W tej sprawie napisał do naszej redakcji mieszkaniec tamtejszego rejonu. Z opisu wynika, że około dwóch tygodni temu przy garażach ktoś podrzucił stary telewizor. Jakiś tydzień później dorzucony został worek ze śmieciami.
- Ten telewizor przeszkadza przy wyjeździe - pisze Czytelnik - Poza tym to nie jest i nigdy nie było żadnym miejscem wystawek starych rupieci. Moje pytanie, co z takim fantem teraz zrobić i kto ma to zgłosić? Ludzie są trochę nieobliczalni i niegrzeczni w swoim postępowaniu.
Czytelnik ma rację, bo postępowanie osoby podrzucającej z pewnością nie jest odpowiednie do zasad obowiązujących każdego, kto żyje w skupisku miejskim. Każdy przecież wie, gdzie można wyrzucić elektrośmieci, kiedy zabierane są odpady "gabarytowe". Nie żyjemy w mieście średniowiecznym, gdzie wszystko wyrzucało się za okno...
A czy ktoś tu z piszących na tym forum, sprawdził co jest pod tym telewizorkiem roztrzaskanym...Być może tam złodziej skitrał fanty, uciekając przed policją, bo takie miejsce na widoku jest najlepszą skrytką...amen
tv jeszcze lezy, ogarnac dekoder tylko i bedzie latał jeszcze pare latek
Trzeba zalegalizować to wysypisko i nie będzie nielegalne.
Kawal wysypiska
a to nie jesyt wysypisko ? wyglad tego miejsca jakby potwierdzał
Na konstytucji koło ZUS to istne zbiorowisko śmieci. Malolat jakieś zbiera śmieci notorycznie, więc niby młody a syfiarz
Ja dzisiaj widziałem Pana mieszkającego przy Kujawskiej 3, który wyrzuca puste butelki po wódce przez balkon. Zwariowałem.
ludzie, toż to wystawka, ,
Cóż za skarby wyrzucacie?Śmietniki zamykacie, chyba przed złodziejami.W cywilizowanych krajach w każdym mieście są kontenery na odpady dostępne dla wszystkich.Ludzie przywożą posegregowane odpady i tyle.U nas trzeba poczekać aż się ściemni i już po problemie.A w nocy pieski, dziki, później rano mewy zrobią syf na całym osiedlu i tak codziennie ktoś musi te podrzucone śmieci posprzątać.Nie podrzucajcie pod śmietniki, wyrzucajcie od razu przez okna.Skutek będzie taki sam. Pozdrawiam J-23
Teraz matki rzucają papierki na ulicę i dzieci nikt nie uczy czystości. Rosną nowe pokolenia BRUDASÓW
Przy ulicy Lechickiej obok warsztatu samochodowego syf nieprzeciętny...nikt nie widzi. A przecież to jest czyjś teren, ktoś za to odpowiada.
Masz rację gościu z Warszowa że tutaj jest brudasów co niemiara, mieszkam na PLATANIE a tu pod NR 4 mieszkają baby w średnim wieku co ODCHODY PO PSACH W WORECZKACH RZUCAJĄ W STARYM MIEJSCU (po małym pojemniku). Usypują kilka setek worków pełnych gówien sporą górkę po czym służby porządkowe co drugi miesiąc posprzątają i 1 dzień jest czysto.. Śmieci można wyrzucać na placu zabaw (18 pojemników) i na ul. Chełmońskiego 3 szt. Zbieraczki gówien chcą mieć śmietniki co 5 kroków. Inteligencja zasrana.
Proszę autora o sprostowanie i za znajomienie się trochę z topografia miasta. Na ulicy Poznańskiej nie ma garaży. Na zdjęciu widać cześć garaży przylegających do wieżowca ul.Kujawska4 od strony ul.11Listopada dokładnie pozdrawiam.
Pani vice obiecała, że po jej rewolucji śmieciowej nie będzie takich sytuacji.
ten telewizor lezy tam juz z 3 tygodnie- worek na smieci dorzucil ktos dzis- szukacie sensacji, to moze przejdzcie sie do lasu
Kto jest odpowiedzialny za sprzatanie parku Szopena za LO sw. Jadwigi ? Leżą tam stare połamane odkurzacze i telewizor !
kurcze [01.01.2017, 19:32:48] • [IP: 95.129.224.***], czytam to co piszesz i ja też tam wtedy byłam! to czekanie na starażackie lodowisko i hokejówki i kije.. z płoz sanek, huśtawka przy starym domku na dębie (przed Szkolną drzewo się trzyma jeszcze), " Szurkowski"dojeżdżający jako kapsel na mecie... byliśmy tacy beztroscy, kreatywni i samodzielni jednocześnie patrząc!! Pozdrawiam!!
wygląda mi to na garaze stojace na parkingu blokow kujawskiej 3 i 4. moje rejony. całe młode beztroskie zycie tam przelatalem. bez płotow i ograniczen. lodowisko miedzy blokami co zime stworzone przez strazakow, piaskownice, drabinki robiące za bramiki, gra w kapsle na murkach w czasie wyścigu pokoju (piasecki, jaskóła) wspinaczki po orzechu miedzy blokami, huśtawka na dębie. ..ech co za czasy. to się nie wroci... dlaczego? ano bo zmur widzi to co fajne inaczej. moim zdaniem fajne jest drewno woda i wiatr jego beton.
Tak krytykujecie Warszów, ale u nas nie ma takiego dziadostwa jak w Swinoujsciu, śmieci są w kubłach a duże zgodnie z hormonogramem w dniu kiedy będą wywozić, wstyd miastuchy niby takie pożądne, a w rzeczywistosci same brudasy.