Czy pierwsza kobieta na pokładzie okrętu MW w roli dowódcy, czuje się, jak pierwszy człowiek na księżycu?
fot. Sławomir Ryfczyński
Po raz pierwszy w historii polskiej Marynarki Wojennej, kobieta objęła dowodzenie okrętem! Od środy dowódcą ORP Lublin, jest kapitan marynarki, Katarzyna Mazurek.- Czuję niezmierną dumę z tego, że mogłam osiągnąć tak ogromny sukces, na który pracowałam przez wiele lat- mówiła dziennikarzom Katarzyna Mazurek.
Czy pierwsza kobieta na pokładzie okrętu MW w roli dowódcy, czuje się, jak pierwszy człowiek na księżycu?
fot. Sławomir Ryfczyński
- Ciężko jest mi to stwierdzić, ponieważ nie wiem jak czuł się pierwszy człowiek na księżycu, nie mniej jednak to jest jakaś nowość i w trakcie mojej służby będę odkrywać nowe doświadczenia- odpowiedziała Pani kapitan.
fot. Sławomir Ryfczyński
Czy Pani Katarzyna podobnie jak w pracy, dowodzi także w domu?
Na to pytanie dziennikarzy kapitan marynarki odpowiedziała, że mąż jest podporucznikiem, a jeżeli chodzi o jej prywatne życie to z mężem mają raczej stosunki partnerskie.
- Nie mniej jednak, po pracy jestem przede wszystkim mamą i żoną. Okręt będzie moim drugim domem, a załoga rodziną- dodała Katarzyna Mazurek.
Pani kapitan była wyraźnie zdziwiona zamieszaniem wokół swojej osoby.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak zapewniała jednak z rozmowie z mediami, atmosfera panująca w 8.FOW jest niezwykle przyjazna kobietom.
W środowych uroczystościach wzięli udział m.in. dowództwo 8. Flotylli Obrony Wybrzeża na czele z komandorem Krzysztofem ZDONKIEM - dowódcą flotylli, kadra dowódcza 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo - Minowych, przedstawiciele władz miasta Lublin ( miasto partnerskie okrętu ) byli dowódcy okrętu oraz jego załoga.
ORP „Lublin", wspólnie z bliźniaczymi okrętami noszącymi imiona polskich miast Torunia, Gniezna, Krakowa i Poznania, wchodzi w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo - Minowych, należącego do 8. Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadm. Kazimierza Porębskiego w Świnoujściu. Podobnie jak pozostałe okręty projektu 767 (typu „Lublin”) został zbudowany w Stoczni Północnej w Gdańsku. Jest okrętem przeznaczonym do załadunku z nieuzbrojonego brzegu, transportu morzem oraz wyładowania w warunkach bojowych na nieuzbrojonym brzegu – pływającej i niepływającej techniki wojskowej i żołnierzy desantu morskiego. Może również transportować i stawiać miny morskie w obronnych zagrodach minowych.
iswinoujscie.pl/ 8.FOW
Pani Katarzyno! Szczerze Gratuluje i zycze Nam wspaniałej współpracy :)) Pozdrawiam
z tego okrętu przeszedłem do rezerwy na emeryturę w 1990r.
Gość • Środa [30.11.2016, 19:51:07] • [IP: 204.17.56.**] Bardzo słuszny wpis, cala prawda o tej szopce wojskowej i medialnej.
Jestem przeciw" traktorzystkom"- w nowym wydaniu właściwym XXI wiekowi. Kobiety mają inne predyspozycje psychiczne niż mężczyźni i nie powinno się powoływać na podobne stanowiska przedstawicielek tej płci.
Tak, dziwne to. ...
Dla jaj postawilbym to to..za sterem i kazal wyplynac z portu tylko..
Widać wypowiedzi zgrizliwych zasiedziałych od lat emerytów wojskowych ! Wstyd !! Gratulacje dla Tej Pani. Życzę jej wszystkiego dobrego ! Wytrzymałości ! Więcej takich Pań !
trzeba mieć znajomości żeby być kapitanem cóż polska
O pagony się czepiacie? serio?! To co dało wojsko to się nosi !
Przez przypadek została Pani Panią przedszkolanką. Bo obecne wojsteczko to nic innego jak wyższy rocznik przedszkolaków, to nic innego jak przedłużenie wieku dziecinnego dla większości żołnierzyków.
Mam pytanie dlaczego niema zadnej Pani w dziale maszynowym?
Szkoda, że została Pani dowódcą jednego z muzeów. Lecz nic nie umniejszając Wielkie Gratulacje
Zdonek dowódca okrętu, Okuljar zastępca to była kadra dowódcza wszystko wykonywane na najwyższym poziomie a zarazem bez stresu bo mało takich oficerów nie trepów, bo trepowskie pomysły niektórych działały w drugą stronę i był syf i ściema na okręcie, więc życzę nowej Pani kapitan tego samego co ja zaznałem z tą kadra dowódczą i żeby Pani nie ztrepiała.Powodzenia
[IP: 93.94.186.***Załoga z samych kobiet, chyba raczej kiepski pomysł. Jeszcze by się pokłóciły.
Gratulacje wielki Szacun dla Pani KAPITAN!
Okuljar do ojca podobny jak cholera. Nie wiem czy jeszcze żyje ale bardzo miło Gościa wspominam. Pełen szacun
TO, co ma na ramionach, ponoć nazywa się pagonami. Marynarka Wojenna powinna przewidzieć, że trafiają do niej nie tylko byczki, wobec czego powinna być wersja dla osób skromniejszej postury, inaczej te deszczułki robią się śmieszne (to nie jest krytyka nowej kapitan). Przypominam, że wcześniej była kapitan żeglugi wielkiej Danuta Kobylińska-Walas (od 1962).
Są zawody dla Kobiet i czynnoiści dla Kobiet z całym szacunkiem ale to to kpina w sylu USA.
Szacun i to duży!! I pozdrawiam
Trudno się mówi
pagony pani kapitan takie jakies nadwymiarowe / /
Bardzo skromna i mądra wypowiedź pani kapitan, BRAWO!! PS Proponuje powiesić krawca, za te pagony" po starszym bracie".
Kobiety zawsze górą, bo latają na miotle he he he... Teraz jeszcze tylko pierwszy b.o, pierwszy szef działu itd. Ja mam pomysł dla dowództwa, żeby stworzyć jedną załogę składającą się tylko z kobiet... to by było dopiero wydarzenie!! Ja tam twierdzę, że kobiety nie nadają się do wojska i tyle. No ale cóż...jeżeli jest parcie, parytety itd. to tak się będzie działo.
Mąż Pani kapitan jest komandorem podporucznikiem a nie podporucznikiem trzeba uważnie oglądać wywiad
Nie mniej jednak :D