazki masowo więc dalczego nie mieli by kupowac obrazkow ktore maja większa wartośc arystyczną? kulturę nalezy dotowac ale jesli jest mozliwośc powinna zarabiac tez sama no i jęsli jest takie jedyne miejsce w miescie powinno moze sluzyc tez do tego były jakies proby czegoś takiego?

na 12 artystów ino dwóch z niemiec? tacy twórczy ci polacy?

Autor twierdzenia, że utrzymywanie Place of Fart 44 jest równie ważne jak finansowanie szkół, garnizonów i komisariatów pilnie proszony o udanie się do najbliższego hydraulika w celu spuszczenia kilku litrów wody sodowej z dekla.

Gość • Wtorek [07.02.2017, 14:19:40] • [IP: 88.156.232.**] Niestety w Polsce nie ma rynku sztuki, niemal nikt nic nie kupuje, szczególnie w mniejszych miastach. W Warszawie to i owszem, ale tu? Poza tym ani kultura, ani oświata, ani wojsko czy policja nie są dochodowymi gałęziami, tylko utrzymujemy je my wszyscy. Bo warto.

Zapowiada się ciekawa wystawa. Będę na pewno! Gratulacje!

O, widzę, że nastąpiło zbliżenie dwóch dotąd oddalonych sfer - Galerii Art i ms44. Widzę nawet, że w perspektywie ms44 niezbyt wybitna artystycznie pewna osoba, przed którą pewnie Pawełczyk by sie wzbraniał, teraz przeniknie do tej ekskluzywnej sfery. Ale może to dobrze. Byleby tylko nie wróciły ikony o obliczach kury, ja wszystko przywitam z respektem.

dlaczego w tej galerii nie ma sztuki bardziej komercyjnej? może wtedy galeria by zyla jakby byli kpujacy a ona by miala jakieś swoje źrólo utrzymania przynjamniej częsciowego

czcionki z polskimi znakami nie było? żenada/amatroszczyzna