iswinoujscie.pl • Poniedziałek [06.02.2017, 20:37:39] • Świnoujście
Na oddziale chirurgii było czuć spirytus. Pacjent podejrzewał, że personel szpitala jest pijany!

fot. Sławomir Ryfczyński
Wyjątkową czujnością wykazał się jeden z pacjentów szpitala miejskiego w Świnoujściu. Chory podejrzewał, że jedna z pielęgniarek będących na dyżurze jest pijana!. Jak się jednak okazało, tym razem jego węch zawiódł. Przybyli na miejsce funkcjonariusze poddali personel szpitala badaniom na zawartość na alkoholu. Alkotest nic nie wykazał.
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór.
- Na całym oddziale chirurgii szpitala miejskiego było czuć spirytus - relacjonuje nam jedna z osób, które w niedzielny wieczór przebywała w placówce.
Jak widać, unosząca się na oddziale woń spirytusu zwróciła uwagę jednego z pacjentów, który postanowił natychmiast zareagować.
W niedzielę przed godziną 22.00 interweniowaliśmy w Szpitalu Miejskim w związku z podejrzeniem jednego z pacjentów, iż jedna z pielęgniarek jest w stanie nietrzeźwości. Badanie personelu alkotestem nie potwierdziło tej informacji – informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu asp. sztab. Beata Olszewska.
Do interwencji policji na oddziale chirurgicznym odniosła się Dorota Konkolewska, prezes świnoujskiego szpitala.
Według informacji prezes, pielęgniarka, którą pacjent podejrzewał o bycie pod wpływem alkoholu, wezwała lekarza i dyżurującą z nią koleżankę i poprosiła o przejęcie opieki nad pacjentem. Pielęgniarka sama poprosiła o wezwanie policji z alkomatem i dobrowolnie poddała się badaniu. W obecności policji zadeklarowała również, iż w przypadku wątpliwości podda się badaniu krwi na obecność alkoholu. Badanie nie potwierdziło przypuszczeń pacjenta.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Są zawody, gdzie niestety poniżanie wykonującego ten zawód jest jakby wpisane w reguły: np.kasjer w wielkim sklepie, pielęgniarka (choc i ona ma - jeśli nie jest z powołania - sposobnośc do podporządkowania sobie pacjenta), nauczyciel (po zredukowaniu go przez system oświatowy do nauczyciela fachu, znaczy on o 2/3 mniej niż 40-80 lat temu).
POWINIEN PIELĘGNIARCE ZAPŁACIĆ ZADOŚĆUCZYNIENIE ZA FAŁSZYWE OSKARŻENIE.
Tylko LEWATYWA wyleczy takiego typa Oczywiscie powinien poniesc koszta nieuzasadnionego wezwania policji i 10 pkt. karnych plus 5 litrow lewatywy
No i pięknie, teraz czekamy tylko na oficjalne przeprosiny Pana Pacjenta. Skoro wywołał taką aferę medialną i publicznie sugerował tak poważne wykroczenie, to teraz, jako człowiek honoru, powinien też publicznie (w mediach, tam gdzie umieszczono pomówienia) przeprosić całą załogę szpitala.
płacić płacić za nieuzasadnione wezwanie Policji i za wszystkie zużyte alkomaty może to tego pacjęta czegoś nauczy - ale wątpię
Akurat narzedzi sie spirytem nie odkaza
do sądu z nim
Co za dupek !!Czy kabelek przeprosił tą panią która dba o jego zadek za pomówienie ? Co za łajza.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
facet powinien w Tworkach leżeć
Kiedyś leżałem w szczecińskim szpitalu na wewnętrznym.Był tam na tej samej sali gościu-miał chyba ze dwa metry a może i ponad, a wagę gdzieś ok 150-160 kg-cierpiał na jakąś przypadłość z nadmiarem wody w organizmie-to chyba powodowało u niego taką wagę, otyłość i chyba tez inne przypadłości. Facet był marudny i opryskliwy do personelu- dla nas tez. My zaś czyli trzej oprócz niego pacjenci mieliśmy dokładnie" przesrane" bo facet jak tylko położył się do łózka to zaczynał pierdzieć. Pierdnięcie w jego wykonaniu przypominało raczej wystrzał z haubicy. Gdy już tak wystrzelił z cztery-pięć razy wychodził z sali szedł do siostry dyżurnej ze skarga na nas ze zanieczyszczamy powietrze, a on ma na to alergie i chce żeby zmienić mu sale albo nas przenieść.I po paru dniach swego dopiął bo mnie i drugiego przenieśli na inną salę bo robiliśmy ponoć problemy.Został tam z nim jeszcze chyba ponad 90 letni dziadek głuchy i z demencją. Mnie po dwóch dniach wypisali, a jak sie potem dowiedziałem dziadek wkrótce wyzionął ducha.
Mógł to wyczuć tez z innego powodu: szpital został zmuszony do zamiany pewnej swojej części w wytrzeźwiałkę - przywożą pijaków do części obok Izby Przyjęc, a ściślej w pobliże oddziału obserwacyjnego (jeśli dobrze pamiętam nazwę) i niektórzy chorzy musza znosic ekscesy związane z obecnością pijaków. Jeden z nich na przykład porzygał sie w ubikacji a inny - pochlapał moczem tę ubikacje - a dzieje się to obok łózek chorych! Podkreślam - nie jest to wina szpitala, lecz" geniusza", który kiedyś zlikwidował jedną z najpotrzebniejszych w Polsce instytucję - Izbę Wytrzeźwień.
Naoglądał się" Daleko od noszy". Przecież spirytus jest do odkażania i jego zapach jest normalny w szpitalu.
A czy publicznie przeprosi?Musi!!
Od raz mu lewatywę,
ALE CH..J !
Pacjent chyba sam byl na głodzie i czuł spirytus. który używa się na oddziale. ...powinien otrzymać karę. oraz PRZEPROSIĆ..PERSONEL...
Facet powinien zapłacić za przyjazd policji i do końca pobytu w szpitalu spuszczać wzrok ze wstydu. Łatwo się obrzuca ciężko pracujących ludzi błotem. Społecznik od siedmiu boleści się znalazł.
leżałam w tym czasie na oddziale chirurgii i wcale nie było czuć żadnym alkoholem. Pacjent niezwykle nieprzyjemny. Latał z kroplówką po całym szpitalu twierdząc że dostał nie tą kroplówkę co trzeba. Pani pielęgniarka była niezwykle spokojna i opanowana, spokojnie odpowiadała na każdy absurdalny zarzut pana. Pacjenta to nie usatysfakcjonowało więc posądził panią o spożywanie alkoholu w pracy. Jednym słowem masakra.Gość powinien się leczyć ale na pewno pomylił oddziały.
Na kolanach przez caly korytarz i przepros pania.
Jaka" wyjatkowa czujność" ? Chyba delirka dała znać o sobie?
STARY CAP I TYLE!!
ja p...lę jaki trep! Spirytus w szpitalu jakie to dziwne!!
Siostro Basen lewatywę dwa razy dziennie dla tego pacjenta
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin