Podejrzenia starszej kobiety rozpoczęły się kilka miesięcy temu, gdy na chodniku pod swoim blokiem, zaczęła znajdować szczątki gołębi.
- Coś złego dzieje się na moim osiedlu, często widzę leżące na deptaku kości gołębi. Myślę że to nie sprawka kotów, bo na chodniku nie ma krwi ani piór. Zostają tylko łapki i kości. Mam podejrzenie, że jakiś psychopata je wyłapuje a potem zjada... Mnie to na świecie już chyba nic nie zdziwi - mówi Pani Jadwiga.
Pani Jadwiga bojąc się o reakcje sąsiadów, nie chce zdradzać gdzie mieszka, ani kogo podejrzewa.
- Mieszkam tu od ponad 20 lat, więc znam większość sąsiadów. Mam swoje podejrzenia na temat zjedzonych gołębi, jednak poczekam aż przyłapię tą osobę na gorącym uczynku - dodaje starsza kobieta.
Pytanie odnośnie opisywanych przez Panią Jadwigę zdarzeń, zadaliśmy oficerowi prasowemu KMP w Świnoujściu. Czekamy na odpowiedź.
Pani Jadzia niech uważa bo ja sąsiad zje i też zostawi nóżki
to kruk, wiecie który...
Ostatnio na YT na kanale Gordona Ramsaya pokazywali jakie przepyszne dania można zrobić z gołębi :) ktoś poszedł w praktykę ;p
Tak, ludzie jedzą gołębie na surowo i łapki wyrzucają na chodnik...
Psychicznych nie brakuje !
Dziki w akcji trwa zniwo
mewy ! na gdynskiej na dachu wieżowca zebralem ponad 20 takich zaobraczokowanych nozek
powodzenia! ktokolwiek je zjada robi dobra robote
Pani Jadziu razem z sąsiadami powołajcie straż obywatelską i dyżurujcie szczególnie w nocy. Na pewno to dzieje się w nocy. Wierzę, że złapiecie tego zwyrodnialca. Najlepiej żeby każdy dyżurny pilnował jednego gniazda. Wtedy efekt jest najlepszy.
ciekawe czy p Jadzia nie cierpi jak kupuje w sklepie martwe kurczaki? a gołębie i mewy to zakała każdego miasta.
teraz to, koty dzikie, lisy, jastrzebie na zime wszyscy sie zabieraja za pozywke w miescie bo lasy opustoszaly, a tu ludziska karmia i tak co dziennie rano jastrzebie sobie leca po sniadanie
Pani Jadzia niech się zgłosi do lekarza specjalisty bo już nic jej nie pozostało jak widać po problemie. Dla mnie to mogą zeźreć wszystkie gołębie w okolicy to przecież ptak który roznosi tyle chorób i bakterii że szczury przy nim to pikuś.
mewy
Koło cmentarz, żyją liski, które bardzo zgrabnie i mądrze polują nie tylko na gołębie, ale i mewy, poza tym ptaki sie mikeszakńców nie boją, wiec są łagodne i wszędzie chodzą, ale cóż, takie prawo natury, łańcuch pokarmowy!
Prostaki swinoujskie jak żywo zainteresowane tematem.Artykuł na waszym poziomie, nic nie trzeba myśleć, analizować tylko klepać w klawiaturę, gołąb, mewa, Jadzia ach woda na młyn.W końcu temat dla was, orientujecie się w nim, ogarniacie, dotarło do was co przeczytaliście, czujecie się tacy inteligentni, mądrzejsi od pani Jadzi.
polecam pieczyste z gołąbka, rosołek też niczego sobie !
Uwaga! Uwaga! Ze względu na ptasią grypę miłośnika gołębi prosi się o wcześniejsze ugotowanie posiłku. ...
Mewy Alki
Pani Jadzia niech uważa bo ja sąsiad zje i też zostawi nóżki
Widziałam jak mewa zjadała gołębia. Na pewno nie tylko ja to widziałam, bo czytałam już na naszym forum, że ludzie niejednokrotnie już to obserwowali.jak mewy atakują gołębie. Ważna sprawa to właśnie karmienie gołębi i nie tylko gołębi, starym, często spleśniałym chlebem. Gdy się zwróci uwagę, to się odszczekują, ludzie nie gołębie, oczywiście.
Bezdomni zakąszają :-)
Widzialem jak wrony nap...y gołębia
Ale fajnie niech to coś wyżre wszystkie będą czyste dachy i zdrowiej.
