Pies znajduje się w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Świnoujściu przy ulicy Karsiborskiej 14. Właściciel proszony jest o kontakt pod numerem 733 746 143.
fot. Schronisko Świnoujście
Pies błąkał się na drodze prowadzącej do Świnoujścia (Krajowa 3). Brak Chip oraz obroży. Widoczne otarcia i zaczerwienienia od łańcucha.
Pies znajduje się w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Świnoujściu przy ulicy Karsiborskiej 14. Właściciel proszony jest o kontakt pod numerem 733 746 143.
Schronisko Świnoujście
Pewnie uciekł od złych ludzi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gratulacje dla Pani co zabrała psa z drogi za jej cudowna postawę. Jest Pani cudowna kobieta !
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dobrze zrobiliście- niech tylk oschronisko przeczeka i nie wydaje go znowu na łancuch.
Dobrze ze sa ludzie ktorzy nie sa obojetni i uratowali psa zabierajac go z drogi i oddajac do schroniska. Ale absolutnie nie mozna go oddac wlascicielowi skoro pies byl tak teaktowany!!
Czemu w katolickim kraju trzyma sie te wspaniale psiaczki, ktore sa najwierniejszymi przyjacielami na lancuchach w okropnych warunkach i na mrozie. W Niemczechnp. nie mozna spotkach ani jednego psiaczka na lancuchu. Patologia w tej Polsce!!
NIE SPRAWDZASZ CZY MA CHIP KRADNIESZ.
Wspaniali ludzie ktorzy uratowali slodkiego psiaczka!! W zadnym wypadku nie oddac dotychczasowemu wlascicielowi ktory zle traktowal psiaczka o czym swiadcza obrazenia na ciele tego slicznego bidulka. Mam nadzieje ze znajdzie nowy dom w ktorym znajdzie milosc i cieplo na reszte swojego zycia!!
Jak ci choróbsko przyniesie łącznie z wścieklizną to wróci ci rozumek tylko może być za późno.
Broń Boże właściciel znowu czeka go zły los.
Do [IP 95.129.226] Czlowieku, ten pies wpadł prawie pod kola mojego samochodu!!to bylo na trasie, nie bylo zadnych domow w okolicy!!uratowalam z mezem psa i jeszcze czytam komentarze tego typu...brak slow!szkoda mi ciebie, pewnie najlepiej bylo zostaeic psa na mrozie zeby zginal pod kolami...masakra!!
Ludzie uratowali mu życie. Zginął by pewnie pod kołami jakiegoś TIRa
biedny w taka zime na lancuchu, zeby znalazł dobry dom..
Schronisko, to odbierzcie go wlascicielowi!! Czy znowu czekamy na psa ktory zamarznie w te mrozy?! Ruszcie glowa !!
Zarypali burka na jakieś żarcie a tera problem. Burek całe życie chodzi za sukami co go z łańcucha puszczą a tu ciota go zabrała. Powinni mandat wystawić za kradzież psa i właścicielowi za to że puszcza go samopas.
Nie powinien wracać do właściciela, skoro ma otarcia od łańcucha!! Ludzie są okrutni!! Wierze, ze znajdzie prawdziwy i ciepły dom
fajny psiak...
Ma otarcia i zaczerwienienia od łańcucha i chcą go oddać właścicielowi? Chyba tylko w tym mieście może mieć miejsce taki debilizm.
Szkoda psa oddawać, jeśli ma wrócić na łańcuch.
myslałem ze to rocki
Niech Ktoś dobry go weźmie plis☺
DO SCHRONISKA GO PRZYNAJMNIEJ FRAJER CO NIE PILNUJE PSA BĘDZIE MUSIAŁ GO WYKUPIĆ.
Fajny piesek, ślady od łańcucha ? to może lepiej nie oddawać właścicielowi bo chyba na mrozie był uwiązany na łańcuchu.Yorki to w łóżkach śpią.
Jakaś bestia wyrzuciła stworzenie.