- Zmieńcie w końcu ten Wasz regulamin. Na marinie wędkarze byli, są i będą! Żaden Wasz regulamin tego nie zmieni! - tak tę sytuację widzi jeden z mieszkańców.
fot. iswinoujscie.pl
Problem wędkarzy łowiących na Basenie Północnym powraca niczym bumerang. Jeden z punktów regulaminu przystani jachtowej mówi o zakazie wędkowania bez zgody obsługi przystani. Jak się jednak okazuje rzeczywistość pokazuje coś zupełnie innego. Wędkarze mają regulamin gdzieś… i nadal łowią. Jeden z naszych Czytelników wpadł zatem na pomysł, jak problem rozwiązać. Mieszkaniec uważa, że najlepiej byłoby, gdyby OSiR po prostu zmienił regulamin.
- Zmieńcie w końcu ten Wasz regulamin. Na marinie wędkarze byli, są i będą! Żaden Wasz regulamin tego nie zmieni! - tak tę sytuację widzi jeden z mieszkańców.
fot. iswinoujscie.pl
Trzeba przyznać, że w tej sytuacji nasz Czytelnik ma absolutną rację, bowiem na nic się zdają uwagi pracowników mariny, którzy notorycznie przypominają wędkarzom o zakazie połowu ryb w tym miejscu.
O obowiązującym zakazie przypomina też, dyrektor OSiR-u – Anna Kryszan.
- Na całym terenie Basenu Północnego panuje zakaz połowu ryb. Wynika on z bezpieczeństwa stacjonujących jachtów. W obecnej porze roku to zagrożenie jest niewielkie. Basen Północny jest otwartym terenem. Pracownicy obsługi portu jachtowego notorycznie zwracają wędkarzom uwagę, przypominają o zakazie połowu ryb w tym miejscu- mówi dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji ”Wyspiarz” Anna Kryszan.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Łamanie prawa musi być egzekwowane. Gdzie są służby do tego powołane? Nie widzą? Bo to koledzy?
na rowerze tam przejechać się nie da bez haczyka w plecach, ryby rzucają za siebie, śmierdzi tymi rybami. puszki po piwach leżą na trawniku. odradzam spacer w tym kierunku
ani jednego wędkarza tam nie ma, tylko kłusownicy - szrpakowcy!
Do Gosc z 22:21:20 Kormorany za duzego mozgu nie maja w przeciwienstwie do ludzi. W sumie to klusole z basenu interpretowac przepisow OIRM nie potrafia i charaktryzuje ich analfabetyzm wtórny wiec mozg tez pewnie nie za duzy. Za to brzuchy i niepohamowany apetyt podobne ! jak ten koles z 1go planu ;)
ciekawe czy dwaj panowie w kapturach w szarej bmw kombi dalej w nocy rzucają siatkę przez cały kanał a może maja jakies układy i mają przyzwolenie służb mundurowych poniewaz jak widzą patrol to nawet nie uciekają, zastanawiające prawda?
Na szarpaka to każdy frajer potrafi!
Nie macie nic innego do roboty ? Mi to nie przeszkadza ale nuda prowadzi do głupot wiec nie dziwie się ze zajmujecie sie bzdurami
jestem kuracjuszem w kurorcie jestem kilka razy w ciągu roku ale i też wędkarzem, panowie jak zobaczą obcego to krzyczą że tu jest zakaz łowienia a sami tylko kije moczą ale to drodzy państwo są wasi sąsiedzi, bracia dziadkowie, teściowie i wszelkie restrykcje pozbawią was dobrej świeżej rybki którą macie za prawie darmo a rybke po złowieniu należy wypuścić bo to jest połów sportowy
Niestety osoby tam łowiące są też często bardzo wulgarne, przejść tam obok spacerem to trzeba uszy zatykać. Stwarzają też niebezpieczeństwo dla spacerowiczów i rowerzystów, niestety nie zawsze pamiętają, by się obejrzeć przed zarzuceniem. Pani Kryszan proponuję, by w końcu wyegzekwowała od swoich pracowników, by pilnowali przestrzegania regulaminu!
