Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

A od kiedy lapanie na szarpaka jest wedkarstwem? To zwykle klusole. Zabronic lowienia na basenie polnocnym i to samo powinno tyczyc basenu w Karsiborzu gdzie klusole nawet stawiaja siatki lacznie z pracownikami Policji.

skoro jest zakaz wedkowania to przestrzegac jesli nie to mandaty po 1000zl

W Świnoujściu jest coraz mniej miejsc dozwolonych do łowienia z brzegu. Mam ponad 50 lat i wiem co mówię. Na Warszowie tylko zachodnia część falochronu, parę metrów między portem a Bielikami, Bielikami a portem rybackim a potem dopiero za stocznią. Ale niech mi ktoś pokaże tam stanowiska wędkarskie, pomosty lub inne miejsca do łowienia. Wszystko zarośnięte trzciną lub brak dostępu do brzegu. Na Uznamie to samo. Wędkarze chcą realizować gdzieś swoje hobby i ograniczanie im dostępu do miejsc połowu to bzdura. Trzeba wypowiedzieć zdecydowaną walkę kłusolom. Szarpakowcom, mięsiarzom i handlarzom nie przestrzegającym żadnych przepisów, limitów i okresów ochronnych. Prawdziwy wędkarz brzydzi się takimi" ludźmi". Handlarzy tłukących kilogramy okonia łatwo wyeliminować. Wystarczy kontrolować skupy ryb, trudniej pozbyć się tych co po prostu lubią wyszarpać ile się da. Dla siebie, znajomych i trochę do zamrażarki na zaś, jak nie będzie brało. Trzeba kontroli i po trzykroć kontroli oraz współpracy miedzy służbami.

Co za mendy...w normalnym kraju prawo by zalatwilo tych meneli w dwa tygodnie.

Ten problem nie dotyczy tylko Basenu Północnego, ale także całego nabrzeża gdzie" wędkarze" wyciągają i zabierają ryby wielkości paru centymetrów. Ciekawe czy są kontrole czy ci kłusownicy posiadają zezwolenie na łowienie, czy też kartę wędkarską, zdaje mi się, że nie. Ale z tego co wiem, również bardzo ciężko doprosić się o ową kontrolę ze strony Straży Rybackiej, bo o innych organach to już nawet nie wspomnę... Dobrze by było, aby ktoś zainteresował się tą sprawą na poważnie.

teterycz nic nie robił, nic nie robi i nic nie będzie robił bo wychowała go komuna a za komuny się nic nie robiło tym bardziej w wojsku gdzie służył.

Idą Święta i" szarpak" poszedł w dłoń, zimno, sandacz wszedł do zatok i hulaj dusza piekła nie ma.

Już problem robią bo jakiś ch** wpadł na pomysł zmiany regulaminu boshe żyj swoim świtem do puki jeszcze możesz staruszku!! Ludzie jadą odpocząć. . znajdzie się jakiś. .. Co mu nic nie pasuje. Nie masz swojego życia czy co o??!!

Obecnością szarpakowców na Basenie Północnym mierzę skuteczność wieloletniego radnego i pracownika basenu R.Teterycza.Wychodzi mi wielkie zero.

A co wam przeszkadzają ci co klusuja ich sprawa.wiecej szkody robia kormoranska całą rybę zrzerają niszczą drzewa a nikomu to nie przeszkadza.ludzie mniej zawiści.

Wędkarze?! Tam kłusują łowiąc na szarpaka! Kilka razy dzwoniłem po policję. Patrol przyjeżdża a kłusownicy uciekają do parku. To nie wędkarze tylko kłusownicy a kłusownictwo jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat pięciu...

Przepraszam ale tam też są wędkarze prawdziwi i też boleją z powodu szarpakowców buszujących tam dzień i noc. Strach takiemu kibolowi zwrócić uwagę bo to są ludzie straszni w zasadzie na ulicy miasta takich agresorów nie zobaczysz. Gdzie te organy straży wędkarskiej, inspektoratu rybołówstwa. .. bo nie wydaje mi się stosowne aby kontrolowali mnie policjanci albo straż graniczna. Powinien być jakiś monitoring aby możliwe było nagrywanie przestępców a nie pozbawianie hobbystów wędkarskich ich zajęcia za które zresztą płacą pieniądze. Po prostu powinno być zabronione w mieście łowienie na metalowe przynęty bo inaczej to każdy kłusol się wyłga, że łowi na błysk a jak teraz pieszczotliwie mówią" na muchę". Kary powinny być nieuniknione.

jak to nie wędkarze, a brudasy i sami szarpakowcy, a o zakładaniu siatek dzień w dzień nie wspomnę

A gdzie policja i straż miejska ? Taki u nas szacunek do prawa Każdy się mądrzy ale kiedy trzeba prawo przestrzegać to już go nie dotyczy. Tak samo każdy się oburza, że kogoś przyjęli do pracy po znajomości ale nie kiwnie palcem przeciw, jeśli to dotyczy jego bliskich i wszystko w temacie - taki polski obyczaj :)

Sami szarpakowcy jak na ubotach w karsiborzu tam nic z tym nie robią klusuja na potęgę

to po prostu jest kłusownictwo i handel tymi rybkami, kużwa po niemieckiej stroni jest porządek i są kary za łowienie

co kogo boli, swietny relaks

widać że większość" wędkarzy" miała pod górę do szkoły i czytać nie potrafi więc nie wiedzą jaki regulamin tam obowiązuje

Macie nierówno pod sufitem żeby niepozwalac łowić ryb jesteście wszyscy z TVN

Niedługo nie będzie można iść nawet do sklepu po rybę, bo jakiś debil wyskoczy z zakazem.

znaczna część polaków wyznaje zasadę że prawo jest po to by je łamać, dotyczy to również prawników, taki kraj!

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Ludzie NIE szanują prawa własności!Na tym obiekcie jest jakiś właściciel i to on wyraża zgodę na pobyt na jego terenie.Komuna nauczyła, , wszystko jest nasze, , dlatego do dziś wędkarze mają w d...e wszelkie prawa!

Nie wędkarze tylko mięsiarze i w znacznej części kłusole koszący ryby na szarpaka. Potem małe okonki i sandaczyki duszą się powoli w tych wiadrach po farbie. Co za prymitywizm! Jak już ktoś napisał, Basen Północny to miejsce zimowania ryb, a połów tam jest zabroniony od 1 grudnia. OIRM w Świnoujściu powinien się zabrać ostro do roboty.