Minionej nocy zespól Pogotowia Ratunkowego poinformował dyżurnego świnoujskiej komendy o udzielaniu pomocy rannemu mężczyźnie w jednym z budynków mieszkalnych przy ulicy Lutyckiej. Skierowani niezwłocznie na miejsce zgłoszenia policjanci ustalili, że 35-latek został ugodzony nożem w szyję przez kuzyna, który oddalił się w nieznanym kierunku.
Ranny mężczyzna został zabrany przez ambulans do szpitala, natomiast mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Policjanci odnaleźli go ukrytego w pomieszczeniach piwnicznych budynku, gdzie doszło do zdarzenia. 37-letni mieszkaniec Świnoujścia wyjaśnił funkcjonariuszom, że wspólnie z 35-letnim kuzynem wąchali rozpuszczalnik, po czym doszło pomiędzy nimi do kłótni, a następnie do szarpaniny, zakończonej użyciem noża.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze dziś usłyszy zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz przeciwko wolności, które zagrożone są karą do 5 lat więzienia.
Stan zdrowia pokrzywdzonego 35-latka jest stabilny, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
A gdzie byli rodzice
Czyżby cygan Iga?
Wywonchau chyba za dużo..boże co tu się dzieje patologia w tym mieście może to przez ten czad z kominów
no to kuzyn czy kolega?
Agenda a czy ty masz gnój zamiast mózgu?
Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów, bowiem są to rządy hien nad osłami. Arystoteles
To co ? Po Platanie następna ulica patologia? Co się dzieje?
Niech zyje socjalizm!
co sie tu dzieje!!
Zdelegalizowac rozpuszczalnik!
LOOOOOOOOOOOOL CZYŻBY UJAWNIŁA SIĘ RYSIOWA ELYTA KODORASTÓW W NASZYM KIBUCU ?
Oj te dzieciaki...