Wczoraj późnym wieczorem policjanci z Posterunku Policji Warszów patrolujący pieszo prawobrzeżną część Świnoujścia zwrócili uwagę na stojące przy dworcu PKP cztery osoby, które odkręcały tablice rejestracyjne w zaparkowanym samochodzie marki VW. Mundurowi postanowili poznać przyczynę takiego zachowania.
Kiedy dwie dziewczyny i dwóch chłopców zauważyli idących w ich kierunku policjantów zaczęli się nerwowo zachowywać, a jedna z osób szybko schowała do bagażnika trzymaną w ręku tablicę.
Podczas legitymowania mieszkańców powiatu gryfickiego w wieku od 17 do 19 lat nie potrafili oni wyjaśnić dlaczego zmieniali tablice.
Dalsza kontrola pojazdu wykazała, że przednie i tylne tablice rejestracyjne są różne. Po skontaktowaniu się z dyżurnym Komendy Policji w Goleniowie, skąd pochodziły prawdopodobnie skradzione tablice, ustalono, że kilkadziesiąt minut wcześniej osoby poruszające się samochodem marki VW na jednej z okolicznych stacji benzynowych dokonały kradzieży paliwa, po czym szybko odjechały.
Monitoring utrwalił całe zdarzenie - okazało się, że taką samą tablicę rejestracyjną posiadał kontrolowany właśnie w Świnoujściu pojazd marki VW.
Wobec ustaleń policjantów, jeden z nastolatków przyznał się, że pożyczył od ojca samochód, a potem wspólnie z kolegą ukradli tablice z innego pojazdu, po czym ukradli paliwo na stacji benzynowej. Nastolatkowie wspólnie z koleżankami planowali podróżować po okolicy przez całą noc, jednak ich plan zmieniła policyjna kontrola.
Za kradzież paliwa oraz tablic rejestracyjnych dwaj 18-latkowie odpowiedzą teraz przed sądem.
Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Ot, katolicki kraj. Złodziej pogania zlodziejem. Za każdym zakrętem złodziej. W domu, pracy na ulicy zlodziej. Strach się bać.
Jak pożyczył od ojca, to i matka ma swoje auto...
O mater dey, i to pewnie była młodzież z wzorowych rodzin Katolickich, a do tego złego namówił ich szatan, w niedzielę mama wyśle do kościoła, pójdą do spowiedzi i wszystko będzie cacy...Toż to Kraj Katolicki i Bożego Miłosierdzia...amen
Nie chciał źle. Po prostu chciał ojcu oddać zalane auto. To się ceni i brawa za kreatywność. A w ogóle na biednego nie trafiło i przestańcie się dąsać.
Wyrosną z tego. Będzie dobrze. Błędy młodości.
Oddać ich w ręce ciapatych
Tatuś pewnie dumny z synusia
Wychodzi bezstresowe wychowyanie dzieci. Publiczna chlosta i czyn spoleczny. TAK POWINNO BYC. Gdsyby moj syn takm zrobil, oddalbym GFo do domu dziecka!!
Nie wierze...to na warszowie sa piesze patrole policyjne a na Uznamie kiedy beda??
Ha! Ha! Ha! Głupie harcerzyki bawiły się w niewidzialną rękę!
Co za głąby. Nasrać sobie w papiery za parę złotych.
Wypuścić dzieciaki !! Nie stresować młodzieży !! Mandacik za kradzież paliwa dostaną bo pewnie nie przekroczyli kwoty 420 zł 😁😁😁😁
Czego sie nie robi aby zdobyć serce dziewczyny?
KARAĆ SOLIDNIE ZŁODZIEI I CHULIGANÓW
wyrok w zawieszeniu pewnie dostanie. czyli brak kary. co innego, gdyby zayumał batonik za zeta w sklepie albo dwa cukierki za kilkanaście groszy.