Po tysiąc półlitrowych butelek wody gazowanej i niegazowanej Żywiec, 31 kilogramów kawy ziarnistej, 84 sztuki rozpuszczalnej i 70 sztuk sypanej. Do tego 25 kilogramów cukru, 170 sztuk mleczka, 30 opakowań herbaty owocowej, 12 zielonej, ciemna i mięta… To wszystko planowano kupić do Urzędu Miasta na ten rok.
Do złożenia ofert na zakup i dostawę artykułów spożywczych dla Urzędu Miasta magistrat zaprosił trzy firmy. Dwie ze Świnoujścia i jedną z Kamienia Pomorskiego. Informacja była też na stronie magistratu. Chętna do dostarczenia produktów była tylko jedna firma. Jednak chciała za to więcej niż przewidziano. Ile? Urząd nie podaje.
Postępowanie ofertowe zostanie powtórzone po ponownym oszacowaniu i modyfikacji opisu szczegółowego zakresu zamówienia – czytamy na stronie Urzędu Miasta.
Chciałbym poznać drugie przedsiębiorstwo które swoim pracownikom zakupuje różne rodzaje kawy herbaty w kilku smakach śmietanki, dla mnie to jest szokiem jakimi bezdusznymi byli dostawcy iż nie przystąpili do przetargu;(co te urzędniczyny będą teraz pily??nie daj Boże nie mając tak miłego zajęcia zaczną petentów obsługiwać jak należy...żal mi ich, trzeba się rozejrzeć za intratniejszym zakładem pracy gdzie być może i ciastka dadzą...
a co z Netto im nie smakuje? niech kupuja za swoja kase po drodze do pracy !
dobrze zarabiają, więc powinni w termosach albo słoikach z domu nosić.
Urzędnicy kupują kawę i herbatę za własne pieniądze!! Ciekawe czy jak mielibyscie podpisać się z imienia i nazwiska to czy wypisywalibyscie takie głupoty!! Wątpię 😂
KRANÓWĘ NIE ŁASKA
A ja w pracy mam kawę herbatę 2 posiłki dziennie owoce lody slodycze I co wam do tego ?
Tyle to ja sam rocznie kupuje
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Q*A ŻMURKIEWICZ MAŁO SIĘ NACHAPAŁEŚ NA DZIAŁCE BEZ PRZETARGU NA SZWAGRA ?! SAM SOBIE KUPUJCIE KAWĘ CZERWONE PASOŻYTY ! HERBATĘ TEŻ !
Zupę buraczaną im wydajcie toć biedni i głodni pamiętam Możejki na skarpetki nie było stać A DIETĘ NA CO WYDAŁ DO WORA. PAZERNA TRZODA.
ALE SIE WKURZYLI MIESZKANCY A SWOJA DROGA W MAGISTRACIE NIEZLE ZARABIAJA WIEC NIECH SOBIE SAMI KUPUJA KAWE!!U MNIE W PRACY KAZDY PRZYNOSI KAWE A ZAROBKI MAMY KIEPSKIE!!
Niech się lepiej przekrętasy przyzwyczajają do picia czaju...
Gość • Niedziela [08.01.2017, 15:18:13] • [IP: 92.42.119.**]---> masz rację kobieto, oszczędzaj. Pewnie wizyty u specjalisty sporo kosztują :)
A nauczycielom w szkołach kawę i czajniki zafundować, nie łaska ?
Skarbówka powinna się przyjrzeć, to są ukryte dochody pracowników, " darmowa" kawa.
Niech sami sobie kupią
"Zakup sie nie udal? czas najwyzszy udac sie do sklepu i sobie kupic za swoja kase, a nie z naszych.DLA GOSCI z zewnatrz, jak najbardziej.!Ciezko jest wyplewic te komuchowe przywileje.
Ale wy ludziska zazdrośni jesteście, kawy im żałujecie
Fundusz reprezentacyjny prezydenta a koryto radnym to dwie różne sprawy dołóżcie im po cebuli.
Oni mają pracować nie żłopać kawusię, kawusi można napić się w domku
Zgadzam się całkowicie z IP 119*** !! Każdy dyrektor, czyli zapewne prezydent ma tzw.fundusz reprezentacyjny DLA GOŚCI jak przyjmuje z zewnątrz. Obrady są formą spotkań wewnętrznych - więc niech ściepną się ze swoich diet (sama nazwa to mówi - DIETA) i KUPIĄ SOBIE KAWKĘ A NIE Z NASZYCH CIĘŻKO ZAPRACOWANYCH PODATKÓW
A poza tym jak ktoś napisał poniżej, wstawić automaty na korytarzach i jak im się zechce kawusi, to sobie niech sami kupują. To tylko 2 zł, a jak ciasteczko do kawusi, to kolejna 5-tka. Chyba ich stać na to, czy za drogi luksus? Ja nie zamierzam im fundować i sponsorować kawy z moich pieniędzy.
Do pracy noszę swoją kawę i herbatę, przecież biorą kasę za te nasiadówki to niech kupują, mało im z naszych podatków?
A poza tym z jakiej racji oni mają w UM pić kawę za moje pieniądze?! Ja sobie tego nie życzę. Mnie w pracy nikt kawy i herbaty, o ciasteczkach nie wspomnę, nie funduje. Sama wszystko muszę sobie kupić. Nawet wody w upały doprosić się nie można, mimo, że przysługuje. Rzucą czasami jakąś najtańszą z biedronki z łaski i to litr na 2 osoby, bo przepisy. Owszem, jest jakiś fundusz reprezentacyjny, ale to dla gości. Ja ktoś przyjedzie, to żeby można było kawą poczęstować. A nie urzędnikom i na sesje radnym zaradnym fundować przerywniki. Sami niech sobie kupią za swoje. Dostają 2 tys. za jeden dzień siedzenia, kłócenia się i podnoszenia rączek, a Agatowska, to pewnie z trójkę wyciąga, to ich stać. A nie wszystko z naszych podatków! Jakim prawem?! To już prywatny folwark?!
Dobry pomysł z tymi automatami na korytarzach.Do urzędu przychodzą petenci załatwiać, , swoje sprawy, ,. Nigdy nie słyszałem żeby urzędnik częstował kawą czy herbatą interesanta.Zrozumiałe że prezydent musi mieć tzw., , reprezentację, , ponieważ przyjmuje gości i to on reprezentuje miasto.Co zaś do pozostałych pracowników...