Właśnie w tym roku mija 131 rocznica przekopania Półwyspu Karsiborskiego i wybudowania Kanału Piastowskiego. W zasadzie od 1886 roku port i miasto Świnoujście otrzymało nowe życie. Wszystkie inwestycje nabrały tempa.
Makieta, plan Świnoujścia sprzed 100 lat temu.(fot. Andrzej Ryfczyński )
Tytułem wstępu należy podać kilka informacji: Świnoujście to bardzo młode miasto. Kiedyś po ustąpienia lodowca, 12 tysięcy lat temu tereny od Klifów Lubińskich po wzgórze Golm były rozlewiskiem Zalewu Szczecińskiego i Zatoki Pomorskiej. Przez wiele tysięcy lat natura rzeźbiła tereny obecnego Świnoujścia. Zalążki naszego miasta były w czasach, kiedy u nas dominował transport wodny i zaprzęgi konne. Zawód szkutnika, kowala i kołodzieja był w cenie. Nie było jeszcze elektrowni i oświetlenia elektrycznego. Nie znano samochodu, ale dzięki wynalazkowi maszyny parowej, szybko zaczęto tę nową energię wykorzystywać w całej potędze przemysłowej. Skonstruowano parowóz i szybko powstała kolej, jako jedyny lądowy środek transportu. Ten boom przemysłowy tamtego okresu dał bodziec do rozwoju naszego regionu. By połączyć morze, cały świat ze Szczecinem, Śląskiem i Berlinem postanowiono wybudować tor wodny ze Szczecina przez Zalew Szczeciński, Świnoujście do Zatoki Pomorskiej. To olbrzymie przedsięwzięcie było możliwe dzięki maszynie parowej.
Właśnie w tym roku mija 131 rocznica przekopania Półwyspu Karsiborskiego i wybudowania Kanału Piastowskiego. W zasadzie od 1886 roku port i miasto Świnoujście otrzymało nowe życie. Wszystkie inwestycje nabrały tempa.
300 lat temu morze sięgało po obecną ulicę Chopina i przystań bielików.(fot. Andrzej Ryfczyński )
Wybudowano linię kolejową do Berlina i dwie przystanie dla promów kolejowych z połączeniem do Gdańska, na Bornholm i innych miast skandynawskich. W tym czasie powstały elektrownie i elektryczne oświetlenie. Po telegrafie rozwinęła się telefonia.
1776 rok plany budowy portu i falochronu zachodniego(fot. Andrzej Ryfczyński )
No i najważniejsze, to skonstruowanie silnika spalinowego. Rozwinął się przemysł samochodowy i to nie tak dawno, bo ponad 100 lat temu. Ten burzliwy przemysłowy rozwój przyniósł dla Świnoujścia same korzyści.
300 lat temu tego nie było, było morze. Fotografia wykonana w 1990r.(fot. Andrzej Ryfczyński )
Trzeba pamiętać, że 250 lat plaża Bałtyku sięgała po obecną ulicę Chopina wydmą obecnego parku. Dalej linia brzegowa biegła przez obecny kościół Gwiazdy Morza do przystani Bielików, w której okolicy był młyn wiatrowy – symbol portu Świnoujścia. Na skutek pogłębiania toru wodnego do Szczecina i wykopaniu Kanału Piastowskiego z tego urobku powstały nowe teren obecnej dzielnicy wypoczynkowej. Usypano nowe brzegi portu zachodniego z zakończonym falochronem ze stawą młyn, jako dawnego symbolu portu młyna wiatrowego. Przyroda szybko zaczęła rzeźbić nowy teren przyszłej dzielnicy nadmorskiej. Ale to było tak dawno temu.
Aktualna mapa(fot. Andrzej Ryfczyński )
Dzisiaj mamy głęboki szeroki tor wodny do Szczecina. Duży zewnętrzny port gazowy z nowym falochronem wschodnim. Wszystko się zmieniło. W luźnej rozmowie z Panem dyrektorem Szczecińskiego Urzędu Morskiego, Panem Andrzejem Borowcem został poruszony temat falochronu zachodniego. Pan dyrektor stwierdził, że przebudową tego obiektu należy się zająć w najbliższych 15 latach. Jest to wypowiedź z normalnej nie wiążącej dyskusji. Jednak świadczy to o tym, że ten problem pozostał i będzie trzeba go rozwiązać. Myślę, że jak 150 lat temu urobek z pogłębiania wyrzucano do obecnego parku i za zachodni falochron, to i teraz można to powtórzyć. W ten sposób będzie można plażę przesunąć dalej na zachód od portu i pięknym łukiem skierować w stronę północno-wschodnią.
Stan aktualny(fot. Andrzej Ryfczyński )
Będziemy mieli strefę ochronną, dalej od portu i z dłuższą plażą o kilkaset metrów w zależności od budowanego nowego falochronu. Przybędzie więcej gruntów, a wody tej nowej zatoczki będą cieplejsze. Moim zdaniem, już dzisiaj będzie można tam gromadzić lepszy piaszczysty urobek, na przyszłość tej inwestycji. Kto wie, czy po wybudowaniu tunelu, te nowe tereny mogłyby posłużyć jako duże parkingi dla miłośników kąpieli wodnych i słonecznych.
