iswinoujscie.pl • Niedziela [05.02.2017, 14:01:09] • Świnoujście
Czytelnik: Uszkodziłeś auto - przyznaj się!

fot. Czytelnik
Mamy nadzieję, że za pośrednictwem portalu iswinoujscie.pl poszkodowany właściciel auta odnajdzie sprawcę. Może osoba, która spowodowała uszkodzenie, nawet o tym nie wie lub nie potrafi skontaktować się z poszkodowanym.
- Bardzo proszę kierowcę,który uszkodził czarną Audi na osiedlu Platan w Świnoujściu o przyznanie się do winy. Jeżeli jesteś uczciwy, przyznaj się, bo taka sama szkoda może kiedyś spotkać także Ciebie.Kontakt pod nr telefonu 513 631 853 - apeluje właściciel Audi.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie widać co jest brudne, a co uszkodzone. Właścicielu, wystarczyło wytrzeć.
Taka zwyczajna wgniotka, a sprawa jakby samochód faktycznie musiał trafić do blacharza. Chyba jakiś młody, niedoświadczony człowiek i jego pierwszy samochód. Takie wgniotki to coś normalnego i średnio co 30-50 tys. każdemu się zdarza. Jak się jeździ to się takie rzeczy zdarzają i trzeba się do tego przyzwyczaić. Auto się zużywa i to też jeden z elementów tego zużywania się.
Rozumiem, że to jest jakiś żart? Taka obcierka to coś na co nie zwraca się uwagi, tylko co najwyżej zamalowuje jakąś kredką. I przeważnie to się dzieje tak, że nikt nie zauważa - czy to kierowca kiedy przywala w donicę czy ławkę, czy też ten kto przypadkowo zahaczy. Chyba bym zwariował gdybym przejmował się takim obcierkami. Jeżę może nie dużo, ale 30-40 tys. rocznie robię, samochód to narzędzie do przemieszczania się, a nie jakaś wychuchana zabawka do brandzlowania się jej wyglądam czy też osiągami i przejmowania każdą ryską.
Mo ostatnio też ktoś chamsko porysowal auto przy Matejki ludzie to świnie
Betonowa donica sie raczej nie przyzna.
Nie jest ważne jakie auto zostało uszkodzone...czy to maluch, czy mercedes czy inny pojazd...Chamstwem jest uszkodzenie cudzego mienia i nie przyznanie się do tego...Ja nikomu samochodu nie uszkodziłam, za to moje auto, że tak powiem, oberwało już nie raz. I to przeważnie właśnie jak stało na parkingu (prawidłowo zaparkowane- gdyby ktoś chciał się przyczepić). A raz niestety przez pana, któremu nie zadziałał czujnik cofania...
Nie liczyla bym na to, mi w sezone na parkingu tez przywalil w boczne drzwi i jakos musialas sobie z tym poradzić a zwlaszcza z wsciekloscia na ta osobe ale to wroci do osoby za zdwojona sila. Raz widzialam jak tir przetarl tylna klape w aucia ale szacun dla goscia ze odszukal wlasciciela i zalatwili sprawe.malo takich kierowcow niestety.
KONDOLENCJE POLICJI Z SZCZECINA O DOBĘ ZA PÓŹNO ZGRAŁEM DANE I KTO Z KOGO ZROBI NOWY SOFT> JAK DNA CZEKAM NA WYNIK DOCHODZENIA A POTEM KTO TAM KOMORNIK NIEMOŻLIWE WAT OD MANDATÓW.
Patola caly czas na platan najezdza to kup mieszkanie i nie jecz Odzywaja sie co zazdroszczcza buraki hah
Po wyglądzie auta widać że właściciel mega dba o swój pojazd i regularnie go myje . 😀
Ciekawe, czy znajdzie się odważny. Mi uszkodził samochód Pan, który przyznał się do winy i powiedział, że pokryje koszty, ale to było tylko po to żeby nie wołać Policji. Niestety moja naiwność doprowadzi nas na drogę sądową. I kto by pomyślał, że osoba publiczna może być tak zakłamana.
Czytelniku, nie w tym kraju. Tu nie Europa i nie licz na uczciwość.
A gdzie to uszkodzenie czy to oblane zostało czymś o co tu chodzi na zdjęciu poza brudem i zaciekami nic nie widać..
TO NIE JEST AUTO USZKODZONE PRZEZ AUTO--TAKIE WGNIOTY POWSTAJĄ NA WSKUTEK ELEMENTÓW STAŁYCH LUB BRAM GARAŻOWYCH,
Kup sobie citroena kaktusa nie będziesz mieć wgniotek
Widzę sami bogacze każdy z garażem i miejscem postojowym to skąd tyle aut na zewnątrz stoi...Parkingowe uszkodzenia to nie jest rutyna i coś normalnego tylko ludzkie buractwo i chamstwo...
Nasz jaśnie panujący prezydent, też nie zauważył przy cofaniu, walnął i odjechał.Każdemu, kto nie ma czucia, może się zdarzyć
Jak kogoś nie stać na garaż, czy miejsce parkingowe, to są takie skutki trzeba pewne rzeczy przewidywać. Ja nikomu nie uszkodziłam auta nigdy, a zostałam posądzona o szkodę , tylko dla tego że Panienka naopowiadała swojemu przyjacielowi bzdury i chyba chciała zemsty posądzając mnie o szkodę, równie dobrze tysiąc innych ludzi mogło to zrobić, kiedy auto stoi na ulicy.
Takie drasniecie smiechu warte.Pan autem jezdzi a na blacharza go nie stać haha dobre.
Nie licz na to, mnie też prawie pod okiem kamery trafił burak i spier...ł
Gołodupiec na kredycie szuka frajera, który za frajer umyje mu auto. Czytelniku, ty nie jesteś posiadaczem auta, tylko auto jest posiadaczem Ciebie.
...znajda dolary w kieszeni mow ze nie twoje spodnie zlapia cie za reke mow ze nie twoja reka
spokojnie, auto jest tak brudne, ze otarcia nikt nie zauwazy
Na garaż go nie stać?
Niech najpierw auto umyje potem robi zdjecia!