- Nazywam się Nogalski Jarosław, mam 43 lata i choruję na nieuleczalną chorobę, jaką jest SM (stwardnienie rozsiane). Przez wiele lat jako listonosz i strażak w Świnoujściu pomagałem i służyłem ludziom. Dziś Proszę was o pomoc. Przebieg choroby niestety uniemożliwił mi czynną służbę w Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu, a dokładne zdiagnozowanie, leczenie i rehabilitacja sprawiły, że znalazłem się w trudnej sytuacji materialnej.
- Stadium rozwoju choroby uniemożliwia mi całkowite wyleczenie, a od ostatnich miesięcy postęp choroby jest już na tyle widoczny, że utrudnia mi wykonywanie codziennych czynności takich jak wyjście po zakupy. Biorę udział w programach medycznych oraz różnych świadczeniach ambulatoryjnych mających na celu zahamowanie choroby upośledzającej m.in. zdolności ruchowe. W celu osiągnięcia jakiegokolwiek efektu terapeutycznego jestem zobligowany do zakupu drogich leków, które są moją jedyną nadzieją na w miarę normalne funkcjonowanie. Niestety w Polsce leczenie i rehabilitacja mojej choroby jest bardzo kosztowna. Dlatego zwracam się z prośbą do Państwa o pomoc w postaci przekazania 1 % podatku za pośrednictwem Fundacji Dobro Powraca na moje subkonto.
KRS FUNDACJI:
0000 33 88 78
Cel szczegółowy: Nogalski Jarosław
lub też przekazanie darowizny na:
Fundacja Dobro Powraca
nr konta 95 1140 1140 0000 2133 5400 1001,
w tytule wpłaty proszę wpisać darowizna dla Jarosława Nogalskiego
Serdecznie dziękuję!
Tak o wspólnych służbach z Jarkiem mówią jego koledzy z pracy.
- Przez wiele lat jako listonosz obdarowywał nas listami, uśmiechem I dobrym słowem. Później jako strażak nie bał się pomagać w cierpieniach ludzi, pożarach mieszkań czy lokalnych powodziach. Przychodząc do pracy jako stażysta w Straży Pożarnej powiedziano mi: dziś jesteś w parze z Jarkiem. Po chwili słyszymy alarm. Jedziemy. Pożar. Wchodzimy "w ogień" I słyszę od Jarka: chodź "młody" jesteśmy tylko my. Nie możemy się cofnąć - musimy to zwalczyć. Pomagał mi odnaleźć się w nowej sytuacji. Dziś Jarek walczy z czymś gorszym. Walczy o wydłużenie normalnego życia.
Bylem taki biedny, ale teraz jestem bogaty, To jest sekret, jak dzis sie stalem bogaty Zadne cialo nie dalo mi pozyczki, ale dostalem karte glówna, która jest zaladowana pieniedzmi Dostalem te karte od hakera i codziennie uzywam tej karty do zbierania 5000zl jesli jestes biedny, mozesz zdobyc te karte glówna, aby uczynic Cie bogatym Jesli potrzebujesz tej karty, skontaktuj sie z divinecardhacker@gmail.com
Zna ktoś tego pana?. To niech mu oprócz pieniędzy podeśle tytuły filmów do obejrzenia na yt. Wszystkim chorym na SM je polecam." Stwardnienie rozsiane - nowe szanse dla chorych - Ryszard Wierciński - 26.01.2017" " Witaminy naturalne a syntetyczne - Beata Peszko - 7.05.2014"
Olej z konopi pomaga na SM mając ubezpieczenie międzynarodowe (co nie jest takie trudne w uzyskaniu) można się zgłosić do lekarza w Holandii czy nawet już teraz w Niemczech(bynajmniej ustawa funkcjonuje od 2 tyg. wiec mogą być problemy póki co) myślę że koszta podróży i leku będą znacznie mniejsze niż farmakologia o której wypowiadający się tu ludzie piszą. Życzę zdrowia
Mój brat chorował na SM-wspołczuję. Lek kosztuje ok. 8 tys zł. na miesiąc.Dla zwyklego pracownika nie do kupienia. Powodzenia życzę w zbieraniu funduszy i pozytywnego nastawienia bo stres potęguje chorobę.
Wsparłam Owsiaka i wesprze strażaka.Dobro wraca.
Wszyscy, którzy opłacają NFOZ, ratują życie ludzkie, bo to z tych pieniędzy leczy się i ratuje życie ludzi. Nie trzeba więc być strażakiem lub policjantem, żeby ratować życie. KAŻDE życie warte jest ratowania - każdego człowieka. Na konkordat w Polsce wydaje się 10 MILIARDÓW ZŁ. ROCZNIE, ZAMIAST NA LECZENIE I RATOWANIE ŻYCIA LUDZI. Ile pociąga to za sobą ofiar ? To jednak nikogo nie obchodzi, ważne jest aby za te pieniądze głosić" miłość" człowieka do człowieka.