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Uwaga!! Poszukiwany, poszukiwana dyrektor (z zawodu dyrektor), który jak ten dyrektor z" Poszukiwany, poszukiwana" Barei przesunie jezioro (morze) i wstawi wieżowiec.
Syf to ty! To natura. Czysty piasek się nie podoba, więc posprzątaj swój dom.
Boże uchroń nas przed tym czarodziejem Andrzejem Borowcem. Gość nie wie o co chodzi, ale twardo plecie farmazony. Coś mu się pomyliło w bani i jeszcze chce syf z pogłębienia wywalić na plażę - *.
"W ten sposób będzie można plażę przesunąć dalej na zachód od portu i pięknym łukiem skierować w stronę północno-wschodnią." - ktoś może wytłumaczyć co Autor miał na myśli? W stronę" północno-wschodnią" mamy tor wodny i wejście do portu, gdzie tam plaża?
Trochę namieszał z tą linią brzegową.
Tak czytam i dumam:" plaża bardziej na zachód od portu"...O ile wiem, plaża jest aż do niemieckiej granicy, to będzie jeszcze dalej na zachód? Ponadto łukiem pięknym wygnie się w kierunku północno-wschodnim. Szykuje się jakaś rewolucja w geografii?Niech to pan A.F. narysuje plan.
Gość • Niedziela [22.01.2017, 18:28:36] • [IP: 94.254.128.***] Wybudowanie kanału było na nie korzyść dla miasta Świnoujście. Dla Szczecina natomiast to co innego.Swinoujski port zostal zepchnięty na margines." - doucz się, NAJPIERW powstał kanał, a potem port w Świnoujściu! Kiedy kopano Kanał Cesarski Świnoujście praktycznie nie miało portu, bo nie miało połączenia z zapleczem (kolej). Za Niemców też było głównie bazą floty i małym portem o lokalnym znaczeniu. Portem morskim Świnoujście stało się dopiero w PRLu po wybudowaniu Świnoportów.
Mała, ciepła zatoczka = zakwit, zielona, śmierdząca woda, pełna sinic i nie nadająca się do kąpieli. Radzę przemyśleć tego rodzaju pomysły.
Wybudowanie kanału było na nie korzyść dla miasta Świnoujście. Dla Szczecina natomiast to co innego.Swinoujski port zostal zepchnięty na margines.
Plaza na Warszowie do iedztzdrojow ma tylko 13km , a na lewobrzezu okolo 4 km i z tym musimy sie pogodzic i sezonie przyjac okolo 300000 przyjezdnych . ...
Nie ruszać tego co jest dobre!!
Modernizacja za 15 lat. Tytuł powstał by uzasadnić napisanie artykułu. ONET
MAJĄ MOJĄ ZGODĘ NA BUDOWĘ FALOCHRONU ZACHODNIEGO BO TEN POMYSŁ Z TYM MOLEM TO IDIOTYCZNY POMYSŁ, STAWIAĆ TO BETONOWE GÓWNO W POPRZEK PLAŻY. I ABY JAKIŚ IMBECYL NIE WYSKOCZYŁ Z BUDOWĄ JAKIEGOŚ BURDELU KONTENEROWEGO PRZY TYM FALOCHRONIE, ALBO GAZOPORCIE GDZIE MIESZKAJĄ CHRONIONE ROŚLINKI I ROBALE.
No ja nie wiem czy robienie wiekszej zatoki to dobry pomysl.juz teraz woda tam stoi a w sezonie wszyscy oddaja mocz i kal w wodzie.roznice jakosci wody widac golym okiem miedzy plaza miejska a plaza na warszowie.woda owszem bedzie cieplejsza od uryn turystlw.miejscowi wolą jechac na warszow na plaze
Pan Andrzej ma rację. Miasta w ameryce są o wiele starsze od naszego miasta.
Gdyby nie jarosław to by lodowiec nie ustąpił a wynalazcy z PiS nie wynaleźli by maszyny parowej, energii elektrycznej, samochodów itd. PS ponoć pierwszym człowiekiem w kosmosie był jarosław?
Niech te słoiku lepiej nie mandrują przy falochronie zachodnim i plaży, bo czego się nie dotkną, to w gówno się obraca.
A co kościół nowy będą budować?
To że jesteśmy w du... to już dawno wiadomo. Najgorsze jest to, że zaczynamy się w niej urządzać...
Panie Andrzeju, Mistrzu - akurat co do określenia Świnoujścia" bardzo młodym miastem" mam zastrzeżenia, bo prawa miejskie otrzymało w w.XVIII, więc wcale nie jest" bardzo", ale równiez" młodym" miastem. Owszem, przy Krakowie czy Kaliszu te 200 lat wydają się krótkie, ale tak naprawdę ponad 200 lat to juz wiek zaawansowany.