Mewy
Hahahaha jaka patola w tym Świnoujściu
Noga jest surowa, więc na pewno nie jadł tego człowiek. Gołębia giną często, a kostki tak ładnie potrafi objeść wiele zwierząt, przy czym u nas mewy to najbardziej prawdopodobny trop. Zresztą mewy słabego lub rannego gołębia same zabiją i zjedzą, a po takiej uczcie zostają właśnie takie ślady. Pani Jadzi radzę użyć czasem rozumu, poobserwować szczegóły i skojarzyć fakty. Redakcji też życzę rozwagi w doborze treści.
I co? Sąsiedzi tak na surowo je zjadają? Przecież wyraźnie widać po szczątkach, że nie były gotowane ani smażone. Pani Jadzi radzę aby udała się do lekarza specjalisty.
przecierz to jaszczury oni żyją wśród nas
Niech zje te wszystkie obsrańce, będzie czyściej w mieście Życzę wilczego apetytu i smacznego
W piątek na Toruńskiej widzieliśmy wieczorem spacerującego lisa. Nie wyglądał na głodnego.
Szarpakowcy z basenu polnocnego !
A CO NÓŻKI MIAŁ ZJEŚĆ CZYLI KOŚCI.A TAK POWAŻNIE TO JEST SUROWE CZYLI ZJADŁY TO ZWIERZĘTA .
Droga Pani gołębie jada się !A nie żal pani krówek, świnek, kurcząt?
Niech je, może na moje osiedle wpaść wyłapać te male sk*rwy*yny :) rosół z gołębia jest zajebisty :) Więc Pani Jadziu daj że spokój zajmij się swoim nadciśnieniem :)
Gołębie się je. Jakieś super smaczne nie są, ale to rzecz gustu. Natomiast nie ryzykowalbym zjedzenia takiego podworkowego ptaka, mają pełno chorób.
Po pierwsze orły nie polują na gołębie, takie szczątki pozostają po gołębiu który trafił na obiad albo do sokoła albo innego drapieżnika np.kuna łasica, szczur czy dzikie koty.Co do wirusa ptasiej grypy to spoko gołębie nie są póki co jego nosicielami, a tym bardziej gołębie pocztowe z hodowli, tu mamy przykład, chodzi o obrączkę rodową która potwierdza przynależność ptaka do któregoś z hodowców.Podając numer z obrączki można znaleźć właściciela gołębia, że że zdjęcia świadczy np. o tym że to był gołąb młody z 2016 r.
SĄDZĘ, ŻE TO SPRAWKA MEWY. Nie raz z pewnych terenów zwiewałam, bo q*** miała młode na dachu i atakowała i mnie i psa i to wcale nie było zabawne. Nie raz widziałam biedne gołębie chroniące się w koronach drzew przed dziobami mewy... najpaskudniejszy widok przeżyłam jak ogromna mewa upolowała gołębia na środku ulicy i zaczęła go konsumować : (Widok fatalny, dobrze, że nie było tam żadnego dziecka. ..
Ale popłynęła z tematem. Za dużo Jadzi
Jakby nie były przez panie Jadzie pasione jak świnie chlebkiem, może dałyby radę spierniczyć drapieżnikom ale nie mają siły tyłka poderwać.
Pani Jadzia ma braki edukacyjne. Przecież wiadomo że w przyrodzie silniejszy zjada słabszego. Pani Jadzia spała na tej lekcji.
to jak gotował te nóżki to mógł chociaż metkę zdjąć. ..chyba że mu się spieszyło
Moge pani polecić iść do psychiatry, takie kości z obrączka nie zjada człowiek tylko jakiś zwierz, moje koty zjadają wszystko prócz piór...
Przecież gołębie są jadalne? To jak babka zobaczy kości z kurczaka to też wszczyna postępowanie?
Ale jeszcze na galaretkę nóżki zostały.To ten psychopata pomyślał o nas.Wcale nie jest taki zły.
A może to VOODOO
Świnoujście rozliczyło blanta palanta? heh
to jakiś głodomor, chuligan jeden, takiemu zachowaniu mówimy stanowczo NIE!!
WYSPA siedzi nie znam innego psychopaty który mógł by to zrobić więc to pewnie jakiś zwierzaczek
TO SPRAWKA MEW !
Dziwne. Przecież nóżki są najsmaczniejsze.
Miałem kontakt z hodowlą gołębi i to nic nadzwyczajnego, że na gołębie polują tu większe ptaki jak choćby mewy. Poza tym jastrzębie, orły i inne drapieżne, oraz oczywiście szczury. Także niech Pani się nie stresuje, żaden sąsiad Pani nie pożre we śnie. Najwyżej szczury, albo pająki za obraz wciągną.
Ale afera...
Gołębie przenoszą wiecej chorób nisz szczury
Pani Jadzi proponuję iść do kościoła
Klasyczny obraz po kolacji mewy...
powinno temu komus dac medal za utylizacje tego ptasiego go...czyli obsrancow
mewy tak czyszczą gołębie
Czy to na pewno są nóżki gołębi, bo jakieś takie duże i pazury takie wielkie !!
