- Zwracam się do Was z prośbą, aby zwrócić uwagę na istotny problem z jakim miałam ostatnio styczność. Chciała bym zaapelować do rodziców aby przestrzegli i poinstruowali swoje pociechy jak należy zachowywać się na przejściach dla pieszych, na których obowiązują sygnalizacje świetlne.
Sytuacja, która miała miejsce nie dawno po południu na ulicy Grunwaldzkiej bardzo mnie przeraziła,
pomimo zachowania wszelkich środków ostrożności było o włos od tragedii.
Przy przejściu przez pasy obok PEC-U pomimo zielonego światła zezwalającego mi na jazdę autem, przy zachowaniu prędkości 40-50 km/h, gwałtownie na ulicę wtargnęło mi dziecko w wieku 7 do 8 lat, które nawet nie spojrzało czy nie nadjeżdża jakiś samochód, czy światło zezwala mu na przejście...wbiegło wprost pod auto.
Była to bardzo groźna sytuacja, która mogła doprowadzić do nieszczęścia i tylko mój manewr kierownicą w bok spowodował że chłopiec zatrzymał się na bocznej szybie. Szczęście, że nic się nie stało oprócz mojego i chłopca przerażenia w oczach. Spłoszony pobiegł dalej, gdzie mógł wpaść pod auto nadjeżdżające z przeciwnej strony ulicy.
Bardzo proszę rodziców aby zwracali uwagę, wkładali do głowy jak należy zachowywać się i być ostrożnym w drodze do i ze szkoły - opisuje Czytelniczka.
niech sie teoretycy nieopowiadaja
trzeba było przejechać bachora może nauczą się wkoncu chodzić z otwartymi oczami po ulicach a nie gapic się w telefon
A ile takich czytelniczek codziennie próbuje mi wtargnąć przed zderzak na prawie każdym przejściu?Po dziecku mogę spodziewać się wszystkiego, ale dorastający i dorośli wchodzący na przejście tuż przed nadjeżdżające pojazdy to jacyś kretyni chcący zostać kalekami, inwalidami czy trupami!Czy to taki problem przeczekać aż to auto, czy kilka aut przejedzie i wówczas spokojnie przejść.
NO i jeszcze jedna uwaga. jechala z predkoscia 40-50 km/h czyli z maksymalna w miescie i na pasach to powinna byc rzadkosc to miejsce wymaga szczegolnej ostroznosci ciekawe jaka byla droga hamowania
to kierowca ma wiekszy obowiazek nawet przy zielonym nie ma prawa wjechac np. na skrzyzowanie jesli jest zajete i tak na czerwonym nie wjedziesz na pasy jak ktos nawet na czerwonym tam jest PROSTE!! Wietnam to ladnie stworzyl ze w przypadku jakiegokolwiek wypadku czy kolizji odpowiedzialnosc ponosi silniejszy czyli przy kolizji auto z rowerem kierowca auta jest winny. ...itd
ja dzis jechałem koło kaufland a tu idzie sobie taka gówniara z słuchawkami na uszach środkiem ulicy. za mna jadą auta wiedz trąbie na tego smarka bo ktoś mnie zacznie wyprzedzać i beda wtedy rodzice płakali jak słuchawki tylko po dziecku zostaną. nastepnym razem złapie i zasadze takiego kopa w dup..e ze pampers tego nie udzwignie.
Wszyscy piszą, że jeżdżą ostrożnie i bezpiecznie z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, a wystarczyło zachować jeszcze większą ostrożność i jechać dziesięć mniej lub dwadzieścia szybciej... Skąd wiadomo, że ta istota miała około 7 lat? -Przecież mógł to być ktoś, kto cierpi na karłowatość, albo jakiś Skrzat Polny, a nawet olbrzym-liliput...
21:24:32, co kiedyś ? Chodzi o lata 1961-1990 ? A co było przed rokiem szkolnym 1961/62 ? W 1961 było w Polsce 50 tys. samochodów osobowych, dziś jest 500 samochodow osobowych / 1000 mieszkańców !!
do gościa z 19:08:21] Skoro ma być tak samo jak kiedyś to oczywiście że religia do salek katechetycznych !!. Przecież było tak dobrze. Dzieci chodziły do 8 klasowej szkoły a na religię do kościoła lub klasztoru sióstr. Sam widzisz że teraz cie to przeraża. Zapamiętaj wiec sobie : nie ma powrotu do tego co było kiedyś.
Ty od pokemonów, jaki Ty jesteś monnndry, pewnie jesteś od pana prezesa.
Dziecko 7 lat bez opieki opiekuna i jeszcze samo przechodzi przez jezdnię na czerwonym swietle. Daje dużo do myślenia. A potem kierowców będą targać po sądach...
Stara Szkoła!! - możesz przejść tylko w miejscach oznaczonych pasami (zebra) -wyjątek gdy odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m - zanim przejdziesz, zatrzymaj się na brzegu chodnika - zawsze spójrz na drogę i upewnij się, czy możesz bezpiecznie przejść na drugą stronę jezdni najpierw spójrz w lewo potem w prawo i znowu w lewo - jeśli droga jest wolna, przechodź przez jezdnię pewnym krokiem i zachowaj ostrożność - przed przejściem przez jezdnię poproś starszych o pomoc - nigdy gwałtownie nie wbiegaj na jezdnię, w czasie zabawy nie spychaj innych dzieci na jezdnię - idź lewą stroną drogi, by widzieć nadjeżdżające samochody - twój tornister oraz ubranie powinny mieć elementy odblaskowe
Tekst jak znalazl dla zwolennikow przeniesienia religii ze szkol do salek.
CIEKAWA JESTEM CZY TO NIE TEN SAM KTÓRY 2 LATA TEMU WTARGNĄŁ MI POD MASKĘ MIMO JADĄCYCH SAMOCHODÓW Z DWÓCH STRON, WYKALKULOWAŁ SOBIE ŻE JAK PRZEBIEGNIE TO ZDĄŻY, BYŁO CIEMNO NA PRZEJŚCIU MIĘDZY SKLEPEM UZNAM A SKLEPEM OGRODNICZYM, BYŁ BEZ OPIEKI Z PLECAKIEM, UBRANY NA CIEMNO BEZ ODBLASKU ROZTRZESIONA NIE BYŁAM W STANIE DALEJ JECHAC. TRAUMA DO DZIŚ... NIE ŻYCZĘ NIKOMU PODOBNEGO PRZYPADKU.
ah te bachory
Pewnie Pokemony łapał
Nie rozumiem beztroski rodziców, przeciaż w ten sposób mozna stracić 5 stówek
Ach ta głupota i smartphone w komplecie. Będzie płacz