Obowiązek lojalności i zakaz konkurencji członka zarządu nie budzi wątpliwości - zaczyna swój list nasz Czytelnik - ponieważ prowadzenie przez członka zarządu innej działalności gospodarczej może w wielu przypadkach prowadzić do konfliktu interesów pomiędzy interesem prywatnym członka zarządu a interesami spółki. Ustawodawca nie wprowadził podobnych obowiązków w stosunku do członków rad nadzorczych jednak okoliczność, iż członkowie rady nadzorczej w związku z wykonywanymi przez siebie funkcjami bardzo często uzyskują dostęp do poufnych dokumentów, dotyczących działalności spółki, których treść może być z łatwością wykorzystana przy prowadzeniu działalności konkurencyjnej.
Pomimo braku w kodeksie spółek handlowych wyraźnego przepisu nakładającego na członków rady nadzorczej obowiązku lojalności, w doktrynie prawa handlowego, taki obowiązek istnieje, a interpretowany jest na podstawie wielu norm zawartych w k.s.h. oraz w kodeksie cywilnym – kontynuuje nasz Czytelnik. – Nadzór sprawowany przez członków rady nadzorczej sprawowany jest nie w ich własnym interesie, ale w interesie spółki. Wobec tego członek rady nadzorczej jest zobowiązany do zachowania lojalności w stosunku do spółki, a tym samym prowadzenie przez niego działalności konkurencyjnej może zostać uznane za naruszenie tego obowiązku, co może ostatecznie prowadzić do jego odpowiedzialności cywilnej (art. 471 k.c. oraz art. 483 § 1 k.s.h.).Pan Szablewski pomimo pełnienia funkcji członka zarządu świnoujskiego szpitala nadal prowadzi prywatną praktykę lekarską w Świnoujściu.
Poprosiliśmy, by do listu Czytelnika odniósł się wywołany Bartłomiej Szablewski. Ten jednak milczy.
Czyżby ktoś się przestraszył Szablewskiego? Bardzo to ciekawe.
Ponura facjata kónkla to zły omen na początek dnia.
DLA DOBRA SWOJEJ KIESZENI I KIESZENI DAMY SWEGO SERCA, HOSPICJUM, WSPL, PRYWATNA PRAKTYKA, SZPITAL I CO JESZCZE BO TO MAŁO?I KTOŚ BY POMYŚLAL ŻE TO NAPRAWDĘ JEST FACHOWIEC," PRZEZ CAŁY KRAJ IDZIEMY DWAJ..."
Szablewski to upadek Grodka. Kiedys bylo tam normalnie. Teraz rzady cha... Byle dla siebie i bylej pielegniareczki obecnie wielkiej pani dyrektor. Nie moge sie nadziwic jak to znosza pracownicy.
Bzdura. Idąc tokiem spisku czytelnika należałoby założyć, że w nadzór nad szpitalem powinna przejąć np. nauczycielka rosyjskiego lub artysta malarz. Naprawdę trudno sobie wyobrazić, że Szablewski, co by nie mówić sam zaprawiony w zarządzaniu, mógłby" wykraśc" poufne dane szpitala i przekuć je na korzyści majątkowe. Skąd załozenie, że nie jest lojalny w stosunku do interesów spółki? Może czytelnik poda jakieś dowody?
Prywatna praktyka to jest pikuś.Jak można ciągnąć trzy sroki za ogon, i robić to dobrze?/tylko swój interes/Światły umysł. WSPL, Szpital Miejski i prywatna praktyka. NACZELNY CHIRURG ŚWINOUJŚCIA? To dlaczego niemal wszystkie przypadki odsyłane są do Szczecina?BRAWO RAJCY, jak zwykle otumanieni i nic nie widzący/ A nasz szpital, to IZBA PRZYJĘĆ!/OSOBIŚCIE NADAJĘ TYTUŁ BISSNESMENA ROKU, PANU SZABLEWSKIEMU - BRAWO TY/
ciekawe czemu szpital miejski robi konkurencje dla osiru i na swoim terenie trzyma prywatny jacht motorowodny (zaraz za lidlem)
Wsio w pariadku, to standardy PRL-u. Jakie naczalstwo wioski, takie standardy.