Do zdarzenia doszło w środę przy ulicy Paderewskiego. Straż pożarna została wezwana na miejsce po godzinie 19.00. Na szczęście, szybko okazało się, że tym razem żadnego zagrożenia nie było.
Mieszkanka jednego z bloków, poinformowała straż pożarną, że w jej mieszkaniu wyczuwalny jest swąd spalenizny. Do akcji natychmiast zadysponowano jeden zastęp strażaków. Strażacy sprawdzili pomieszczenia za pomocą detektora. - Nie stwierdzono żadnego zagrożenia- informuje dyżurny straży pożarnej w Świnoujściu. Jak się okazuje powodem całego zamieszania była żarówka.- Zapach spalenizny pochodził z żarówki- potwierdza świnoujska straż pożarna.
Do zdarzenia doszło w środę przy ulicy Paderewskiego. Straż pożarna została wezwana na miejsce po godzinie 19.00. Na szczęście, szybko okazało się, że tym razem żadnego zagrożenia nie było.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wiedziałem - wiedziałem! W końcu musiało się to stać- tak majstrują przy tych żarówkach - zmieniają ich typy - wprowadzają jakieś rurki świecące, że udało się musze wlecieć i - jest! -spalenizna z muchy!