Reforma szkolnictwa dla wielu nauczycieli oznaczać będzie utratę pracy. Dla ilu w naszym mieście? Magistrat nie ujawnia. Milczy też o ewentualnych odprawach. O tym, czy zwalniani mogą liczyć na jakaś pomoc w znalezieniu nowego zajęcia. Nie dowiemy się też niczego o samych planach łączenia czy likwidacji szkół. O skutkach reformy dla uczniów i rodziców.
- Prezydent powołał zespół, którego zadaniem jest przygotowanie świnoujskich placówek do nowych zasad edukacji - informuje zdawkowo Robert Karelus, rzecznik prezydenta Janusza Żmurkiewicza. - W składzie zespołu są dyrektorzy szkół, radni i pracownicy Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Prace jeszcze trwają. Wypracowany przez zespół scenariusz zmian zostanie przedstawiony na sesji Rady Miasta w dniu 9 lutego 2017 r.
To, czego nie chce powiedzieć Urząd Miasta, mówią już jednak mieszkańcy.
Dyrektor, grono pedagogiczne i władze Wydziału Edukacji "proponują" swoje zdanie nie do odrzucenia - napisał we wtorek nasz Czytelnik. - W dniu dzisiejszym w szkole podstawowej nr 1 odbyło się spotkanie z rodzicami, władzami szkoły i naszego miasta. Tematy dotyczył nowej reformy o szkolnictwie. Dyrektor na wstępie oświadczył, że chce poznać zdanie rodziców na tematy połączenia szkoły podstawowej i gimnazjum nr 1. Około 90% rodziców było przeciwko takiemu rozwiązaniu. Dyrektor podkreślał wraz z władzami miasta, że to tylko propozycja i nic nie jest przesądzone, ale biorąc pod uwagę jego reakcję wobec niektórych rodziców, którzy przedstawiali swoje zdanie można wywnioskować, że jednak jest inaczej.
Przykre jest to, że tak naprawdę my rodzice nie mamy nic do powiedzenia - kontynuuje nasz Czytelnik, - nie mamy wpływu na nic. Celem dyrektorów, nauczycieli jest tylko i wyłącznie zachowanie posady a NIE DOBRO DZIECI.
mierny bierny ale wierny
Tez mam wrażenie ze dyrektor minął sie z powołaniem..nawet dzieciaki złe zdanie o nim maja
Tak, czy inaczej - takiego burdelu w oświacie nigdy nie było, tyle.
Byłam ostatnim rocznikiem przed reformą, ówczesny naczelnik z wydziału oświaty chciał nas - uczniów 8 klasy na ostatni rok przenieść do innej szkoły... był bunt tak rodziców jak i nas dzieciaków. Pan Naczelnik nie chciał nas słuchać - nas dzieci... ale udało się to wywalczyć. Ostatecznie wszyscy zostaliśmy w swoich szkołach. Nie rozumiem tego systemu łączenia szkół. Jedynka świetnie sprawdzała się jako szkoła dla podstawówek 8klasowych. Mamy niż, klas będzie niewiele... jaki jest sens przenoszenia dzieciaków po 4 latach w inne środowisko?? Kompletnie bez sensu...kto wpadł na taki genialny pomysł?? RODZICE WALCZCIE!! NIE DAJCIE SIE... MY MIĘLIŚMY WTEDY JUŻ PO 14 LAT I ZABIERALIŚMY GŁOS SAMI... WASZE DZIECI NIE MAJĄ TAKIEJ MOŻLIWOŚCI...WALCZCIE, ODWOŁUJCIE SIĘ, SKŁADAJCIE PISMA, PISZCZIE PETYCJE... NIE DAJCIE SIE ZAKRZYCZEĆ!!
Czy owym czytelnikiem jest pan który robił personalne wycieczki pod adresem rodziny dyrektora?
PiS rządzi, PiS radzi, PiS nigdy cię nie zdradzi. :-)
Dyrektor wręcz atakował rodziców którzy mieli inne zdanie niż on. Od dawna się słyszało pogłoski że to osoba wybrana na to stanowisko po linii politycznej, mająca gdzieś dobro dzieci i rodziców (nawet dzień dobry nie potrafi odpowiedzieć). Niestety po wczorajszym spotkaniu utwierdziłam się w tym przekonaniu. Facet robi wszystko co mu każą, a radnych to gdyby mógł by na rękach nosił i tyłek całował
zmur powolal specjalny zespol... jaki zespol ja się pytam?? te same twarze" fachowców" od wszystkiego wszędzie. dziki w mieście jest fachowiec, szpital jest fachowiec, mieszkania zgm/adm jest fachowiec, drogi w miescie jest fachowiec, tunel jest fachowiec, most do karsiborza (nie do karsiboru jak to usilnie probuje nam wmowic karalus, cale zycie był karsiborz i zastanie karsiborz nie będzie jakiś przybleda mi mowil jak ma być) jest fachowiec, gospodarka morska, trudne tematy, fachowiec od niczego, od wszystkiego fachowcy, praktycznie te same twarze, wyprostowani, napiecie, spieci, tylko patrza w lustra czy dobrze wygladaja... ech grupa omnibusow od wszystkiego i od niczego z magistratu, wstyyyyyd na cala polske jak w radiu buzie otworzy jeden z drugim, wstyd oj wstyd...
to co 1 z 1, a 6 z gp2? zaczyna się kolejna dobra zmiana