Oczyszczanie z piasku tak jak odśnieżanie - pisał niedawno o stanie podjazdu na plażę jeden z naszych Czytelników. - Skarpa dla wózków tak jak skarpy na przejściu dla pieszych. Czy u nas nawet tak prostych czynności nie można wykonać myśląc? A wózki dziecięce czy inwalidzkie to powinny być wyposażone w skrzydła – kończy ironicznie.
Do listu Czytelnika odniósł się OSiR „Wyspiarz”.
- W pierwszej kolejności odpiaszcza się wjazdy możliwe do szybkiej interwencji sprzętem mechanicznym – informuje Anna Kryszan, dyrektor OSiR Wyspiarz.- Odpiaszczanie ręczne wykonywane jest w następnej kolejności w zależności od warunków atmosferycznych (zmrożenie piasku znacząco utrudnia ten proces). Obecnie większość wjazdów jest drożna.
Sądząc po komentarzach to sami fachowcy przed komputerami. Trzeba było startować kiedy obsadzano stanowisko dyrektora osiru a nie teraz same alfy i omegi razem z wujkiem Google siedzą przed monitorami i się produkują jakie to wszystko proste, łatwe i jak oni by to zrobili.skoro jesteście wszyscy tacy mądrzy to co robicie przed tymi kompami ? No ale gdzieś trzeba odreagować swoje żale, kompleksy i nieudolność życiową. A co do tej zapory nie do pokonania to nie przypominam sobie żebym w czasach kiedy tych kladek nie było, kobiety używały latających wózków a jednak spacerowały po plazy. Pozdrawiam wszystkich plujacych jadem
Takich prostych czynności trudno wykonać, to co tu mówić o zarządzaniu OSiRem. Ławki zasypane piachem od jesieni. Wstyd.
Może OSiR wzięłoby przykład z organizacji pracy udrażniania wejść na plaże po kładkach po stronie niemieckiej. Tam chyba bardzo podobna strefa klimatyczna a wejścia czyste i drożne. Skoro więc dla administracji to trudne zadanie, to zwyczajnie" zmałpujcie" sekretny niemiecki patent. Jeśli jednak duma zawodowa nie pozwala Wam" małpowania", spróbujcie z motywacyjnym system wynagradzania. Niedrożne przejścia = brak premii. Jak myślicie, który z duetów zwycięży: wiatr + piasek czy człowiek z łopatą ? Osobiście stawiam na człowieka, który już nie raz dowiódł swojej odwagi i determinacji, choćby stawiając jako pierwszy nogę na księżycu. A zatem, po kolejnym sztormie to własnie polska noga jako pierwsza, niech stanie nad polskim morzem! :D
Byłm wczoraj na spacerze ktoś co robil te odkopywanie zrobił paskudną fuszerke
Jak zwykle, jak zawsze to waszej interwencji...??
Co ma do tego lekki mróz. Jeżeli można odpiaszczyć jeden czy dwa wjazdy to można również pozostałe. Przecież temperatura piasku na wszystkich wjazdach jest jednakowa. OSiR ma mały traktorek z spychaczem z przodu. W okresie zimowym dyrekcję ogarneło zwykłe lenistwo i wygoda. Przecież wystarczy raz w tygodniu zrobić sobie spacer po terenie za który odpowiadam i pobieram pensję.
A poszło o zaspany podjazd na plażę. No i o co tyle rabanu? Pobudka.. ..
a bezrobotni zarejestrowani w Urzędzie Pracy to co nie do wykorzystania?, przecież ustawa mówi, ze ileś godzin może bezrobotny pracować na rzecz gminy, tylko w tym, , grajdole" nic nigdy nie można. teraz okazuje się, że Gaz System będzie płacił 40 mln zł podatku, a syf i brud w mieście jak był tak bedezie, brak koszy na psie g...a, nie poodśnieżane chodniki, zasrane laski przy plażach, ot taka wizytówka miasta
większość jest drożna - tych wjazdów jest raptem z 10-12; to praca dla jednej osoby na jedną dniówkę. I o jakim zmrożeniu mówimy. .. wystarczy tą niewielką warstwę dobrze łopatą ruszyć, to sama odskakuje od podłoża. Ale lepiej poczekać do wiosny.
CDzień dobry. Czy w naszym mieście? na wszystko musi być interwencja? zapewne są odpowiednie służby ? osoby? które otrzymują wynagrodzenie za swoje obowiązki ! Nasza piekna plaża, też ma wiele do życzenia ! Pozdrawiam !
Trzeba obudzić ten zaspany podjazd, do roboty a nie spanie podjeździe :)
Większość... a jak pójdę na spacer mniejszością?? Chyba wszystkie powinny być" drożne"
Błędem podstawowym, było budowanie kładek" tuż" przy samym piasku.Wiadomym jest, że wydmy przyrastają.Tyle jest mądrych fachowców w naszym miescie i nikt nie pomyślał, że po kilku najbliższych latach te piękne kładki będą zasypane piachem.Powinno się je postawić, co najmniej 1, 5 metra nad wydmą, przynajmniej wydłużyłoby to bezproblemowość kładek na dłuższy czas.Przykład: kładka graniczna(w chwili wybudowania było 50 cm poniżej wydmy-dzisiaj jest tylko 10 cm). Drugi przykład: wejście na plażę z Alei Interferie. Powinno być wybudowane(uwzględniając czynniki naturalne)ponad wydmą- z dwu metrowymi przeżroczystymi ekranami.(Bo wiadomo, że w końcu i tak to kiedyś zasypie)W tym miejscu zatoka zasypuje szczególnie, ale o tym powinni wiedziec inwestorzy -czyli p.prezydent i jego nieomylny wszechmądry rzecznik.Taka nie rozmyslana decyzja i akceptacja projektu, to wydawanie pieniędzy w" błoto".Ciekawy jestem, co na to odpowie rzecznik??