Połączenie delikatnego wokalu i ciężkich gitar sprawia, że jest to niezwykle interesująca pozycja polskiej muzyki alternatywnej.
„Ten utwór jest zaproszeniem do zagłębienia się w album, jest zamglony, jego brudne gitary budzą niepokój”. – mówi Daria. „Cała kompozycja połączona została z listem bezradnej dziewczyny, która nie ma sił zaufać ponownie. Adresat to mężczyzna, który ma dość trywialne podejście do relacji damsko-męskich – traktuje dziewczynę jak kolejną z rzędu miłostkę. Tytuł utworu brzmi zwiewnie i lekko, więc stanowi pewną przeciwwagę w stosunku do samej warstwy muzycznej, która jest dość ciężka i mroczna. Michał Kush – mój przyjaciel i producent albumu – zawsze podkreśla, że to jego ulubiony utwór z całej płyty”. Tak o samym singlu wypowiada się Daria, a jak będzie wyglądał teledysk? Dowiemy się już niebawem, artystka bowiem właśnie pracuje nad kolejnym wideo.
Debiutancki album Darii Zawiałow „A kysz!” na półkach sklepowych pojawi się 3 marca 2017 roku.
Z całą pewnością możemy powiedzieć, że będzie to jedna z bardziej oczekiwanych płyt artystek młodego pokolenia!
FB: www.facebook.com/dariazawialow/?fref=ts