Statystycznie z czytelnictwem dobrze nie jest.
- Obecnie w Świnoujściu czytelnictwo książek drukowanych jest mniej popularne niż np. 10 lat temu (wśród młodszych czytelników przegrywa z e-książką) - przyznaje Bożena Łukaszewska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świnoujściu.
Wśród czytelników powyżej 18 roku życia, których w naszej bibliotece jest zarejestrowanych ok. 2500, przeważają kobiety (65%), natomiast dzieci i młodzież do lat osiemnastu to ok. 1000 osób.
- Są to zmniejszające się wartości statystyczne liczby odbiorców książki tradycyjnej (przez 10 lat ubyło kilkuset czytelników), ale osób odwiedzających Bibliotekę z roku na rok przybywa – zastrzega dyrektor.
Przychodzą skorzystać z czytelni, z internetu, obejrzeć wystawy oraz zapoznać się z innymi formami pracy biblioteki.
Jeśli już jednak przychodzą wypożyczyć książkę, to co interesuje ich najbardziej?
- Najbardziej ulubione lektury naszych czytelników to romanse oraz literatura sensacyjna –informuje dyrektor biblioteki.
Zapytaliśmy, czy jest popyt na książki o polityce. Okazuje się jednak, że nie bardzo.
- Po literaturę polityczną sięgają prawie wyłącznie studenci politologii i kierunków pokrewnych – informuje Bożena Łukaszewska. - Najwięcej wypożyczeń odnotowujemy od lat w miesiącach wrzesień - grudzień; przeważają czytelnicy starsi, a wśród nich - częściej i więcej czytają panie.
Zapytaliśmy również, co można dziś znaleźć na pólkach biblioteki. Czy możemy się spodziewać nowości?
- Księgozbiór MBP (Biblioteka Główna +filie) uzupełniany jest na bieżąco – zapewnia dyrektor. - Każdego roku zakupujemy co najmniej ok. 3000 nowych książek (czasami więcej, jeśli budżet na to pozwala). Jest to dobry wynik w porównaniu do innych, podobnych bibliotek. Zakupami nowości wydawniczych zajmuje się Dział Gromadzenia i Opracowania Zbiorów, który na bieżąco zbiera informacje od bibliotekarzy o zainteresowaniach czytelniczych. Czyli - na miarę posiadanych środków finansowych - kupujemy to, co nasi czytelnicy lubią czytać najbardziej: przeważa beletrystyka dla dzieci i dorosłych (ok. 85% zakupów) i ok. 15% przeznacza się na literaturę popularno-naukową z różnych dziedzin wiedzy. Co charakterystyczne - w latach wcześniejszych (np. 10-15 lat temu) proporcje pomiędzy zakupami literatury pięknej i popularno-naukowej były jak 70% do 30%; dzisiaj wiedzy naukowej i popularno-naukowej użytkownicy szukają głównie w internecie.
Chyba tak...facet z książką to gatunek na wymarciu, podobnie jak facet gentelmen...niestety...Jedno z drugim idzie w parze. Ale czego tutaj wymagać, jak dzisiejsi faceci za nic mają kobiety, a szacunek do nich do rzecz nieznana? I dziwić się, ze kobiety jeszcze próbują same siebie oszukiwać, czytając romanse i powieści, gdzie można spotkać na stronach powieści, prawdziwych facetów i chociaż w wyobraźni znaleźć się w lepszym, pełnym dobrych uczuć świecie? Nie wspomnę, że czytanie książek ubogaca wszechstronnie, ale to inny temat...
Od pewnego czasu lepsza jest tam obsługa - przyjęto przyjazne dla czytelników, młode pracownice - uprzejme i nie zapraszające znajomych czy krewnych na rozmowy do sali wypożyczeń.
Witam Książki są dostępne w wersji elektronicznej. Net jest pełny. Kinga, Mastertona mam całego obcykanego i to tylko początek.
Psx Extreme sie tez liczy ?
Czas na książki? Społeczeństwo jest sfrustrowane rosnącą biedą i sytuacją w Polsce!! Faceci harują od rana do nocy!!
W Swinoujsciu to gatunek na wymarciu. Wiecej razy KSW ogladal, anizeli trzymal ksiazke w reku.
facet nie ma czasu na ksiazki bo musi zapie... na 3 etaty zeby na rate kredytu zrobic za mieszkanko m2 30m2 :) pozdrawiam
w sobie mam, korzystam ze swojej
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ja czytam ksiazki na ebooku Szkoda drzew
Wiele osób ogranicza swoje zainteresowanie słowem drukowanym do lektury wydruków z kas sklepowych, i od czasu do czasu - list wyborczych, zwłaszcza rozdziału p.t." pis"
Ja czytam 60-70 książek rocznie.Druk to cudowny wynalazek.Wyrazy współczucia dla tych co nie czytają.Nie mają wiedzy, a wyobraźnia jest ograniczona.
Ja czytam mnóstwo książek ale nie z biblioteki. Wolę kupić niż wypożyczać
Czytam ebooki i mam bibliotekę nie po drodze.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
W D z książkami, lepiej browara pić i giercowac :-D
jak mozna czytac czy kupowac ksiazki kiedy sa takie drogie inie prawda ze facet zksiazka jest na wymarciu facet
śmieszny artykuł, ja nie chodzę do biblioteki a czytam książki na podstawie wypożyczeń z biblioteki ktoś mówi że facet z książką jest na wymarciu
Wolę kupować swoje książki, czytam ich około 20-25 na rok. Czytam wersję papierowe, e-book i czasami jak jeżdżę samochodem to słucham audiobooki.
Raczej słabo jest z wypożyczaniem książek z biblioteki a nie samym czytelnictwem. Piszcie precyzyjnie bo to dwie różne sprawy.