Wczoraj, 7 stycznia zmarł w szczecińskim szpitalu nasz kolega Ignacy Tuchewicz. Odszedł od nas człowiek, z którym dane nam było długie lata wspólnie pracować na rzecz ogrodu „Granica”, działkowiec zaangażowany w pracę w ogrodzie przez grubo ponad 20 lat. Znał każdą działkę i każdy kąt ogrodów, rozwiązywał wiele problemów zawsze doskonale zorientowany w problemach ogrodu i związku, człowiek ogromnej pracowitości. W zarządzie pełnił różne funkcje od gospodarza po prezesa.. Ostatnio pełnił obowiązki wiceprezesa. Podlegała mu energetyka ogrodu i nadzór nad pracą gospodarzy.
W R.O.D. „Granica” na pewno każdy kojarzy starszego pana na rowerku, który przynajmniej dwa razy w tygodniu objeżdżał ogrodowe alejki. To dzięki niemu mogliśmy w porę wykryć różne nieprawidłowości. Będzie nam go bardzo, bardzo brakowało. Jego pracowitości ale i humoru. Mówiliśmy często żartem, że dobrze byłoby sklonować, a tu-niestety- i jego zabrakło… Jesteśmy bardzo wstrząśnięci tą, tak szybką śmiercią. Jeszcze w czwartek, 5 stycznia usprawiedliwiał się, że nie będzie na posiedzeniu zarządu bo jest w szpitalu, a dziś… odszedł do innego świata, nowej rzeczywistości, rajskich ogrodów. Wierzymy, że z ogrodową infrastrukturą nie będzie tam żadnych problemów… Nam, których opuścił pozostał jednak żal. Dla wszystkich, którzy dobrze znali Ignacego niech pociechą będzie to, że dane nam było być z człowiekiem takim jakim był Ignacy Tuchewicz; czasem wybuchowy ale o dobrym sercu, walczący zawsze o słuszne sprawy. Cechowały go zawsze pracowitość i uczciwość i tego każdy z nas mógł się od niego uczyć! Pozostał żal, ogromny żal. Wiemy jednak, że człowiek żyje tak długo jak długo inni zachowują pamięć o nim. Dlatego jesteśmy spokojni o to, że Ignacy na bardzo długo pozostaniesz z nami!
Najbliższej rodzinie; żonie, córkom, zięciowi, na którego rękach skonał oraz synowi wyrazy serdecznego współczucia składa Zarząd R.O.D.” Granica”
Środa, 30 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Mariana, Donaty, Tamary.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Działkowcy żegnają przyjaciela, kolegę, współpracownika. Odszedł Ignacy Tuchewicz
Żal, szczere wyrazy współczucia dla bliskich p.Ignacego
Nie znalam tego Pana, ale z zenada przeczytałam wszystkie negatywne wpisy. Ile zlosliwosci tkwi w niektórych ludziach. Nie bez powodu mowi się, ze "jeszcze się taki nie narodzil, co by każdemu dogodzil", wiec po co wyszukiwac same negatywy? Wpisy swiadcza o wnętrzu samych forowiczach.
Już za parę miesięcy zebranie działkowców, , Granica'', jest szansa na zmianę zarządu na odmłodzenie zarządu. Więc apeluję do Młodych działkowców o udział w zebraniu i wybór odpowiednich osób do zarządu..
Wyrazu współczucia dla rodziny
Ignaś był twardym, ale przede wszystkim sprawiedliwym człowiekiem. Popierał dobrych ludzi, ganił krętaczy i wichłaczy. Całym sercem zaangażowany w życie związku. Do końca o tym mówił i myślał. Ktoś tu napisał, że zarząd dostaje darmowe pieniądze za pierdzenie w stołki. Ja nawet za te pierdzenie nie chciałbym tych paru nędznych groszy. Za ten czas poświęcony na rzecz związku kosztem rodziny i swoich obowiązków. Żegnaj Ignaś, spoczywaj w spokoju
Wyrazy współczucia dla rodziny. Prawde powiedzieć był moze dobrym człowiekiem ale ciężko było z nim rozmawiać o problemach działkowiczów, nerwy nerwy i jeszcze raz nerwy.zero zrozumienia taka jest prawda
Z tym człowiekiem nie dało sie rozmawiać zaraz sie bordowy robił k mało co nie zszedł.. ludzie chcieliby zmienić zarząd sle oni do nikogo nie dopuszczali
Panie Ignacy był pan porządnym życzliwym człowiekiem.Spoczywaj w spokoju.
Ludzie opamiętajcie się.Mieliście o coś pretensje to trzeba było dochodzić swoich praw gdy ten człowiek żył.Dajcie spokój.Widze że cały zarząd wam nie odpowiada.ZMIEŃCIE GO.
Z racji tego ze każdego człowieka szkoda.. wyrazu współczucia ale była to wredna osoba. Jak każda inna w zarządzie na działkach rod patrzą tylko w swoja kieszeń, darmowa kasa, i cały czas pierdza w stołek i nikogo obcego nie wpuszcza bo za duzo na jaw wyjdzie.. darmozjady
Był dobrym człowiekiem, pracowitym, nie szukającym poklasku, nie pchającym się na afisz. Dużo dobrego robił dla działek, dbał o nie jak o dom. Dzięki takim ludziom my działkowcy możemy czuć się jak rodzina. A gdy ktoś z rodziny odchodzi to wielki żal... Wyrazy szczerego współczucia dla najbliższych p. Ignacego! Działkowcy z III rejonu ROD Granica
Wspaniały człowiek tak jak jest napisane będzie go brakowało.Jak ktoś jest diabłem to każdy człowiek a zwłaszcza DOBRY będzie niewygodny.Wyrazy współczucia dla rodziny.
O zmarlych nie mowi sie zle, ale prawda jest taka, ze la niektorych byl jak Judasz.Mimo wszystko nie mu ziemia lekka bedzie.Wreszcie nadchodza dobre reformowalne zmiany!Chwala za ten czas!
Wyrazy współczucia Izie oraz calej Rodzinie sklada koleżanka ze szkolnej ławki
Wyrazy współczucia dla Rodziny i ROD" GRANICA" składa Zarząd ROD" KOTWICA"
Izabeli, Sławkowi i całej Rodzinie serdeczne wyrazy współczucia składa wychowawczyni młodszych klas SP7
Pokój Jego duszy ✝