iswinoujscie.pl • Piątek [10.02.2017, 19:59:24] • Świnoujście
Wspomnień czar...Studniówka początku lat 90. Zobacz fotogalerię!

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Styczeń to tradycyjny miesiąc studniówek. Organizowane w wielkich salach balowych, hotelach, lokalach dancingowych, coraz rzadziej w salach gimnastycznych. Z pewnością dla każdego licealisty studniówka jest obowiązkowym punktem lat nauki, bez którego nawet matura nie będzie miała takiego znaczenia. Dla wielu jest to pierwszy dorosły bal, pierwszy oficjalny toast, nieodłączny polonez, czerwona podwiązka, nowy garnitur... Zostają zdjęcia, wspomnienia, czasem tęsknota za szkolnymi latami. Jak wyglądała studniówka Liceum Ekonomicznego, która odbyła się 19 stycznia 1991 roku? - wspomina Andrzej Ryfczyński - fotograf.
- Pierwsza studniówka jeszcze nie w całkowicie wolnej Polsce. Galopująca inflacja, w sklepach pusto, a w Świnoujściu stacjonowały jeszcze wojska radzieckie. Handel odbywał się na ulicy, na leżakach i już wyznaczonych miejscach do handlowania, zwanych bazarkami, czy “sezamkową” przy ulicy Wojska Polskiego- wspomina Andrzej Ryfczyński.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
W takich warunkach, kiedy młodzież zaczynała się uczyć w Polsce Ludowej, a maturę zdawała w całkowicie innym ustroju każdy sobie jakoś radził.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Byliśmy bankrutami i po pewnym czasie zarabialiśmy w milionach złotych, za które trudno było co kupić.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Dlatego studniówki odbywały się na hali sportowej w skromnej oprawie. Rodzice i nauczyciele stawali na głowie, by ten wieczór był wspomnieniem na całe życie.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Szczytem były pomarańcze, dlatego widać je na stołach, jako symbol bogato zastawionego do posiłku stołu.

fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
Jednak w tych czasach, w takiej sytuacji najważniejsze była przyjaźń nas wszystkich i oczywiście też nauczycieli. My teraz mamy po 46 lat, a nauczyciele o wiele więcej, a wielu już nie ma w śród nas.
Kliknij tu, aby zobaczyć fotogalerię
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ks.Eduardo jaki osesek dobry człowiek z Niego
AŻ MIŁO POPATRZEĆ 😃 DZIEWCZYNY SKROMNE I NATURALNE😃 TE DZISIEJSZE WYGLĄDAJĄ JAK * !! AŻ PATRZEĆ NIE MILO!!
bylo skromnie ale za to bardziej elegancko, ludzie fajnie sie bawili, weselili, byli przyjazni, towarzyscy i kulturalni, bylo lepiej niz teraz co chodza sie nachlac, nacpac i zaczepiac przypadkowych osob, przy okazji bylo tez bezpieczniej i kobiety lepiej sie prezentowaly, bylo na co popatrzec i podziwiac jak pieknie ludzie sie bawili
prościej, ladniej, lepiej
ŁOLA BOGA ! WY TU ŁO FOTKACH GADACIE A NASA BEATA MNIAŁA KATASTROFE. I TAK PO WYTUCE WSYSTKICH Z PISU, ŁO !
ohh ci maturzyści wygladali na czterdziestolatkow, te wąsy, zrosniete brwi i brak makijażu ;) bez hejtu, jednak fajne to były czasy! Mało się posiadało a mialo sie wszystko! :) a moją mamusię też taką pamiętam, dziś to piękna kobieta :D
dziewczyny jakie piękne. skromne, i jakie dziewczęce aż miło popatrzec :)
A ten w czarnej sukmanie, to też maturzysta ?
to były wspaniałe czasy... moja studniówka była na tej sali chyba w 96 roku... Dyrektorką w Mieszku była wtedy pani Nierzwicka
Na zdjęciu jest pani Albekier pozdrawiam
Pani Przytuła 😊
Ks. Edward jaki malolat hehe
To były czasy, a nie ta ówczesna spuścizna. Było skromnie, ale zajebiście. Niemiecki rynek przy 11-go Listopada, potem parking, oczka wodne z traszkami, teraz" Intermasze" i" Makdonald's", a teraz stoją tam bloki, bo taki Pan Omnibus z nosem ze składu Konwentu Uniwersytetu Szczecińskiego, zrobił wałek i teraz tam stoją samowole budowlane.. .. Część tej młodzieży poznałem, część z nich już nie żyje. Ech...
Pozdrawiam Księdza Edwarda.
Jak sie nazywa Pani od j rosyjskiego?
Wspaniali Nauczyciele.. az chcialo sie do szkoly isc..Pozdrawiam Kadre.. wdzieczna Uczennica
Rok wcześniej, w 1990 to była chyba ta" Pierwsza studniówka jeszcze nie w całkowicie wolnej Polsce.", czyż nie?
ja tam chcę do 90 roku, nawet gdybym mial popelnic wszystkie moje błędy ponownie, prooooosze
Pozdrawiam Ksiedza Edwarda, Panią od języka rosyjskiego, i Panią Gienie, była uczennica.