O niebezpiecznym odcinku ulicy Karsiborskiej, poinformował nas jeden z Kierowców.
- Chciałbym ostrzec wszystkich kierowców, którzy wieczorami jeżdżą ulicą Karsiborską. Od zakrętu do przeprawy promowej, jest tak ślisko, że rzuca samochodem nawet przy 30km/h. Wejście w zakręt z prędkością 70km/h zakończy się prawdopodobnie na drzewie w pobliskim lesie... Najgorsze jest to, że kierowca wjeżdżając na lód, jest nieświadomy tego co go czeka, ponieważ na pozostałej części Karsiborskiej takie zjawisko nie występuje... - mówi Kierowca.
A czy Wam zdarzyło się wpaść w poślizg na opisywanym odcinku ulicy Karsiborskiej?
jak sie jezdzi na letnich albo chinskich zimówkach to tak jest...
Minusowa temperatura i opadająca mgła... Takie warunki myślącemu kierowcy zawsze włączą" czerwoną lampkę". Efekt takiej pogody nazywa się" czarną śmiercią", bo asfalt pokrywa się cieniutką warstewką lodu, tak że nawet nie skrzy się w świetle reflektorów. Lepiej efekt widać w światłach mijających nas aut. Jeśli jezdnia się błyszczy, lepiej zdjąć nogę z gazu, a wyhamować prędkość silnikiem...
spokojnie
Wielu" ostrożnych inaczej" jeździ po mieście cały rok nie przekraczając 30 km/godz. Z satysfakcją, że nikt im nie przeszkadza.
Piaskiem darmowym posypać co sie o niego czepiają marudy i po sprawie. Dogadać się z firmą i zapas piachu na parę lat miasto za free bedzie miało.
Przerobić ten odcinek drogi na deptak.
Ale mądrale.. pewnie wszyscy z was jeżdżą 20km/h po Świnoujściu. Możesz być Holowczycem a i tak warunki na trasie mogą cie zaskoczyć
ani zimówki
esp nie pomoze
Ale macie problemy.jak snieg spadnie to proponuje kierowcy przesiasc sie z auta na dwojke krajem.tylko niepedzic wiecej niz 30 bo mozna wpasc w poslizg.
o tej prze roku dla MYŚLĄCYCH - to normalka dla BEZMÓZGÓW - ZASKOCZENIE :-))
Szatan przy 160 nie miał z tym problemów :D
Proponuje postawić tam próg zwalniający. Może wtedy czytelnik nie wpadałby w poślizg.
Ograniczyć Karsiborską całom do 30 km/h
Coz tak to bywa jak się jedzie po ponownym terenie żadna nowość w rejonie nadmorskim
Jak ktoś się postara to i pieszo wpadnie w poślizg.Od tego jest ostrożność i inteligencja aby zachować się stosownie do warunków, czy na chodniku czy na schodach, bądź na drodze.Nikt nie nakazuje jechać tyle ile wskazuje ograniczenie.
To jedz panie tam 30 km/godz tylko włączając kierunkowskaz przy Skręcaniu