Radny SLD, zastanawiał się także, co było przyczyną takiego stanu rzeczy?

- Nie wiem czy na to składał się akurat kierunek wiatru, a także wycinka lasu, którą przeprowadziliśmy na osiedlu pomiędzy Rycerską a Zamkową czy też nastąpiła zmiana broni w wojsku, czy może ochrona akustyczna tego obiektu nie jest do końca przemyślana?- pytał radny.

Stanisław Bartkowiak twierdzi, że w ostatnim czasie hałas na terenie strzelnicy znacznie się powiększył.

- Według mnie warto byłoby się zwrócić do wojska w tej sprawie, bo przecież strzelnica była jest i będzie i nie mam do tej kwestii żadnej wątpliwości. Jednak wydaje mi się, że coś się zmieniło w ostatnim czasie, że hałaśliwość tego obiektu jest tak duża. Możliwe, że strzelania były z jakiś innych stanowisk, które akurat są niekorzystne dla przenoszenia się odgłosów do miasta. Nie do końca przemyślana jest kwestia osłony akustycznej strzelnicy. Warto byłoby się zwrócić do wojska ponownie w tej sprawie, aby przeprowadzono ponowne badania i zastosowano dodatkowe zabezpieczenia- dodał radny.

Jak się jednak okazuje, nie tylko radny Bartkowiak zwrócił uwagę na ten problem. Sprawę poruszył także radny Szpytko.

- Pod atakiem akustycznym emitowanego ze strzelnicy wojskowej znalazło się również osiedle Posejdon i bardzo proszę o podjęcie działań, czy nie dochodzi tam do przekroczeń norm emitowanego hałasu zwłaszcza w godzinach popołudniowych i wieczornych - zwracał uwagę radny Szpytko.

Na interpelacje radnych, odpowiedziała naczelnik Wydziału Środowiska, Beata Tułodziecka- Terenda.

- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców już 1 września 2016 roku wystosowaliśmy pismo do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, aby podjęła stosowne kroki, wskazaliśmy, że mieszkańcy uskarżają się na uciążliwość strzelnicy. Dlaczego akurat RDOŚ, a nie my? Z uwagi na to, że jest to teren zamknięty i organem właściwy do przeprowadzenia postępowań w sprawie hałasu jest Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska- wyjaśniała naczelnik Wydziału Środowiska.

RDOŚ 3 października tego roku przesłał do świnoujskiego magistratu informację, że w RDOŚ odbyło się spotkanie przedstawicieli Regionalnego Zarządu infrastruktury w Szczecinie oraz przedstawicieli 8. FOW.

- Przekazano organowi atest dla strzelnicy wojskowej, decyzję na użytkowanie oraz pomiary na stanowiskach strzelniczych. W następnym roku RDOŚ przeprowadzi pomiary i stwierdzi, czy ma miejsce przekroczenie norm środowiskowych. Otrzymano także zapewnienie od szefa Regionalnego Zarządu Infrastruktury, że strzelanie będzie realizowane na trzech stanowiskach strzelniczych, a nie jak dotąd na 6. Dodatkowo zostanie zmieniony czas realizacji strzelań, nie więcej niż 20 procent strzelań będzie realizowane w porze nocnej - podsumowała Beata Tułodziecka- Terenda.

źródło: www.iswinoujscie.pl