Aktor podjechał samochodem do centrum miasta. Wysiadł obładowany rulonami z brystolu i ruszył w stronę najbliższego parkomatu. Gdy szukał drobnych, aby uiścić opłatę, powypadało mu prawie wszystko, co trzymał w rękach. Sfrustrowany, zaczął okładać maszynę, a wyładowanie złości trwało dłuższą chwilę. Zmęczony i wściekły wrócił do auta.
Co dokładnie się stało? Dlaczego „zwykły” parkomat wyprowadził Rutkowskiego z równowagi?
Zobacz filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=-vtafXDVSWM
Więcej informacji również na stronie: www.badzjakrafal.com.