iswinoujscie.pl • Sobota [10.12.2016, 12:39:06] • Świnoujście
Dariusz Ryżczak: „Sc’end to początek końca pewnego rozdziału” Nie koniec „Sceny”!
fot. Kamil Zwierzchowski
Nabita do ostatniego miejsca sala Jazz Clubu „Scena” to niby nic nowego. Jednak gościom, którzy przyszli w piątek do tego popularnego (zwłaszcza wśród młodych) lokalu towarzyszyła atmosfera niepewności a nawet smutku. Krążące od dłuższego czasu pogłoski, a także ostatnie publikacje nie pozostawiały złudzeń: coś się kończy. „Sc”end”- ten tytuł cyklu weekendowych koncertów był aż nadto wymowny. Pojawiły się już także publikacje prasowe powiadamiające o „smutnym końcu Sceny”. Trudno więc dziwić się reakcji bywalców tego miejsca. Dla wielu młodych ludzi z naszego miasta jest to prawdziwie kultowy lokal. Przybywający na piątkową imprezę robili sobie pamiątkowe zdjęcia na ściance obwieszczającej koniec Sceny… Czy koniec jednak naprawdę nastąpi?!
Miejsce z niesamowitą atmosferą, miejsce z klimatem do towarzyskich spotkań i dziesiątków fantastycznych koncertów, seansów filmowych i innych imprez. Gospodarz „Sceny - Darek Oleksyk przyznaje rzeczywiście, że zbliża się czas jego rozstania z tym miejscem. Dla bywalców klubu mamy jednak i dobrą wiadomość. Właściciel całego kompleksu Jazz Clubu Centrala & Scena, Dariusz Ryżczak zapewnia; „Scena” będzie jeszcze na pewno działała w tym samym miejscu także w przyszłym roku. Jeśli po tym czasie będzie trzeba opuścić ten lokal to będę szukał nowego w innej lokalizacji. Uważam bowiem, że taki klub w mieście jest młodym ludziom potrzebny!”
fot. Kamil Zwierzchowski
Skąd wziął się zatem pomysł na „Sc’end” i czy impreza nie zasiała niepotrzebnego zamieszania? Darek Ryżczak odrzuca ten zarzut.
-„Rzeczywiście, los tego miejsca w dłuższej perspektywie jest raczej przesądzony”-tłumaczy. –„Mogę jednak zapewnić, że na pewno jeszcze w przyszłym roku „Scena” będzie funkcjonować tak jak dotychczas. W 2017 roku pragnę zachować charakter tego miejsca!”
fot. Kamil Zwierzchowski
Rozgrzewkę do pierwszego wieczoru „Sc’end”poprowadził niezawodny DJ Mistrz, a gorące dyskotekowe rytmy porwały gości na parkiet.
fot. Kamil Zwierzchowski
Na „Sc’end” przyjechali organizatorzy Famy - Alicja Sawicka - dyrektor programowa oraz dyrektor ABKiSz AlmaArt - Bodek Bojczuk. Dla festiwalu zamknięcie Sceny wiązałoby się z wielkim kłopotem bowiem to miejsce od lat jest fantastycznym klubem festiwalowym. Tu imprezy Famy potrafią kończyć się nad ranem, a dziesiątki młodych artystów mają szansę szlifowania warsztatu i pierwszych scenicznych prezentacji. Hasło pożegnalnego weekendu w Scenie organizatorzy Famy wzięli na poważnie i postanowili przywieźć ze sobą wykonawców, którzy udowodniliby rolę Famy-odkrywcy talentów oraz „Sceny- talentów kuźni. W piątek, gwiazda wieczoru był laureat nagrody Trytona na Famie 2012- zespół „Latające Pięści”
fot. Kamil Zwierzchowski
Fani grupy mogli się przekonać, że „Latające Pięści: nie straciły nic ze swojej dynamiki z czasów gdy triumfowali na Famie. Grupa wykonała znane już w Świnoujściu przeboje jak i kilka zupełnie nowych kompozycji.
fot. Kamil Zwierzchowski
Pierwszy wieczór Sc’end przeciągnął się do późnej nocy. Podobnie może być w kolejne wieczory weekendu. Już dziś w sobotę wystąpi tu kolejna gwiazda Famy – grupa „Kołłątajowska Kuźnia Prawdziwych Mężczyzn”. Jazz Club Scena zaprasza!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tak dobrej atmosfery w Scenie to zasługa Darka Oleksego a nie p. Ryżczaka pan Darek powinien iść na emeryturę.
Za taki numer medialny z zamknięciem powinni cwaniaczkowi naprawdę zabrać lokal. Do tego zwrot pieniędzy za bilety i niesamowita kara pieniężna za wprowadzenie klientów w błąd. To powinno podlegać pod: Art. 286.§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Chłyt marketingowy, co by z ludzi kasę wyciągnąć, czuję się oszukana. Dobrze, że w ostaniej chwili wycofałam się z kupna wejściówek...
Latajace Piesci - rewelacja...
Najlepsze miejsce, najlepsze imprezy, szkoda, że to już koniec... Jak już nie będzie Sceny, to zostanie nam jedynie bicie się w Piwnicy z jakimiś pijanymi dresami itp.
Duży Darek wycina małego Darka.
tam kurtke mi ukradli
Jarają się jak eskimos wielorybem