Prezydent nawiązał do tej kwestii, przy okazji tematu zimowania jachtów na terenie Basenu Północnego.
- Problem wziął się stąd, ze Ośrodek Sportu i Rekreacji prowadząc działalność gospodarczą polegającą na przyjmowaniu od prywatnych właścicieli jachtów do zimowania, do hali do tego biznesu, jeżeli wszystko dobrze pójdzie po prostu dopłaci…- podsumował prezydent. Wspominając feralną kradzież na terenie świnoujskiego portu jachtowego.
Już wkrótce ma się to zmienić. OSiR udostępni właścicielom jachtów halę i od teraz to oni będą odpowiadać za swoją własność.
- OSiR nie musi zarabiać na tym, mnie interesuje to, żeby nie dopłacał- podsumował prezydent.
Co na to magistrat?
- Sprawa dotyczyła kradzieży silnika z jednej z łodzi przechowywanej na terenie mariny, administrowanej przez OSiR Wyspiarz. Sprawa jest w toku, ponieważ Miasto wniosło apelację.
wyjaśnia prezydencki rzecznik, Robert Karelus.
Niech zapłaci ochroniarz.. ..co on spał?
Zaraz, czy ja dobrze zrozumiałem? Prezydent tego miasta publicznie zarzuca zwolnionym pracownikom OSiR-u podawanie nieprawdy?
mi zniknela motorowka z wozkiem i wyposazeniem z jachtklubu 4 wiatry i bosman tez nabral wody w usta ale juz niedlugo w prokuraturze wypusci wode jak bedzie musial zaplacic 20 tys zl za calosc narazie jeszcze czekamy
A wystarczyło ubezpieczenie.
mentalność burmistrza i tych pożal się boże radnych typowo socjalistyczna. Pieniądze wezmą ale do żadnej odpowiedzialności się nie poczuwają. I zamiast od razu, nie dyskutując, pokryć szkody to te pogrobowce podwyższają koszty zmuszając ludzi do wytaczania pozwów sądowych. To jest po prostu chore.
A dlaczego to Prezydent Miasta musi się tłumaczyć z bałaganu na marinie skoro są tam odpowiedzialni pracownicy OSiR-u za co biorą pieniądze. Ale tak się nieszczęśliwie złożyło że to SLD-owskie lewactwo, ulokowane w dziupli OSiR-u, zamiast zajmować się pracą to łażą na narady, spotkania, konferencje a teraz już walczyć zaczynają o prezydenturę i to jakaś paranoja. Ani sportu, ani rekreacji ani żadnej kultury nie rozwijają i jest tego mniej niż w maleńkich Międzyzdrojach. Kto ich kiedyś rozpędzi?
W hali dziury w podłodze że łódkę ciężko wstawić, żałują kilka złotych żeby je załatać. Ale co się dziwić jeżeli kierownikiem jest bezmózgi były wuefista. I jeszcze kilku innych związanych ze sportem którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu.
To zwykłe pajacowanie a nie odpowiedzialne zarządzanie.Czas na zmiany.
Osir jest bogaty.Miasto pieniądze da tak jak na nagrody i podwyżki przez tyle lat.Za mało managerów wojskowych aby wszystko móc kontrolować.Cyrk i wstyd. Osirek.
Miasto nam pięknieje!
Tak to jest, gdy się goni wędkarzy poławiających na MARINIE.Wędkarze coś tam złapią tych rybek, również są dodatkową OCHRONĄ dobytku który jest na MARINIE. Wiem co piszę!!
ocywiscie zrzucic odpowiedzialnosc na wlascicieli.Pamietamy, że sciany były ze sklejki i może jeszcze są.Zatrudnia sie nieprofesionalnych zarządcow i tyle.Czy mam uwierzyć, że dyrektorka nowa jest z jajami?
Teraz przynajmniej jacyś" ogarnięci" bosmani tam pracują.
Ta marina jak i reszta administrowana przez miasto i zmurkiewicza to farsa i smiech na sali. Ciezkie pieniadze biora za postoj w sezonie i zimowanie a za niz nie odpowiadaja. Zreszta otwarcie sie o tym mowi. Pani przyjmujaca pieniadze potwierza ze jest monitoring ale mowi ze to nie ma znaczenia, ze bosman i obsluga i tak spi w nocu a po za tym miasto/marina za nic nie ponosi odpowiedzialnosci. Dobre to jest. Po za tym nie raz wracalem z ryb po polnocy to cale towazystwo spalo, budzic trza bylo. Pieniadze za wa htowanie biora... A zmurek znowu bez winy, winni inni hehehe...zmurlandia..
Kpicie sobie z nas wszystkich a szczególnie pan prezydent ma nas wszystkich za głupców.
Przed złodziejstwem jest przyszłość!A jaką odpowiedzialność ponoszą pracownicy OSiR-u.Czy z ich obowiązków nie wynika ochrona mienia powierzonego przez klientów?Pracownicy pochowali się, w końcu to nie ich własnosć!To za co pobierali wynagrodzenie!
W takim razie jak coś mi zginie z auto np przy promenadzie bo place za postój wiem co zrobić. Płacę wymagam
Ściany z dykty w hali, to wina nie Osiru? To co mieszkańcy mają ściany stawiać, kleić dziury w podłodze, do tego płacić za alarm i jeszcze miastu. To tylko u nas w Świnoujściu.Parodia jakaś
Takie miasto i władze, że trzeba się Sądzić, tylko łapkę potrafią wyciągać. Wstyd i żenada
Chińczyk pewnie ze swoim kompanem
Intrygujące zdjęcie - samego Mistrza - Ryfczyńskiego Seniora.
Pracownicy OSiR kłamali? Mówili prawdę, jak było. Szukamy winnych?? A w sprawie dzików, który pracownik mówi nieprawdę?
We wrześniu roku 2014, bosman informował, że na zimę 2014/2015 będzie zainstalowany system alarmowy na hali w marinie. Były takie założenia, były takie plany, była taka potrzeba. Olano sprawę. Styczeń 2015 rok, kradzież na hali, obrobiono 3 łodzie częściowo, bo złodzieje zostali spłoszeni. Luty/marzec 2015 - zainstalowano alarm na hali. Można było to zrobić wcześniej?? Można było. Kto decydował o tym? Człowiek. Ale człowiek to olał - osoba decyzyjna. Jest to ewidentne zaniechanie. Dlaczego miasto więc się odwołuje, skoro zrobiło coś po fakcie zamiast przed. To samo dotyczy dzików, człowiek - osoba odpowiedzialna nie podejmuje działań. Czeka aż wydarzy się tragedia. Kto ponosi odpowiedzialność? Poszkodowany? Dlaczego poszkodowany ponosi stratę? Ze swojej winy??
To tak jak z parkingami? Płatne i niestrzeżone? Ech Wy biurokraci i politycy, zgonić was wszystkich na jakąś barkę i na pełne morze...