- Przestali pić alkohol oraz brać narkotyki. Wrócili do swoich rodzin. W większości były to osoby przyjezdne. Bezdomni ze Świnoujścia w większości zdecydowali się na przyjęcie pomocy od schroniska dla osób bezdomnych- mówi streetworker.
fot. Agnieszka Puszcz
7- tyle aktualnie wynosi liczba bezdomnych przebywających na terenie naszego miasta. Tak wynika z informacji przekazanych nam przez świnoujskiego streetworkera. - 4 bezdomnych przebywa w Świnoujściu, a 3 na Warszowie- mówi w rozmowie z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl Andrzej Zieliński. W ciągu kilku ostatnich lat, za sprawą między innymi takich osób jak Andrzej Zieliński, kilkanaście osób wyszło z dołka psychicznego i przestało żyć na ulicy.
- Przestali pić alkohol oraz brać narkotyki. Wrócili do swoich rodzin. W większości były to osoby przyjezdne. Bezdomni ze Świnoujścia w większości zdecydowali się na przyjęcie pomocy od schroniska dla osób bezdomnych- mówi streetworker.
Jak wygląda praca świnoujskiego streetworkera?
- Pracuje siedem dni w tygodniu, dlatego, że ten rodzaj pracy po prostu tego wymaga. Jeżeli mam takie przeświadczenie i widzę osoby, które mają problemy natury bezdomnej to po prostu podchodzę do takich osób. Na początku, staram się zamienić z nimi chociaż kilka słów- dodaje Andrzej Zieliński.
Jak się jednak okazuje, osoby bezdomne nie zawsze chcą przyjąć oferowaną im pomoc.
- Takie osoby reagują bardzo różnie, ale muszę przyznać, że nie ma z tym jakiegoś większego problemu. Jeżeli za pierwszym, lub za drugim razem się nie uda to za kolejnym już na pewno uda się nawiązać kontakt, tak aby zaproponować tej osobie różne formy pomocy. Dopiero potem, rozwija się dalszy plan, jak można pomóc osobie potrzebującej- dodaje świnoujski streetworker.
Andrzej Zieliński jako streetworker pracuje już od ponad dwóch lat. W rozmowie z dziennikarzami portalu iswinoujscie.pl przyznaje, że to ciężka praca, ale także dająca dużo satysfakcji
- Można powiedzieć, że streetworker to taki uliczny terapeuta- podsumowuje Andrzej Zieliński.
źródło: www.iswinoujscie.pl
zabrakło informacji, że to pracownik MOPR i wykonuje pracę streetworkera w ramach obowiązków slużbowych
Czy policzony jest też osobnik koczujący pod schodami dużego kościoła?Przypadkiem spojrzałem tam na stertę gruzu, gdy młody człowiek wychylił się spoza betów i ostro warknął:"Czego się k...wa gapisz?
Wyróżniony komentarz
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ameryka te słynne USA posiada 300 Mln Ludzi z tego 10 Mln to Polacy a 30 Mln to bezdomni a i tak są Potęgą tego Świata
Siedmiu ludzi w Świnoujściu jest bezdomnych!! A to jest Kraj Katolicki, Kraj miłosierdzia Bożego...Pasterze mieszkają w wypasionych willach zwanych plebaniami, o kubaturze małego pałacu...A jakby tak pasterz przeznaczył jedną taką chawirę przez zimę dla tych 7 bezdomnych owieczek, to na pewno burza z gradem i piorunami nie nawiedziła by naszego grodu...Matka Boska przez całe Święta roni łzy nad losem tych osób bezdomnych...A co na to Biskup Terlikowski...amen
Ci bezdomni potrafia nawet 100zł dziennie wyżebrać w sezonie szczególnie od niemcow na parkingach gdzie niemiec zawsze da bo bedzie bał sie o auto...
Dobra robota.
Kojarzę tego Pana, mega sympatyczny, zawsze pomocny i uśmiechnięty
dobry człowiek o znam
chodzenie po mieście to ciężka praca??bez przesady.
Do tego, że jest tak mało bezdomnych to raczej polityka P. Sujki i straży miejskiej się przyczyniła. Zamurowanie bunkrów i wysyłanie ich do miejsca poprzedniego pobytu. Straż miejska całe lato tępiła żebranie. Zauważyliście, że nie żebrali w tym roku przy promach i na promenadzie?
Jak ty steet cos tam sadzisz ze 7 to masz bardzo malo informacji. ja z tego co codziennie widze to jest ich grubo ponad 10
Sam kiedyś był bezdomny. Teraz ma dom, rodzinę. Należy do Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan. Jego świadectwo nawrócenia jest na stronie Zboru Jeruzalem w Świnoujściu,
ciekawy sondaz nic nie ma w tym prawdy mieszkam na zachodnim to kolo biedronki jest okolo5 nieraz 7 bezdomnych kolo netto na szkolnej urzeduje okolo 3 i 2 kobiety niewspomne o tych co siedza kolo polo w miescie wiec jak ten pan liczy moze robi dodre rzeczy ale niech mowi uczciwie ilu bezdomnych jest w swinoujsciu
Promy nie pływają, jesteśmy odcięci od Warszowa
Gdyby byly zimy jak kiedys, to nie bylby potrzebny zaden streetworker... Z drugiej strony gosciowi naleza sie gratulacje za to co robi...
Jeden Pan Andrzej Zieliński, to za mało.
Ciekawe skąd Ci bezdomni mieli by mieć na narkotyki jak ledwo na jabola wysępią?
Bardzo pozytywny Gościu.
Ten Pan i jego robota jest OK.
Droga redakcjo- proszę o więcej informacji o pracy tego człowieka. Zajął się bardzo trudnym zadaniem
Czy Pan Andrzej Zieliński wie, że MOPR w Świnoujściu dokłada wszelkich starań, aby doprowadzić rodziny do bezdomności, odmawiając jakiejkolwiek pomocy ?
Dzięki za to co wykonuje ten Pan. Chwała tym go zatRudnik i mu płacą czyli Prezydentowi.