Lutek Narożniak • Piątek [18.11.2016, 22:00:29] • [IP: 109.241.63.***] A o powszechnym dostępie do wód morskich i lądowych w celach rekreacyjnych i turystycznych to zapomnieli co??Wędkarstwo to póki co zalicza się do rekreacji i z myślistwem czy rybactwem nie ma nic wspólnego!" - nie pier%&^ głupot tylko zapoznaj się z prawem obowiązującym w tym kraju i go przestrzegaj. Wymyślasz jakieś niestworzone bzdury, żeby nie czuć się złodziejem który wchodzi i łowi ryby w miejscu gdzie mu tego robić nie wolno. Prawo w tym kraju jasno określa zasady połowu ryb, także tzw. sportowego czyli wędkarstwa. Do tego jak wół stoją na Marinie tablice z napisem" Połów ryb zabroniony" i to samo wyświetla tablica świetlna.
Zastanawia mnie to trzeba mieć w głowie i jaką trzeba mieć mentalność, żeby wejść i łowić w miejscu gdzie wiadomo, że łowić nie wolno? Co Ci ludzie mają w głowie i jakimi zasadami kierują się w życiu? Wiesz, że coś jest zabronione, a Ty świadomie to robisz. Coś tu chyba nie tak z tymi ludźmi jest.
karac za lowienie i za syf jaki robia do okola. wszedzie puste malpki, kiepy, puszki, plastiki po robakach. to nie wedkarze tylko smieciowa szarancza.
Karać ale tylko tych, którzy łowią niedopuszczalną metodą oraz nie posiadających zezwolenia-nic poza tym.
Tak żałujecie tych ryb wędkarzom a kormorany dziennie wpierdzielają dwa razy więcej i nie patrzą na rozmiar
CZY EMERYT NIE MORZE LOWIC JESLI WSZYSTKO OPLACIL PRZECIEZ OKON TOCHWAST
A o powszechnym dostępie do wód morskich i lądowych w celach rekreacyjnych i turystycznych to zapomnieli co??Wędkarstwo to póki co zalicza się do rekreacji i z myślistwem czy rybactwem nie ma nic wspólnego!Gdzieś ci wędkarze łowić muszą bo niedługo to wszystko ogrodzą i nawet do lasu na grzyby nie wejdziesz o rybkach nawet nie pomarzysz panie mądralo!
Jacy wedkarze ! Mam wam przeslac film jak sie na basenie lamie regulamin OIRM ?
To nie wędkarze tylko kłusole może 5% to ludzie co łapią rybke na kolacje.
ostatnio stracił bym oko jechałem na rowerze wędkarz akurat zarzucał mnie nie zauważył haczyk utkwił mi w rękawie kurtki
Ale od 1 grudnia wchodzi w życie zakaz wędkowania we wszystkich basenach portowych w Świnoujściu na mocy rozporządzenia OIRM, a nie regulaminu i wtedy już na pewno nikt nie ma tam prawa łowić, a Policja i pozostałe służby mają obowiązek interwencji.
Karać. Karać. I jeszcze raz karać. Bo to sami kłusole tam szarpią na METALOWĄ MUCHĘ. A my z Tomasem na legalnie połączymy na 12 wędkę i pocałować nas możecie w pupę.
policja i straż miejska nic nie zrobią - to jest regulamin wewnętrzny (bez sankcji karnych) a nie uchwała rady miasta- Dlatego wedkujący są bezkarni, , ,
To zadni wędkarze! Nawet nigdy nie stali przy prawdziwym wedkarzu! Bo za to co robią z rybami nazywa się KULSOWNICTWO OPOROWE! Tzn.ze nie zakładają woblerow gumek itp tylko kawałek pręta z dużymi kotwicami i agresywnie z pełną siła zaciagaja swoje kulsownicze wędki na tzw. SZARPAKA gdzie ryba jest raniona i nabija się na owe kotwice!! SADYSCI! !! Taka sama sytuacja jest w Karsiborzu na barkowni! !! Zabierają każdy wymiar np. Od 10cm-17, 18cm gdzie pprawidłowy wymiar" okonia" jest 20CM! Moje pytanie brzmi do waszej rdakcji czy możecie zapytać się naszej swinoujskiej policji czemu nie sprawdza zezwolenia na połów na danym obszarze i czemu nikt nie sprawdza wymiaru zlowionych ryb?!
Ci ludzie z wędkarstwem nie mają nic wspólnego to miesiarze i szarpakowcy.
wysokie kary tym mordercom