Jarek masz mój 1% dla kolegi, strażaka i byłego listonosza.3maj się.
A gdzie są ci co tak ładnie zbierali od mieszkańców i Owsiakowi wszystko przekazali. No cóż Owsiak to Warszawka i Prezesa zawsze bliżej. A pan Jarek to Świnoujście i do Warszawki blisko 600.
Współczuję temu panu. Ciągle zbierane są pieniążki na różne leczenia. Dlaczego my, jako społeczeństwo pozwalamy ZUS-owi by nie było refundacji na tego typu schorzenia dla osób powyżej (oni mają swoją granicę0 chyba do 18 lub 21 roku życia.Może czas naciskać na ZUS.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
W poniedzialek lub we wtorek podjade do STRAZY i wspomoge PANA JARKA chodz Go nie znam. ..Pozdrawiam. ...
PRAWDA TAKA ŻE NIE ZACHOROWAŁ DZIŚ TYLKO WIELOLETNIA ŚCIEMA ZDROWIA A TERA WIELKIE HALO A DLA PRZYKŁADU ODPOWIEDZIALNYCH ZA TO UKARAĆ. SRALI MUCHY A ON W DZISIEJSZYCH CZASACH PRACOWAŁ ZDROWY IDĘ DO WC.
Mam pytanie a ile naszych kolegów pracowało przy rakietach a na choruje od ponad 30 lat na tą chorobę nikt im grosza nie da a mało tego twierdzą że paliwo radioaktywne do rakiet nie miało na to wpływu. TEMAT TABU A TO NA BYŁO WOKÓŁ NASZEGO MIASTA POMOGĄ TYLKO PRZYJACIELE A H.. NA NIEGO POŁOŻY PAŃSTWO PIS. Kler caritas ma to w dupie a rydzyk to jak zapłacisz to narobi na grobie MACIAR CI DA KUPA W DUP.. I PA PA.
Zawróćcie !!
a kto tam teraz jest komendantem, jakiś swój chłop?
DLACZEGO LUDZIE MUSZĄ ZBIERAC NA CZYJES LECZENIE PRZECIEŻ PŁACIMY NA FUNDUSZ ZDROWIA KUPE KASY, , NAWET JA Z EMERYTURY 600ZL, PLACE 63 ZŁ, , I ONI NIE MAJĄ ZA CO LECZYC, WSTYDU NIE MAJĄ, ALE ZA TO MAJĄ MARMUROWE ZUS I WYSOKIE PENSJE, TO POWINNO BYC NIEOBOWIĄZKOWE BO I TAK LECZYMY SIĘ WIĘCEJ PRYWATNIE.
Gdzie jest Komendant Państwowej Straży Pożarnej ?? Bogatemu zawsze z górki, i brak empatii nawet do swoich ludzi...
Trzymaj się Jarek!!
MASZ MÓJ JEDEN % PODATKU JARKU!!.Oby to pomogło!!Strażacy-tak mi się wydaje-Mają najwięcej szacunku ze wszystkich służb.Niosą pomoc, nie tylko do pożaru.Ratują w wielu innych sytuacjach!NIE UJMUJĄC RATOWNIKOM MEDYCZNYM.TO TEŻ SĄ WSPANIALI LUDZIE!!Pozdrawiam te wielkie dwie formacje.
czy nie mozna pokazac dzielnego strazaka czy to jest wstyd
To i tak masz chłopie szczęście że tak późno cię dopadło to wstrętne SM, mojego brata dopadło to świństwo dużo przed trzydziestką, teraz to chyba ostatni rok w którym jeszcze będzie chodził, pod koniec roku pewnie już mu zostanie tylko wózek. W rodzinie mieliśmy kilka takich przypadków SM. Nie poddawaj się, w tej chorobie nie tylko leki są ważne, musisz jeszcze mocno ćwiczyć, dużo chodzić, pływać tylko z najbliższymi. Życzę wytrwałości.
mozna ta chorobe zastopowac b. drogimi lekami ale to tylko na zachodzie jak niemcy szwecja pozdrawiam , serdecznie
w tej Formacj Mundurowej są Emeryci i Renciści Mundurowi w tej sprawie powinno wypowiedzieć się Ministerstwo albo Rząd RP
Fajny chlopak z niego, zawsze byl, , ludzki, , Pomozmy mu chociaz troche.
a może na wzór uczniów z Poznania nasi uczniowie z LO zrobią składkę po 5 zł. od ucznia.To będzie wymierna pomoc finansowa.