Na miejscu pani Jadzi napisałbym do prokuratora ziobry lub do antoniego macierewicza oni lubią takie" trudne sprawy" :-)
pewnie jadzia L. z zachodniego i lapki wyrzuca przez okno bo emeryturka cienka a trza cos opier... na cieplo :P
Na cmentarzu są zakopani martwi ludzie, mam podejrzenia że jakiś psychopata ich zabił
Stawiam na bezdomnych.
Przecież widać, że to jest surowe, jaki człowiek jest w stanie tak dokładnie objeść na surowo taką cienką kostkę? Pani Jadwiga ma jakieś urojenia. To są jakieś drapieżniki, a może po prostu gołębie zdychają, bo mają ptasią grypę? Trzeba tymi szczątkami zainteresować weterynarzy i sprawdzić czy to nie ptaki z ptasią grypą.
Z" ptasia grypa" lepiej smakuje!! Niedlugo ludzie beda padac jak te golebie, ale zjadani przez dozywiane DZIKI, bo nadal biegaja i ryja gdzie chca.
Gołębie sie je tak jak kurczaki
Gdzie są te gołębie bo je bardzo lubię w rosole
Witam ja wyjasnie pani Jadzi kto zjada gołabki sam byłem wielokrotnie swiatkiem jak albatros poluje i pozera gołebie wiec wielka tajemnica jest rozwiazana
Gołębie to są takie same szkodniki roznoszące choroby jak szczury. Powinni je truć i odstrzeliwać.
kilka dni temu, będąc w drodze na zalew drogą wzdłuż kanału piastowskiego, natknąłem się na łabędzia. nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że biedak leżał bez głowy z wygryzioną w boku dziurą.
Pani jadwigo skad wiadomo ze te morderstwa byly brutalne czyzby Pani byla przy tym:)??przepiorki drogie, kurczaki sie znudzily, emerytura mala, pomysl sie znalazl sam:)tylko po co Pani pisala o tym ?
chyba polowa mieszkancow swinoujscia wcina na obiad, bo takie marne pensje w tym miasteczku ze nie starcza do ostatniego
Na pewno głodne Świnoujście dziki
Na bank to będzie Ciupakabra...
A może Jadwiga w ramach czasu wolnego wzięłaby druty i zrobiła sobie beret? Mięso z gołębia lepsze niż ze sklepu w paczuszkach więc taki gołąb to dobra sprawa na ząb.
jadzia lepiej berecik sobie upierz swieta ida.
Na surowo zjada? Pani ma urojenia. Drapieżników nie brakuje, koty, kuny, szczury, ptaki drapieżne itd.
Proponuję pani Jadzi przestać rozsypywać na trawniku oraz chodniku chleb, wóczas nie będzie tam gołębi i nikt ich nie bedzie w stanie złapac. Poza tym, będzie wreszcie czysto, bo resztek i zafajdanego wokół" karmnik" terenu to ta pani nigdy nie sprząta. Nie ona jedyna jest w jakimś stopniu nawiedzona.
A jaki jest dobry rosołek z gołębi.
Może to Yeti albo Sasquatch. Żeby tylko Pani Jadzi nie wszamał.
Pani Jadziu, to jest sprawka tych żurów.Na własne oczy widziałem jak na ulicy Władysława IV łapali te biedne ptaszki na obiad..Następnym razem to im powiem żeby złowili kilka sztuk dla Pani, najlepiej upieczonych na grillu.Wtedy Pani zrozumie jaki to jest rarytas, tylko proszę podać pod jaki adres dostarczyć ten smakołyk.../////
Tak p.Jadziu, to na pewno człowiek zjada te zasrańce i w dodatku widać, że na surowo. Może by tak udać się do jakiegoś lekarza, albo jakieś zajęcie sobie znaleźć.
to mewy zjadają gołębie, nic nowego.
I dobrze ! za dużo tego jest w mieście...
Ta noga jest z obrączką i ten ptak miał swojego właściciela i po numerze można dojść kto jest właścicielem tego zjadł jastrząb a na tych miejskich to same pióra i kości.
Pani Jadziu proponuje udać się do specjalisty od głowy lub znaleźć sobie zajęcie !!
Jakoś mi nie żal tych srających srakolotów i tych nawiedzonych bab rozwalających chleb po trawnikach.
Proponuję zwrócić uwagę na rybitwy oraz sroki. Lubią gołebie.
Ludzie od zawsze jedli gołębie.Co w tym dziwnego?Pani Jadzia chyba nie ma zajęcia.Proponuję znaleźć sobie jakieś hobby.Pozdrawiam
to wilkołak :D
Jadzia nie świruj tylko ty dzown do detektywa Łodygi